- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 września 2020, 10:33
Jecie widelcem i nożem? Bo ja jak nie jestem w towarzystwie albo w knajpie to lubię jeść samy widelcem. Wszyscy u mnie w rodzinie tak jedzą, no może babcia preferuje dużą łyżkę tylko. Z kolei mój S. nie zje nawet sałatki bez noża. U niego w rodzinie je się zwykle widelcem i nożem nawet na co dzień, tylko jego mama jadła samym widelcem. A jak u was?
24 września 2020, 13:57
zalezy czym mi sie chce :D bardzo lubie jesc lyzka, ale jesli potrzebuje noza to go wezme
24 września 2020, 13:58
Nożem i widelcem i tylko przy stole (żadnego stania przy jedzeniu, a tym bardziej włączonego telewizora). Tego samego wymagam od swoich dzieci, które nota bene potrafią posługiwać się pałeczkami i odróżniają nóż do ryb (czterolatki). Tak zostalam wychowana i jestem każdorazowo w szoku, gdy widzę dorosłych, którzy nie potrafią posługiwać się sztućcami
Edytowany przez bunny.87 24 września 2020, 14:44
24 września 2020, 13:59
Aż się zastanowiłam :D Zwykle nożem i widelcem; rybę dwoma widelcami, makaron łyżką i widelcem.
Dopisek: jak jem z dzieckiem na kolanach, to tylko widelcem/lub łyżką ;)
Edytowany przez Wisterya 24 września 2020, 14:01
24 września 2020, 14:10
twoja corka robi dokladnie tak jak prawie wszystkie dzieci w moim przedszkolu, tak sa uczone i z czasem nie jest to juz jakas filozofia. Ja jem zawsze widelcem i nozem, bo tak mi wygodniej, przyzwyczajenie. Wczoraj bylismy na imprezie firmowej i jak widzialam jak dziewczyna dwudziestoletnia trzymala widelec przy krojeniu nozem to bylam w szoku (trzymala cala dlonia jak dwulatek), druga praktykantka tez meczyla sie przy krojeniu zwyklego kotleta, koszmar.Nożem i widelcem wszytko co tego wymaga, ale ponieważ b.rzadko jem np. kotleta to do innych potraw tylko widelec. Moja córka ma za to takie "zboczenie" że wszystko nożem i widelcem, nakłada np. kaszę, ryż na widelec nożem i do paszczy, każdy nawet najmniejszy kawałeczek mięsa kroi, albo też wpycha nożem na widelec.
Mnie aż fizycznie boli, jak widzę, jak ludzie czasem się przy jedzeniu sztućcami męczą.
24 września 2020, 14:27
Przyznaję, że większość wypowiedzi mocno mnie zdziwiła. Wydawało mi się, że umiejętność operowania sztućcami osiąga się w przedszkolu :) Rozumiem, że nie każdy poradzi sobie z ostrygami czy przysłowiową bezą, ale dzielenie kotleta widelcem? A podobno uczyliśmy Francuzów, jak się nim posługiwać ;)
24 września 2020, 14:30
Ja widelce i nożem. Z wygody, bo jednak nóż ułatwia jedzenie wielur zeczy, nie tylko mięsa. Moje młodsze dziecko nie używa noża i wkurza mnie gdy widzę, gdy próbuje zjeść większy kawałek mięsa- bez noża jest ciężko.
24 września 2020, 14:39
Przyznaję, że większość wypowiedzi mocno mnie zdziwiła. Wydawało mi się, że umiejętność operowania sztućcami osiąga się w przedszkolu :) Rozumiem, że nie każdy poradzi sobie z ostrygami czy przysłowiową bezą, ale dzielenie kotleta widelcem? A podobno uczyliśmy Francuzów, jak się nim posługiwać ;)
Zupełnie, jak mnie. Dorosłe kobiety, które mają problemy z posługiwaniem się podstawowymi sztućcami podczas jedzenia IMHO ominęły ważny fragment wczesnej edukacji i powinny go jak najszybciej nadrobić, a nie się tym publicznie chwalić.
24 września 2020, 14:56
u nas zawsze jadło się nożem i widelcem i ja tez tak jem. Noz w prawej, widelec w lewej - nic nie spada, nie przekladam.
no pomijając sałatki czy makarony. No i wiadomo do zupy wybieram łyżkę :p
24 września 2020, 14:56
nóż i widelec :) i w sumie jestem zaskoczona, że tak wiele z Was używa tylko widelca ;)