4 maja 2011, 12:08
no i jak wam [poszlo? zrobili mi niespodzianke z ta granica w szczegolnosci gdy byla na probnej.
tekst chyba nie byl taki trudny nie?:)
ja troche chyba namieszalam w wypracowaniu ale to sie okaze:) czekamy na ukazanie sie w necie odp:P
- Dołączył: 2010-07-28
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 459
5 maja 2011, 19:35
hej dziewczęta ;) widzę że u niektórych nieciekawe wrażenia , ale tak zawsze jest ;) matematyka podstawowa i rozszerzona ( zwłaszcza rozszerzona ) były o wiele trudniejsze niż w ubiegłym roku.A z rozszerzoną to przesadzili ;/
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1053
6 maja 2011, 11:42
i jak tam dziewczyny angielski? bo był bardzo prosty ;p ciekawe kiedy odpowiedzi będa ;p bo bym chciała wyliczyć moje minimum xd
- Dołączył: 2010-07-28
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 459
6 maja 2011, 13:51
był prosty, ale zrobiłam kilka głupich błędów. kurcze wyszłam o wiele przed czasem a gdybym została i sprawdziła to może bym coś jeszcze zmieniła... ;/ ale nie jest źle. za tą pierwszą część mam 27 albo 28, a listy yba też w miarę nieźle ;)
łatwą dali na szczęście. Słuchanie się obawiałam i jak nigdy wszystko zrozumiałam :D:D
- Dołączył: 2010-03-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 726
6 maja 2011, 14:08
Maturę
zdawałam w 2005 roku - matmy na szczęście nie - nigdy nie byłam orłem w
tej dziedzicznie. Na studia poszłam historyczne - tylko na pierwszym
roku mieliśmy ćwiczenia z matematyki. Zatem już 5 lat nie mam z nią
styczności. Wczoraj rozwiązałam sobie z nudów test maturalny 2011, i
uwaga uwaga - bez przygotowania, powtórek - przekroczyłam próg 30%.
Pozdrawiam! Więcej wiary w siebie!
8 maja 2011, 09:28
no angielski ujdzie nie bylo zle:)