- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
3 maja 2011, 12:31
Witam
Chcemy z mężem psa, mieszańca yorka z pekińczykiem. Analizuję wszystkie za i przeciw. I mam do Was pytanie??
Gdzie postawić legowisko dla takiego pieska?? w sypialni czy pokoju gościnnym?? przedpokój nie wchodzi w grę bo od razu są schody na dół a drzwi od pokoju gościnnego z którego jest przejście do sypialni są cały czas zamknięte. Pozostaje jeszcze ganek ale też zamykany i pies byłby sam...
i drugie pytanie:
Czy w takim legowisku może zostać szczeniak sam na pół nocy w momencie gdy mąż wychodzi do pracy o 24 a ja wracam o 6??
Proszę o pomoc bo nie chce narażać psa na niepotrzebne stresy:)
- Dołączył: 2011-04-25
- Miasto:
- Liczba postów: 18
3 maja 2011, 12:37
ja pamietam jak my wzielismy pieska i 2 noce spal ze mna w pokoju i nie dalo rady, w sensie sikal i plakal ciagle i mial legowisko, ale nie chcial tam lezec, a pozniej moja mama sie zdenerwowala i go wlasnie w przedpokoju zamknela, przez dwie noce wyl jak glupi, ale pozniej sie przyzwyczail i w ogole jest teraz jak syn mojej mamy - wiec on sie po prostu bedzie musial przyzwyczaic. oczywiscie z malym psem jak z malym dzieckiem i trzeba go pilnowac troche. moze pokoj goscinny to dobry pomysl, bo w sypialni to jak sie piec przyzwyczai to moga byc cyrki - do lozka mojej mamy nawet sie podejsc nie da, pies z nia spi i juz. powodzenia z pieskiem!
- Dołączył: 2010-08-15
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 4631
3 maja 2011, 12:38
Myślę,że lepiej postawić legowisko w sypialni,gdyż jak będziecie w nocy spać w sypialni to piesek może nie chcieć siedzieć sam w pokoju gościnnym.
A co do zostawania na pół nocy to myślę,że na początku może piszczeć,szczególnie,że będzie w nowym miejscu.Trzeba stopniowo przyzwyczajać zostawiać go samego.Możesz włączyć mu radio lub jakąś muzyczkę.Ja swoim pieskom zawsze zostawiam włączone radio.
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Chococity
- Liczba postów: 1983
3 maja 2011, 12:40
Ja właśnie szykuję się na przygarnięcie szczeniaka. Miejsce na legowisko znalazłam pod moim biurkiem, które stoi w mojej sypialni. Chcę, by był przy mnie blisko, jednak nie ma nic złego w tym, by pies sypiał w salonie.
Na twoim miejscu nie decydowałabym się na szczeniaka w momencie, gdy nie ma was prawie 6 godzin. Pierwsze tygodnie w nowym domu są bardzo ważne i nie uważam by zostawianie malucha na tak długi czas było dobrym pomysłem.
- Dołączył: 2010-05-24
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3291
3 maja 2011, 12:43
psom w sypialni mówię nie. To moja twierdza i nigdy tam nie wpuściłam psa. Mój śpi w przedpokoju, biega po całym domu ale do mojego pokoju nie wchodzi. I najważniejsze to nauczyc psa co mu wolno i gdzie mu wolno a gdzie nie.
3 maja 2011, 12:55
Mój ma legowisko.
Jeśli miałabym wybrać salon/sypialnia postawiłabym na sypialnię.
6 h dla szczeniaka to dużo, ja gdy wzięłam swojego mój tata był w domu cały czas i stopniowo go przygotowaliśmy do zostawania w domu.
Teraz 3x w tygodniu jest sam na około 7h
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
3 maja 2011, 13:12
Myślałam bardziej o gościnnym pokoju bo w sypialni w dzień śpi Mój Mąż więc pies nie miałby dostępu do legowiska...
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
3 maja 2011, 13:13
Ponadto nie byłby sam w nocy bo jest w domu teściowa tylko nie chce ją obarczać opieką nad psem bo to w końcu moje zwierzę będzie prawda??:)
3 maja 2011, 17:57
Spokojnie, na 6 h w nocy spokojnie można szczeniaka zostawić, tylko liczyć się z tym, że tak do 3-4 miesiąca on tyle bez sikania nie wytrzyma i pewnie będzie plama ;) Aczkolwiek jeśli mąż przed wyjściem do pracy psiaka wyprowadzi i wymęczy, to jest szansa że do tej 6 pośpi.
Posłanie jak kto woli, jedni wolą żeby pies spał w innym pomieszczeniu, ja wolę mieć psa pod ręką; przy ostatnim maluchu jego legowisko stało tuż koło łóżka tak że leżąc sięgałam do niego w razie czego ręką - obyło się praktycznie bez lamentów.