Temat: Wścibska kuzynka- jak odpowiadać na jej natrętne pytania?

Otóż, mam w rodzinie kuzynkę. 32 lata ma. Co do mnie przyjdzie czy to na fb do mnie zadaje pytania, po raz kolejny już:


-ile ja mam lat, kiedy się urodziłam( wiele razy już te pytania zadawała, mówiłam tyle razy) 


-ile lat mają wnuki dalekiej cioci, ile mama mojego kuzyna ma lat, który to jej syn najstarszy z tej 4ki, jak ma na imię


-ile lat ma siostra jej chrześniaka( dziwne tyle razy była u tego chłopaka to nie widziała jego siostry, wie ile lat ma przybrana jego siostra, mama, naprawdę nie wie ile jego rodzona siostra ma lat) 


-higienę intymną, higienę osobista, tzn. Czy pocę się pod pachami, w miejscach intymnych


-czy bolą mnie piersi przed miesiączką


-czy córka siostry mojej mamy z drugim mężem jest po ślubie kościelnym czy cywilnym, czy z poprzednim mężem ta kuzynka brała rozwód cywilny czy kościelny. Normalne to jest, że po rozwodzie cywilnym się bierze ślub cywilny, chyba, że rozwód kościelny to po raz 2 kościelny. 


-a do tej kuzynki wspomnianej wyżej pytała się czy dzieci się spodziewa, czy jest w ciąży( 6 lat po ślubie siostra cioteczna jest z drugim mężem)


-do tej siostry ciotecznej nawet skierowała pytanie o jej brata, a mojego chrzestnego, nie pamiętam jakie. Kuzynka do tej czy kiedykolwiek gadałaś z moim bratem, że o niego się pytasz, chyba nie. 


-szczytem przesady z jej stronu było te, że ona pyta się mnie o imprezę, na którą nie była proszona, potem się pyta czy mam zdjęcie wnuczki mojej cioci z tych chrzcin. Na imprezę nie była proszona, po co chciała zdjęcie tej dziewczynki?! 


-pendrive'a chciała z wesele syna brata mojej mamy. Ciekawe po co jak nie przyszła na wesele, a była proszona!?


-jeszcze pyta się czy to był poród naturalny czy cesarka, po tym jak się moja siostrzenica urodziła( no naprawdę) 


Z nią zwariować można. Co prawda na portalu społecznościowym ją zablokowałam, numeru do niej nie miałam. Co mam zrobić, jeśli mimo wszystko będzie chciała mnie zaczepiać? W sensie, jakby chciała mnie odwiedzić, dzwoniąc do moich rodziców? Naprawdę, kobieta na początku 30tki,a takie pytania kieruje do młodej dziewczyny, która za 3 tygodnie kończy 21 lat?! Przesada. Proszę o pomoc. 

ona jest chyba cofnieta w rozwoju, nie rozumie, ze takie pytania sa nie na miejscu i nic nie zrobisz, powiesz jej, ze juz pytala o to czy cos w tym stylu a za parę dni znow spyta o to samo 

Nie bardzo rozumiem jaki jest problem. U was chyba lezy komunikacja, skoro nie potraficie sie dogadac. Jak nie chcesz odpowiedziec na jakies pytanie, to tego nie rob.

Ja z moimi bliskimi kuzynkami oraz przyjaciolka rozmawiam na kazdy temat, nie ma u nas tabu (takze tematy o zmianach w naszych organizmach sa poruszane :P). Obgadywac nie obgadujemy, bo mamy ciekawsze tematy, ale czasami chce dowiedziec sie jak ma sie dalsza rodzina i podpytam czy wszystko u nich dobrze, ile lat maja juz ich dzieci. Albo opowiem przyjaciolce o tym, co fajnego moja mama robila przez weekend - bo moze moglybysmy zrobic to samo w kolejny ;) Zwykle rozmowy. A jak cos mi nie pasuje, to to powiem.

Jak odpowiadać? Najlepiej wprost. Jeśli pytania Ci nie odpowiadają/są krępujące to jej to po prostu powiedz. Bez owijania w bawełnę. 

Goldeneye00 napisał(a):

Otóż, mam w rodzinie kuzynkę. 32 lata ma. Co do mnie przyjdzie czy to na fb do mnie zadaje pytania, po raz kolejny już:

-ile ja mam lat, kiedy się urodziłam( wiele razy już te pytania zadawała, mówiłam tyle razy) 

-ile lat mają wnuki dalekiej cioci, ile mama mojego kuzyna ma lat, który to jej syn najstarszy z tej 4ki, jak ma na imię

-ile lat ma siostra jej chrześniaka( dziwne tyle razy była u tego chłopaka to nie widziała jego siostry, wie ile lat ma przybrana jego siostra, mama, naprawdę nie wie ile jego rodzona siostra ma lat) 

-higienę intymną, higienę osobista, tzn. Czy pocę się pod pachami, w miejscach intymnych

-czy bolą mnie piersi przed miesiączką

-czy córka siostry mojej mamy z drugim mężem jest po ślubie kościelnym czy cywilnym, czy z poprzednim mężem ta kuzynka brała rozwód cywilny czy kościelny. Normalne to jest, że po rozwodzie cywilnym się bierze ślub cywilny, chyba, że rozwód kościelny to po raz 2 kościelny. 

-a do tej kuzynki wspomnianej wyżej pytała się czy dzieci się spodziewa, czy jest w ciąży( 6 lat po ślubie siostra cioteczna jest z drugim mężem)

-do tej siostry ciotecznej nawet skierowała pytanie o jej brata, a mojego chrzestnego, nie pamiętam jakie. Kuzynka do tej czy kiedykolwiek gadałaś z moim bratem, że o niego się pytasz, chyba nie. 

-szczytem przesady z jej stronu było te, że ona pyta się mnie o imprezę, na którą nie była proszona, potem się pyta czy mam zdjęcie wnuczki mojej cioci z tych chrzcin. Na imprezę nie była proszona, po co chciała zdjęcie tej dziewczynki?! 

-pendrive'a chciała z wesele syna brata mojej mamy. Ciekawe po co jak nie przyszła na wesele, a była proszona!?

Z nią zwariować można. Co prawda na portalu społecznościowym ją zablokowałam, numeru do niej nie miałam. Co mam zrobić, jeśli mimo wszystko będzie chciała mnie zaczepiać? W sensie, jakby chciała mnie odwiedzić, dzwoniąc do moich rodziców? Naprawdę, kobieta na początku 30tki,a takie pytania kieruje do młodej dziewczyny, która za 3 tygodnie kończy 21 lat?! Przesada. Proszę o pomoc. 

Nie wiem. 


Nie interesuje się nie swoimi sprawami. 


Nie pamiętam. 


Wydaje mi się, że to nie twoja sprawa. 


Nie chce o tym mówić. 


Naprawde takimi rzeczami zawracasz sobie głowę? 


Jak się uda nie spotykać się z taką osobą. 


awokdas napisał(a):

ona jest chyba cofnieta w rozwoju, nie rozumie, ze takie pytania sa nie na miejscu i nic nie zrobisz, powiesz jej, ze juz pytala o to czy cos w tym stylu a za parę dni znow spyta o to samo 

Serio, uważasz, że zadawanie przez kogoś podczas rodzinnych spotkań pytań o inne osoby z rodziny w ramach zwykłej towarzyskiej pogawędki jest oznaką cofnięcia w rozwoju? Że wyrażenie chęci zobaczenia zdjęcia bohaterki uroczystości rodzinnej, na której to uroczystości było się nieobecnym, jest wścibstwem i niewybaczalnym nietaktem? Ja nazywam to próbą podtrzymania rodzinnych kontaktów, a jeśli autorka czuje się źle w tej konwencji i nie chce w niej uczestniczyć i jako równie dorosła osoba nie potrafi prowadzić rozmowy ze swoją kuzynką, z zamian przywołując na internetowym forum szczegółową litanię krewnych, kuzynów, bratanków i innych chrześniaków - to (skoro już padła tak daleko idąca diagnoza), przypadku zacofania intelektualnego i towarzyskiego upatrywałabym zgoła gdzie indziej...

Aster Ci wspaniałe odpowiedziała. Nic dodać, nic ująć. Trzeba stawiać GRANICE, bo niektórzy Ci z butami w życie wejdą( a wiem coś o tym).

U mnie szczytem wszystkiego było pytanie, osoby, która widziałam 2 raz w zyciu( 1 był na naszym ślubie), czy długo mam zamiar nie mieć dzieci. A my właśnie mieliśmy z mężem problemy.  Odpowiedziałam:” jak Bóg da to będą.” Po kolejnym pytaniu, powiedziałam, ze to chyba nasza prywatna sprawa. Obraza i obgadywanie było, ale miałam dość, problemów w tym temacie, leczenia i innych takich.

Musisz przestać się bać. 32 lata o niczym nie świadczy. Szacunek należy dać każdemu, ale jeśli Ciebie nie Szanuje, to ty masz obowiązek dbać o siebie i swój komfort i swoich najbliższy h.

Powiedz „ wybacz, ale wolałabym to zostawić dla siebie/ wybacz, ale to pytanie nie powinno być skierowane do mnie. Skieruj je do cioci,siostry, kuzynki.”

Wielu osobom, szczególnie po 30,40 wydaje się, ze młode 20 łatki, potrzebują przewodnika życiowego. A to przecież dorosłe kobiety. 
nie daj się!

Zoe23 napisał(a):

awokdas napisał(a):

ona jest chyba cofnieta w rozwoju, nie rozumie, ze takie pytania sa nie na miejscu i nic nie zrobisz, powiesz jej, ze juz pytala o to czy cos w tym stylu a za parę dni znow spyta o to samo 

Serio, uważasz, że zadawanie przez kogoś podczas rodzinnych spotkań pytań o inne osoby z rodziny w ramach zwykłej towarzyskiej pogawędki jest oznaką cofnięcia w rozwoju? Że wyrażenie chęci zobaczenia zdjęcia bohaterki uroczystości rodzinnej, na której to uroczystości było się nieobecnym, jest wścibstwem i niewybaczalnym nietaktem? Ja nazywam to próbą podtrzymania rodzinnych kontaktów, a jeśli autorka czuje się źle w tej konwencji i nie chce w niej uczestniczyć i jako równie dorosła osoba nie potrafi prowadzić rozmowy ze swoją kuzynką, z zamian przywołując na internetowym forum szczegółową litanię krewnych, kuzynów, bratanków i innych chrześniaków - to (skoro już padła tak daleko idąca diagnoza), przypadku zacofania intelektualnego i towarzyskiego upatrywałabym zgoła gdzie indziej...

hahahahaha, tez to samo pomyslalam. Albo kzos tu sam ma problemy albo naprawde wysyp trollskich tematow po ostatnich narzekaniach na nude. 

ania6351 napisał(a):

Aster Ci wspaniałe odpowiedziała. Nic dodać, nic ująć. Trzeba stawiać GRANICE, bo niektórzy Ci z butami w życie wejdą( a wiem coś o tym).

U mnie szczytem wszystkiego było pytanie, osoby, która widziałam 2 raz w zyciu( 1 był na naszym ślubie), czy długo mam zamiar nie mieć dzieci. A my właśnie mieliśmy z mężem problemy.  Odpowiedziałam:? jak Bóg da to będą.? Po kolejnym pytaniu, powiedziałam, ze to chyba nasza prywatna sprawa. Obraza i obgadywanie było, ale miałam dość, problemów w tym temacie, leczenia i innych takich.

Musisz przestać się bać. 32 lata o niczym nie świadczy. Szacunek należy dać każdemu, ale jeśli Ciebie nie Szanuje, to ty masz obowiązek dbać o siebie i swój komfort i swoich najbliższy h.

Powiedz ? wybacz, ale wolałabym to zostawić dla siebie/ wybacz, ale to pytanie nie powinno być skierowane do mnie. Skieruj je do cioci,siostry, kuzynki.?

Wielu osobom, szczególnie po 30,40 wydaje się, ze młode 20 łatki, potrzebują przewodnika życiowego. A to przecież dorosłe kobiety. nie daj się!

Nawet moja ciocia, kuzynka, mama, zauważają, że ja jestem jej ofiarą. 


Czy ona celowo udaje, że nie wie, który kuzyn ile ma lat, kiedy się urodził, bo wykorzystuje moją wiedzę? W sensie, że ja mam pamięć do dat urodzin, wieku, kto jak ma na imię. To dlatego udaje? 


Albo ta kuzynka kiedyś się pyta do mamy swojego chrześniaka, czy jego ciocia, siostra jego mamy schudła?! 


Naprawdę. 

Niektóre osoby, mylą relacje rodzinne i podtrzymywanie więzów, ze zwykłym wscibstwem. Jeżeli już Twoi najbliżsi zauważyli, ze jesteś jej ofiara, jak to nazwałaś, to poprostu postaw wreszcie granice. Masz wsparcie w najbliższych. Niestety jeśli, ktoś był nienaruszony dyplomacji, nieporuszania pewnych tematów, i szacunku, do innych ludzi i ich spraw no to sorry. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.