Temat: Dlaczego kobiety zachowują się niemądrze

Nie rozumiem kilku waszych zachowań. Czy moglibyście mi je wyjaśnić, abym mógł lepiej zrozumieć wasz styl życia?

1. Gdy ludzie się poznają a później jeszcze trwa związek to zawsze kobieta oczekuje od faceta, że ten będzie ją zabawiał i skakał wokół niej a sama nie daje od siebie wiele. 


2. Czy kobiety nie rozumieją, że makijaż to coś złego? Nakładając go próbujecie zatuszować swój wygląd. Nakładając go chcecie poczuć się ładniej a tak naprawdę tylko niszczycie swoją cerę, bo nie dajecie skórze oddychać i zawiera on wiele toksycznych składników. Jeżeli macie problemy skórne to powinniście iść do dermatologa. To smutne jak łatwo dajecie się oszukiwać, firmy wmawiają wam że dzięki makijażowi jesteście piękniejsze a po kryjomu niszczą waszą skórę zmuszając was do kupowania tego coraz więcej i dzięki temu firmy tak na was zarabiają.  Doszło nawet do tak chorego myślenia, że kobiety makijaż nazywają dbaniem o siebie. Przecież to jest jak z papierosami. Ktoś pali, aby złagodzić głód nikotynowy a tak naprawdę jest z nim coraz gorzej. 

3. Co jest popularne u kobiet a co u facetów? Kobiety co chwila chcą jakiś romansideł. Doszło nawet do tego że takie chore filmy jak 365 dni tylko dzięki wam zostały popularne i dzięki wam zarobiły. U facetów zaś popularne są tak świetne seriale jak Gra o Tron i wszystko inne co odnosi największe na świecie sukcesy. 

4. O łatwym zaciąganiu do łóżka i wypinaniu swoich pewnych części ciała na zdjęciach nawet nie ma co dużo mówić, Smutne to. 

5. Kobiety nie zawsze, ale bardzo często mają ten sam schemat swojego życia z partnerem. Zaczyna się na motylach w brzuchu na widok drania. Później z tym draniem macie dziecko. On was zostawia. Na końcu jest: samotna matka szuka spokojnego, miłego faceta.  Podkreślę jeszcze raz, że nie jest to zawsze, tylko często. Spójrzmy nawet na to jakie postacie lubicie w serialach. Zazwyczaj są to faceci którzy zaliczają bardzo dużo kobiet jak np.  Damon Salvatore z serialu Pamiętniki Wampirów, serial bardzo popularny wśród kobiet.


Proszę abyście mnie nie oceniali z góry. Wszystko co tu napisał to po prostu coś co zostało udowodnione przez różne badania w internecie i obserwacje wielu ludzi z doświadczeniem a nie moich. 


RoronoaZoro napisał(a):

Nie rozumiem kilku waszych zachowań. Czy moglibyście mi je wyjaśnić, abym mógł lepiej zrozumieć wasz styl życia?

1. Gdy ludzie się poznają a później jeszcze trwa związek to zawsze kobieta oczekuje od faceta, że ten będzie ją zabawiał i skakał wokół niej a sama nie daje od siebie wiele. 

2. Czy kobiety nie rozumieją, że makijaż to coś złego? Nakładając go próbujecie zatuszować swój wygląd. Nakładając go chcecie poczuć się ładniej a tak naprawdę tylko niszczycie swoją cerę, bo nie dajecie skórze oddychać i zawiera on wiele toksycznych składników. Jeżeli macie problemy skórne to powinniście iść do dermatologa. To smutne jak łatwo dajecie się oszukiwać, firmy wmawiają wam że dzięki makijażowi jesteście piękniejsze a po kryjomu niszczą waszą skórę zmuszając was do kupowania tego coraz więcej i dzięki temu firmy tak na was zarabiają.  Doszło nawet do tak chorego myślenia, że kobiety makijaż nazywają dbaniem o siebie. Przecież to jest jak z papierosami. Ktoś pali, aby złagodzić głód nikotynowy a tak naprawdę jest z nim coraz gorzej. 

3. Co jest popularne u kobiet a co u facetów? Kobiety co chwila chcą jakiś romansideł. Doszło nawet do tego że takie chore filmy jak 365 dni tylko dzięki wam zostały popularne i dzięki wam zarobiły. U facetów zaś popularne są tak świetne seriale jak Gra o Tron i wszystko inne co odnosi największe na świecie sukcesy. 

4. O łatwym zaciąganiu do łóżka i wypinaniu swoich pewnych części ciała na zdjęciach nawet nie ma co dużo mówić, Smutne to. 

5. Kobiety nie zawsze, ale bardzo często mają ten sam schemat swojego życia z partnerem. Zaczyna się na motylach w brzuchu na widok drania. Później z tym draniem macie dziecko. On was zostawia. Na końcu jest: samotna matka szuka spokojnego, miłego faceta.  Podkreślę jeszcze raz, że nie jest to zawsze, tylko często. Spójrzmy nawet na to jakie postacie lubicie w serialach. Zazwyczaj są to faceci którzy zaliczają bardzo dużo kobiet jak np.  Damon Salvatore z serialu Pamiętniki Wampirów, serial bardzo popularny wśród kobiet.

Proszę abyście mnie nie oceniali z góry. Wszystko co tu napisał to po prostu coś co zostało udowodnione przez różne badania w internecie i obserwacje wielu ludzi z doświadczeniem a nie moich. 

1. To kwestia indywidualna. Jeżeli dwoje ludzi darzy się szczerym uczuciem, oboje "starają się" tak samo. Pomagają sobie, troszczą się wzajemnie, adorują... i tak dalej. Najwyraźniej jeszcze nie trafiłeś na "tę jedyną" ;)

2. Nie demonizujmy makijażu - o ile jest  łączony z kompleksową pielęgnacją skóry, używany w rozsądnych ilościach i podkreśla urodę (a nie maluje nam nową twarz), wszystko jest ok.

3. Chyba nie jestem kobietą w Twoim rozumowaniu - nie znoszę tanich romansideł. A GoT jest zajefajnym serialem (i jednym z moich ulubionych).

4. Eeeee, bez komentarza. Rozśmieszyłeś mnie 😁 Poza tym seks z ukochaną osobą to fajna sprawa, wcale nie trzeba się wypinać. Gra wstępna wygląda jednak trochę inaczej 😉

5. Niestety to dość często spotykany schemat. Chyba, że kobieta ma trochę oleju w głowie i nie wiąże się z pierwszym lepszym facetem, jaki stanie jej na drodze.

Pasek wagi

borze liściasty, jak wielki poziom frustracji i niespełnienia życiowego trzeba mieć, żeby zakładać taki temat. Na dodatek, ustawiając siebie w pozycji eksperta, oceniającego w jedyny "trafny" sposób mniej więcej 52% populacji świata... Czuję się zażenowana czytając te wynurzenia. Zniesmaczona.

Bardzo Was proszę, dziewczyny, nie karmcie frustrata. Niech cicho usycha w kątku wraz ze swoim skrzywionym obrazem świata.

RoronoaZoro napisał(a):

Maratha napisał(a):

tylkofacet ponizej170 cm wzrostu takie bzdury wypisuje na internetach. 

Elektryczny, wcielenie 10000500005000. Nudno bylo :) 

Mam 175 cm. Skoro schodzimy tak nisko, że oceniamy się po wyglądzie to chciałbym tylko napisać, że na wzrost nie ma się wpływu, mamy taki jaki zostanie wylosowany na loterii, zaś waga to najczęściej wina po stronie człowieka. Więc powiedz droga Maratho co jest gorsze: mój wzrost czy twoja waga? 

Ciągle wymieniacie ten nick: Elektryczny. Czy naprawdę sądzicie, że tylko jeden facet miał prawo napisać jakąś krytykę a inni siedzą cicho? Ile razy jeszcze będziecie się zasłaniać jakimś gościem, który pewnie pisał tu kilkanaście lat temu? 

Elektryczny napisałby dokładnie to samo.

Typowy temat pod g*wnoburzę:D Autor leci stereotypami kobiet przeczytanymi w internetach albo zasłyszanymi od niezadowolonych ze swoich związków kolegów. Źle szukasz, drogi autorze. Mnóstwo kobiet wyłamuje się w dzisiejszych czasach ze stereotypów - z czego część do tego stopnia, że ich zachowanie dla "normalnych facetów" jest nie do przyjęcia.

Pasek wagi

1. Często kobieta daje dużo więcej a facet ja wykorzystuje, pozatym jak ktoś lubi żeby facet się wykazał to co w tym złego?

2. Można być u 10 dermatologów i dalej miec problem, pozatym jak mężczyzna lubi nie pomalowane to niech taka wybierze. Ot przykład. Pokazuje mojemu facetowi dziewczynę bez make-up on mówi łeeee, pokazuje ta sama dziewczynę z tona szpachli i nagle się podoba, juz nie mówiąc o tym ze wszystkie panie w filmach dla dorosłych maja 5 ton szpachli 

3. Nie no śmieszne to było

4. A wy tak nie chcecie do tego łóżka. Bronicie się nogami i rękami

5.To ze faceci zostawiaja swoje kobiety i zony i dzieci zle świadczy tylko o nich.

awokdas napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

kuhfrcisehrfuu3377876 napisał(a):

Maratha napisał(a):

tylkofacet ponizej170 cm wzrostu takie bzdury wypisuje na internetach. 

Elektryczny, wcielenie 10000500005000. Nudno bylo :) 

Też nie znacie żadnego normalnego faceta poniżej 170 cm wzrostu? Wszyscy których znam są jacyś sfrustrowani i zakompleksieni. 

moja pierwsza milosc, facet dla ktorego dawniej stracilam glowe mial 170. Byl serio pod kazdym wzgledem swietnym facetem , tak swietnym, ze ja tego jego niskiego wzrostu zupelnie nie widzialam

ja to samo :D i gdyby nie odwalil to by byl moim mężem. Teraz mam takiego prawie 190cm, zycie.

moj maz ma 174 cm:p

i znam conajmniej 2 facetów poniżej 170 cm którzy są fajni

wracaj na Wykop na wasz tag i tam dyskutuj 😉

Po pierwsze, post cholernie uogólniający i można z niego zrozumieć, że wg autora wszystkie kobiety są dokładnie takie same. Jest masa kobiet, które "nie wypinają pewnych części ciała". A poza tym każdy człowiek może robić z własnym ciałem co chce, jeśli nie krzywdzi tym nikogo. 


Po drugie, skąd pewność że na każde problemy skórne pomoże dermatolog? Bujałam się po dermatologach od 11 roku życia i guzik. Dopiero endokrynolog i ginekolog trafił w sedno problemy, moja cera zaczyna się powoli poprawiać. Wcześniej bez makijażu nie byłam w stanie wyjść z domu, kończyło się to płaczem i wielkim dołkiem. Bywałam także obrażana przez obcych ludzi. Maluję się nadal, a cera jednak się poprawia, dzięki endokrynologowi. 


RoronoaZoro napisał(a):

Nie rozumiem kilku waszych zachowań. Czy moglibyście mi je wyjaśnić, abym mógł lepiej zrozumieć wasz styl życia?

1. Gdy ludzie się poznają a później jeszcze trwa związek to zawsze kobieta oczekuje od faceta, że ten będzie ją zabawiał i skakał wokół niej a sama nie daje od siebie wiele. 

2. Czy kobiety nie rozumieją, że makijaż to coś złego? Nakładając go próbujecie zatuszować swój wygląd. Nakładając go chcecie poczuć się ładniej a tak naprawdę tylko niszczycie swoją cerę, bo nie dajecie skórze oddychać i zawiera on wiele toksycznych składników. Jeżeli macie problemy skórne to powinniście iść do dermatologa. To smutne jak łatwo dajecie się oszukiwać, firmy wmawiają wam że dzięki makijażowi jesteście piękniejsze a po kryjomu niszczą waszą skórę zmuszając was do kupowania tego coraz więcej i dzięki temu firmy tak na was zarabiają.  Doszło nawet do tak chorego myślenia, że kobiety makijaż nazywają dbaniem o siebie. Przecież to jest jak z papierosami. Ktoś pali, aby złagodzić głód nikotynowy a tak naprawdę jest z nim coraz gorzej. 

3. Co jest popularne u kobiet a co u facetów? Kobiety co chwila chcą jakiś romansideł. Doszło nawet do tego że takie chore filmy jak 365 dni tylko dzięki wam zostały popularne i dzięki wam zarobiły. U facetów zaś popularne są tak świetne seriale jak Gra o Tron i wszystko inne co odnosi największe na świecie sukcesy. 

4. O łatwym zaciąganiu do łóżka i wypinaniu swoich pewnych części ciała na zdjęciach nawet nie ma co dużo mówić, Smutne to. 

5. Kobiety nie zawsze, ale bardzo często mają ten sam schemat swojego życia z partnerem. Zaczyna się na motylach w brzuchu na widok drania. Później z tym draniem macie dziecko. On was zostawia. Na końcu jest: samotna matka szuka spokojnego, miłego faceta.  Podkreślę jeszcze raz, że nie jest to zawsze, tylko często. Spójrzmy nawet na to jakie postacie lubicie w serialach. Zazwyczaj są to faceci którzy zaliczają bardzo dużo kobiet jak np.  Damon Salvatore z serialu Pamiętniki Wampirów, serial bardzo popularny wśród kobiet.

Proszę abyście mnie nie oceniali z góry. Wszystko co tu napisał to po prostu coś co zostało udowodnione przez różne badania w internecie i obserwacje wielu ludzi z doświadczeniem a nie moich. 

Naprawdę nie rozumiem jak jakikolwiek dorosły mężczyzna (chyba) może żyć takimi stereotypami. Serio? Badania w internecie, obserwacja ludzi? Wydaje mi się że jedyne co bierzesz pod uwagę to fakt że pojawiają się jednostki, które możliwe że pasują do tego opisu. I tu cię zaskoczę - mężczyźni nie są idealni, też możemy rzucać tutaj masą stereotypów i frustrować się na temat jacy jesteście okropni. Prosisz żeby Cię nie oceniać z góry a rzucasz garścią stereotypów, których nie jesteś w stanie udowodnić. Doświadczenia innych a nie twoje. No super dowody. Gratuluję.

"Kobieta oczekuje od faceta że ten będzie ją zabawiał a sama nie da od siebie wiele" - no tak bo nie ma kobiet latających za "misiaczkami" i wybaczających im wszystko. Nawet kwestia tego co się lubi. Wydaje mi się że teraz powinnam iść spalić wszystkie części GOT, Ojca chrzestnego i wszystko co "męskie" w moim pokoju bo może mój facet nie chce być gejem a z tego co widzę jestem facetem xD. 

I ostatnie: samotne macierzyństwo jest tak samo normalne jak samotne ojcostwo. Ludzie nie wiążą się na całe życie, pojawiają się różne problemy, brak zgody i można się rozwieść, rozstać. MOŻNA. To nie jest już to pokolenie że żyło się nawet jak mąż bił czy żona zdradzała. Czy to że ktoś chce się związać będąc samotnym rodzicem jest złe? Pomyśl że równie dobrze ktoś może się okazać że jest wdową/wdowcem. Nie każde samotne macierzyństwo oznacza nieznanego ojca czy ojca "drania".

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.