- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 982
3 maja 2011, 15:58
Jestem przed okresem i straszne mam parcie na słodkie :-/ Serio od kilku sni bym tylko jadła i jadła, naszęście dzisiaj zjadłam jakieś 850kcal ale w domu jest pełno słodkiego a ja jestem sama połknęłam dużo błonnika ale nadal mam ochote jeść czy mogę się zająć żeby nie jeść? zostało mi do zjedzenia dziś jakieś 150kcal i chciałam je zostawić na kolacje. A przez ostatnie kilka dużo sobie pofolgowałam.... Na dwór nie wyjde bo deszcz pada i zimno ;|
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
3 maja 2011, 16:00
ciekawe czy wiesz ze jedzac 1000kcal spowalniasz metabolizm i że jedząć 1200kcal chudłabyś znacznie szybciej :)
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 982
3 maja 2011, 16:02
Cytrynowa przerabiałam to i wcale tak nie jest....
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 982
3 maja 2011, 16:09
Ty byś zjadła ale ty jestes szczupła, ja nie!
- Dołączył: 2008-10-13
- Miasto: Pariis
- Liczba postów: 1423
3 maja 2011, 16:21
nie jedz! miej silna wole!
frozeninspaceCie podpuszcza! uwierz ze masz silna wole! jak zjesz to Ci ulzy? to tylko jedzenie, chwila przyjemnosci a po kilku minutach nawet nie poczujesz ze to zjadlas a w zamian to znow wyrzuty sumienia! a napewno nie skonczy sie na 1 kostce czekolady czy czegos innego! pochloniesz tego wiecej .Wiec zastanow sie czy warto kilka minut przyjemnosci poswiecic nastepnemy kg w przod zamiast w tyl :) a juz tyle za Toba! Chcesz spowrotem to nadrobiC? uwierz w siiebie :)pozdrawiiam :)
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
3 maja 2011, 16:26
idź spać! zapij herbatą albo colą light! obejrzyj film, poczytaj ksiażkę, posprzątaj rób wszystko tylko NIE jedz/
3 maja 2011, 16:31
Mój sposób - duży kubek czerwonej herbaty :) Spróbuj, bo mi się po tym odechciewa słodkiego od razu.
- Dołączył: 2011-05-02
- Miasto:
- Liczba postów: 465
3 maja 2011, 16:33
Nie jedz! Ja tez mam czasem takie slabosci, ale jak sie powstrzymam to satysfakcja mi wszystko wynagradza :).
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 899
3 maja 2011, 16:35
Ja ostatnio miałam po kacu megagłoda. Potrafię zapanowac nad swoim głodem, bo dawałam sobie z tym radę ale ten "pokacowy" to był kosmos TOTALNY ;/ którego nie dało się opanować zupełnie. Na szczęście 3 dni trwała ta męka i wróciło do normy.