Temat: Afera pizza-gate

Sprawa głośna na cały świat. A w Polsce trochę przedruków z prasy zagranicznej, trochę filmów na YT, i to właściwie tyle.  Kto słyszał o aferze pizza-gate? Sprawa dotyczy między innymi porwań, molestowania, handlu dziećmi, ruchu sekciarskiego w który zaplątani są ludzie ze śmietanki towarzyskiej Hollywood i światowej polityki, członkowie europejskich rodzin królewskich... Sprawa tak obrzydliwa, że aż robi się słabo. Tak mi się skojarzyło w nawiązaniu do info o nowym filmie Vegi. 

Co myślicie o pizza-gate? Wierzycie? Ja myślę, że jest to bardzo prawdopodobne. Straszne rzeczy, i nie umiem uznać że to bujda. 

chyba juz nic mnie ni ezdziwi, po tym jak w Niemczech odkryte grpe pedofilska  ilosc tragedii przerosla moje wszelkie wyobrazenia , zwatpilam w ludzkosc. Na dodatek dzialo sie wszystko w domku dzialkowym matki jednego z nich. Pani pracowala jako wychowawczyni w przedszkolu i musiala wiedziec  o wszystkim.

wierze  w to. przeczytałam dzis ,Człowiek największą bestią tego świata, niestety taka prawda

obejrzyjcie .Niewygodna prawda,film o handlu kobietami..

Nie wierzę. Z resztą jedna z ich założeń - sprawa Madelaine McCann jest już prawie rozwiązana.

Afera mogła zostać wymyślona przez zwolenników Trumpa, żeby pomóc wygrać mu wybory z Hillary Clinton.

Znaczy to, że są setki nieujawnionych przypadków gwałtów, pedofilii, handlu ludźmi i innych zbrodni to nie jest kwestia wiary lub niewiary, tak napewno jest. Ciemna liczba przestępstw jest podawana przecież w oficjalnych policyjnych statystykach (a i tak ta liczba jest w ocenie ludzi siedzących w temacie i różnych organizacji pozarządowych mocno zaniżona). To, że mogą w to być zamieszane osoby z pierwszych stron gazet też mnie nie zdziwi. W końcu psychopaci często zajmują wysokie i kierownicze stanowiska, a obserwując scenę polityczną nie mam najmniejszych wątpliwości że to też ich dotyczy. Tak samo celebryci. Natomiast nie jestem przekonana, czy akurat to co zostało wyciągnięte przy tej aferze jest (w całości) prawdą. Jednak wiele rzeczy brzmi jak takie typowe spiskowe teorie dziejów i tworzenie miejskich legend, żeby media mogły potem odgrzewać temat w nieskończoność. A jak się jeszcze pojawia w tle jakiś motyw sekty, tajemych symboli i grupy w stylu 'masoneria o mroczniejszym obliczu' to już w ogóle mam wątpliwości, czy naprawdę coś jest nie tak, czy znowu ktoś tworzy wizję wyjetą z Dana Browna.

Czytałam o tym już dość dawno temu. Niestety jest wiele dowodów wskazujących na to, że jest to prawda, zwłaszcza gdy temat pociągnie się głębiej i z kilku źródeł. Bardzo to smutne i przerażające co się dzieje na świecie... 

Widziałam od dawna, czytałam o tym lata temu. Najbardziej zdumiewające jest to, że te zboczone świnie nawet się z tym nie kryją.

Pasek wagi
Jeśli chodzi o wykorzystywanie nieletnich to z pewnością coś tam się dzieje, wystarczy sobie przypomnieć wyspę Jeffreya Epsteina, na którą jeździł np.Woody Allen czy książę Albert. Sam Epstein jak miał zacząć gadać to dziwnym trafem popełnił samobójstwo. Ale z tego co teraz czytam to według tych wierzących w pizza gate to chodzi nie tylko o jakieś seksualne dewiacje a też o satanizm, że niby Hillary Clinton pije krew dzieci. To już takie oskarżenia bez żadnych dowodów, a tylko na podstawie maili o zamawianiu pizzy to jest jakieś oszołomstwo.

To jest takie okropne, ze nie wiem czy nie lepiej nie wiedzieć i nie myśleć o tym. Bo serce się kraje. Masakra. Obrzydliwe 

Pasek wagi

Wilena napisał(a):

Znaczy to, że są setki nieujawnionych przypadków gwałtów, pedofilii, handlu ludźmi i innych zbrodni to nie jest kwestia wiary lub niewiary, tak napewno jest. Ciemna liczba przestępstw jest podawana przecież w oficjalnych policyjnych statystykach (a i tak ta liczba jest w ocenie ludzi siedzących w temacie i różnych organizacji pozarządowych mocno zaniżona). To, że mogą w to być zamieszane osoby z pierwszych stron gazet też mnie nie zdziwi. W końcu psychopaci często zajmują wysokie i kierownicze stanowiska, a obserwując scenę polityczną nie mam najmniejszych wątpliwości że to też ich dotyczy. Tak samo celebryci. Natomiast nie jestem przekonana, czy akurat to co zostało wyciągnięte przy tej aferze jest (w całości) prawdą. Jednak wiele rzeczy brzmi jak takie typowe spiskowe teorie dziejów i tworzenie miejskich legend, żeby media mogły potem odgrzewać temat w nieskończoność. A jak się jeszcze pojawia w tle jakiś motyw sekty, tajemych symboli i grupy w stylu 'masoneria o mroczniejszym obliczu' to już w ogóle mam wątpliwości, czy naprawdę coś jest nie tak, czy znowu ktoś tworzy wizję wyjetą z Dana Browna.

Zgadzam się w stu procentach. 

Jest to realny problem, jednak afera pizza-gate jest bardzo politycznie motywowana i jest masa nieuzasadnionych teorii - wyznawcy Qanon (poczytajcie o tym - to dopiero kosmos), są zwykle zwolennikami teorii pizza gate, także.. sceptycznie bardzo podchodzę do tego. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.