Temat: Dlaczego kobiety głosują na konfederację?

Ktokolwiek potrafi mi to wytłumaczyć? 

naceroth napisał(a):

A gdyby tak powstała partia, która głosi poglądy wolnościowe w kwestii gospodarki oraz w kwestiach światopoglądowych? 

zakładamy partię :D?

Pasek wagi

staram_sie napisał(a):

naceroth napisał(a):

A gdyby tak powstała partia, która głosi poglądy wolnościowe w kwestii gospodarki oraz w kwestiach światopoglądowych? 
zakładamy partię :D?

Ja bardzo chętnie, ale podejrzewam, że mogę być zbyt uczciwa na babranie się w polityce (smiech)

Pasek wagi

naceroth napisał(a):

staram_sie napisał(a):

naceroth napisał(a):

A gdyby tak powstała partia, która głosi poglądy wolnościowe w kwestii gospodarki oraz w kwestiach światopoglądowych? 
zakładamy partię :D?
Ja bardzo chętnie, ale podejrzewam, że mogę być zbyt uczciwa na babranie się w polityce 

Otóż to. W polityce nie ma miejsca dla uczciwych i dobrych ludzi. Taki człowiek byłby gnębiony do tego stopnia że musiałby odejść/ podłożono by mu "świnię" i wsadzono za kratki/ wysłano do niego "seryjnego samobójcę" jak do A. Leppera

Czakii napisał(a):

naceroth napisał(a):

staram_sie napisał(a):

naceroth napisał(a):

A gdyby tak powstała partia, która głosi poglądy wolnościowe w kwestii gospodarki oraz w kwestiach światopoglądowych? 
zakładamy partię :D?
Ja bardzo chętnie, ale podejrzewam, że mogę być zbyt uczciwa na babranie się w polityce 
Otóż to. W polityce nie ma miejsca dla uczciwych i dobrych ludzi. Taki człowiek byłby gnębiony do tego stopnia że musiałby odejść/ podłożono by mu "świnię" i wsadzono za kratki/ wysłano do niego "seryjnego samobójcę" jak do A. Leppera

A to nie mamy wolnej gospodarki? 

Myślicie że jak nie będziecie płacić podatków i ZUSU to będzie Wam lepiej? Te pieniądze zostaną w Waszej kieszeni? Tak czy siak trzeba będzie je wydać. 

Tak dobrze żyje się w USA? Urodzisz się biednym i takim raczej zostaniesz. Na studia Cię nie stać. Potrzebna operacja to się zadłużysz do końca życia. Urodzisz dziecko to wracaj od razu do pracy albo żyj na utrzymaniu męża. Uważam, że wszystko prywatne wcale nie jest takie dobre.

Czakii napisał(a):

naceroth napisał(a):

staram_sie napisał(a):

naceroth napisał(a):

A gdyby tak powstała partia, która głosi poglądy wolnościowe w kwestii gospodarki oraz w kwestiach światopoglądowych? 
zakładamy partię :D?
Ja bardzo chętnie, ale podejrzewam, że mogę być zbyt uczciwa na babranie się w polityce 
Otóż to. W polityce nie ma miejsca dla uczciwych i dobrych ludzi. Taki człowiek byłby gnębiony do tego stopnia że musiałby odejść/ podłożono by mu "świnię" i wsadzono za kratki/ wysłano do niego "seryjnego samobójcę" jak do A. Leppera

A to nie mamy wolnej gospodarki? 

Myślicie że jak nie będziecie płacić podatków i ZUSU to będzie Wam lepiej? Te pieniądze zostaną w Waszej kieszeni? Tak czy siak trzeba będzie je wydać. 

Tak dobrze żyje się w USA? Urodzisz się biednym i takim raczej zostaniesz. Na studia Cię nie stać. Potrzebna operacja to się zadłużysz do końca życia. Urodzisz dziecko to wracaj od razu do pracy albo żyj na utrzymaniu męża. Uważam, że wszystko prywatne wcale nie jest takie dobre.

DzulieT napisał(a):

Czakii napisał(a):

naceroth napisał(a):

staram_sie napisał(a):

naceroth napisał(a):

A gdyby tak powstała partia, która głosi poglądy wolnościowe w kwestii gospodarki oraz w kwestiach światopoglądowych? 
zakładamy partię :D?
Ja bardzo chętnie, ale podejrzewam, że mogę być zbyt uczciwa na babranie się w polityce 
Otóż to. W polityce nie ma miejsca dla uczciwych i dobrych ludzi. Taki człowiek byłby gnębiony do tego stopnia że musiałby odejść/ podłożono by mu "świnię" i wsadzono za kratki/ wysłano do niego "seryjnego samobójcę" jak do A. Leppera
A to nie mamy wolnej gospodarki? Myślicie że jak nie będziecie płacić podatków i ZUSU to będzie Wam lepiej? Te pieniądze zostaną w Waszej kieszeni? Tak czy siak trzeba będzie je wydać. Tak dobrze żyje się w USA? Urodzisz się biednym i takim raczej zostaniesz. Na studia Cię nie stać. Potrzebna operacja to się zadłużysz do końca życia. Urodzisz dziecko to wracaj od razu do pracy albo żyj na utrzymaniu męża. Uważam, że wszystko prywatne wcale nie jest takie dobre.

jasne, że wszystko prywatne to nie jest idealnie. Ale opcja "czy się stoi czy się leży to 500 się należy" jest mi baaardzo daleka. 

oczywiście konfederacja ma skrajne poglądy w tej kwestii, ale rola Państwa powinna być ograniczona do redystrybucji dochodów tylko tam, gdzie jednostka NIE MOŻE sobie poradzić a nie że nie chce.

Pasek wagi

staram_sie napisał(a):

DzulieT napisał(a):

Czakii napisał(a):

naceroth napisał(a):

staram_sie napisał(a):

naceroth napisał(a):

A gdyby tak powstała partia, która głosi poglądy wolnościowe w kwestii gospodarki oraz w kwestiach światopoglądowych? 
zakładamy partię :D?
Ja bardzo chętnie, ale podejrzewam, że mogę być zbyt uczciwa na babranie się w polityce 
Otóż to. W polityce nie ma miejsca dla uczciwych i dobrych ludzi. Taki człowiek byłby gnębiony do tego stopnia że musiałby odejść/ podłożono by mu "świnię" i wsadzono za kratki/ wysłano do niego "seryjnego samobójcę" jak do A. Leppera
A to nie mamy wolnej gospodarki? Myślicie że jak nie będziecie płacić podatków i ZUSU to będzie Wam lepiej? Te pieniądze zostaną w Waszej kieszeni? Tak czy siak trzeba będzie je wydać. Tak dobrze żyje się w USA? Urodzisz się biednym i takim raczej zostaniesz. Na studia Cię nie stać. Potrzebna operacja to się zadłużysz do końca życia. Urodzisz dziecko to wracaj od razu do pracy albo żyj na utrzymaniu męża. Uważam, że wszystko prywatne wcale nie jest takie dobre.
jasne, że wszystko prywatne to nie jest idealnie. Ale opcja "czy się stoi czy się leży to 500 się należy" jest mi baaardzo daleka. oczywiście konfederacja ma skrajne poglądy w tej kwestii, ale rola Państwa powinna być ograniczona do redystrybucji dochodów tylko tam, gdzie jednostka NIE MOŻE sobie poradzić a nie że nie chce.

Skoro mamy niskie bezrobocie to znaczy ze malo jest patologii która zyje tylko z zasiłków. Ten argument do mnie nie trafia. 

Nie mam dzieci. Mam nadzieję że kiedyś będę miała, ale nawet jak się nie uda jestem wdzięczna innym rodzinom że podejmują się wychowania nowego pokolenia. 

DzulieT napisał(a):

staram_sie napisał(a):

DzulieT napisał(a):

Czakii napisał(a):

naceroth napisał(a):

staram_sie napisał(a):

naceroth napisał(a):

A gdyby tak powstała partia, która głosi poglądy wolnościowe w kwestii gospodarki oraz w kwestiach światopoglądowych? 
zakładamy partię :D?
Ja bardzo chętnie, ale podejrzewam, że mogę być zbyt uczciwa na babranie się w polityce 
Otóż to. W polityce nie ma miejsca dla uczciwych i dobrych ludzi. Taki człowiek byłby gnębiony do tego stopnia że musiałby odejść/ podłożono by mu "świnię" i wsadzono za kratki/ wysłano do niego "seryjnego samobójcę" jak do A. Leppera
A to nie mamy wolnej gospodarki? Myślicie że jak nie będziecie płacić podatków i ZUSU to będzie Wam lepiej? Te pieniądze zostaną w Waszej kieszeni? Tak czy siak trzeba będzie je wydać. Tak dobrze żyje się w USA? Urodzisz się biednym i takim raczej zostaniesz. Na studia Cię nie stać. Potrzebna operacja to się zadłużysz do końca życia. Urodzisz dziecko to wracaj od razu do pracy albo żyj na utrzymaniu męża. Uważam, że wszystko prywatne wcale nie jest takie dobre.
jasne, że wszystko prywatne to nie jest idealnie. Ale opcja "czy się stoi czy się leży to 500 się należy" jest mi baaardzo daleka. oczywiście konfederacja ma skrajne poglądy w tej kwestii, ale rola Państwa powinna być ograniczona do redystrybucji dochodów tylko tam, gdzie jednostka NIE MOŻE sobie poradzić a nie że nie chce.
Skoro mamy niskie bezrobocie to znaczy ze malo jest patologii która zyje tylko z zasiłków. Ten argument do mnie nie trafia. Nie mam dzieci. Mam nadzieję że kiedyś będę miała, ale nawet jak się nie uda jestem wdzięczna innym rodzinom że podejmują się wychowania nowego pokolenia. 

wiesz jak jest liczone bezrobocie? To są ludzie GOTOWI podjąć pracę. 

Ja nawet nie mówię o takiej czystej patologii - bo to nie wymaga chyba komentarza i tu akurat wiem, że to jest jakiś margines. Natomiast nie zgadzam się z tym, że jednemu trzeba zabrać z jego ciężkiej pracy po to, by ktoś inny pojechał na wakacje (PiS często podaje argument, że dzięki 500+ mogą wyjeżdżać na wakacje). No sorry ale nie. Nie mam nic przeciwko "składania się" na czyjąś operację, leczenie, ale na czyjąś rozrywkę a i owszem.

Ba, nie mam nawet problemu z tym, żeby ulga podatkowa na dzieci była i była większa - ale niech to będzie pomniejszenie podatku WYPRACOWANEGO przez danych rodziców a nie innych. I o ile to prostsze by było i nie musiałoby być dodatkowej administracji! Tylko czemu tak nie jest? Ano bo w 500+ chodziło o kupienie głosów a nie wsparcie rodzin.

Pasek wagi

staram_sie napisał(a):

DzulieT napisał(a):

staram_sie napisał(a):

DzulieT napisał(a):

Czakii napisał(a):

naceroth napisał(a):

staram_sie napisał(a):

naceroth napisał(a):

A gdyby tak powstała partia, która głosi poglądy wolnościowe w kwestii gospodarki oraz w kwestiach światopoglądowych? 
zakładamy partię :D?
Ja bardzo chętnie, ale podejrzewam, że mogę być zbyt uczciwa na babranie się w polityce 
Otóż to. W polityce nie ma miejsca dla uczciwych i dobrych ludzi. Taki człowiek byłby gnębiony do tego stopnia że musiałby odejść/ podłożono by mu "świnię" i wsadzono za kratki/ wysłano do niego "seryjnego samobójcę" jak do A. Leppera
A to nie mamy wolnej gospodarki? Myślicie że jak nie będziecie płacić podatków i ZUSU to będzie Wam lepiej? Te pieniądze zostaną w Waszej kieszeni? Tak czy siak trzeba będzie je wydać. Tak dobrze żyje się w USA? Urodzisz się biednym i takim raczej zostaniesz. Na studia Cię nie stać. Potrzebna operacja to się zadłużysz do końca życia. Urodzisz dziecko to wracaj od razu do pracy albo żyj na utrzymaniu męża. Uważam, że wszystko prywatne wcale nie jest takie dobre.
jasne, że wszystko prywatne to nie jest idealnie. Ale opcja "czy się stoi czy się leży to 500 się należy" jest mi baaardzo daleka. oczywiście konfederacja ma skrajne poglądy w tej kwestii, ale rola Państwa powinna być ograniczona do redystrybucji dochodów tylko tam, gdzie jednostka NIE MOŻE sobie poradzić a nie że nie chce.
Skoro mamy niskie bezrobocie to znaczy ze malo jest patologii która zyje tylko z zasiłków. Ten argument do mnie nie trafia. Nie mam dzieci. Mam nadzieję że kiedyś będę miała, ale nawet jak się nie uda jestem wdzięczna innym rodzinom że podejmują się wychowania nowego pokolenia. 
wiesz jak jest liczone bezrobocie? To są ludzie GOTOWI podjąć pracę. Ja nawet nie mówię o takiej czystej patologii - bo to nie wymaga chyba komentarza i tu akurat wiem, że to jest jakiś margines. Natomiast nie zgadzam się z tym, że jednemu trzeba zabrać z jego ciężkiej pracy po to, by ktoś inny pojechał na wakacje (PiS często podaje argument, że dzięki 500+ mogą wyjeżdżać na wakacje). No sorry ale nie. Nie mam nic przeciwko "składania się" na czyjąś operację, leczenie, ale na czyjąś rozrywkę a i owszem.Ba, nie mam nawet problemu z tym, żeby ulga podatkowa na dzieci była i była większa - ale niech to będzie pomniejszenie podatku WYPRACOWANEGO przez danych rodziców a nie innych. I o ile to prostsze by było i nie musiałoby być dodatkowej administracji! Tylko czemu tak nie jest? Ano bo w 500+ chodziło o kupienie głosów a nie wsparcie rodzin.

To byście narzekali ze nie płacą w ogóle podatków a Wy za nich dokładacie. 

Dla mnie to naturalne że jak się ma dużo dzieci to kobieta przez lata nie pracuje.

DzulieT napisał(a):

staram_sie napisał(a):

DzulieT napisał(a):

staram_sie napisał(a):

DzulieT napisał(a):

Czakii napisał(a):

naceroth napisał(a):

staram_sie napisał(a):

naceroth napisał(a):

A gdyby tak powstała partia, która głosi poglądy wolnościowe w kwestii gospodarki oraz w kwestiach światopoglądowych? 
zakładamy partię :D?
Ja bardzo chętnie, ale podejrzewam, że mogę być zbyt uczciwa na babranie się w polityce 
Otóż to. W polityce nie ma miejsca dla uczciwych i dobrych ludzi. Taki człowiek byłby gnębiony do tego stopnia że musiałby odejść/ podłożono by mu "świnię" i wsadzono za kratki/ wysłano do niego "seryjnego samobójcę" jak do A. Leppera
A to nie mamy wolnej gospodarki? Myślicie że jak nie będziecie płacić podatków i ZUSU to będzie Wam lepiej? Te pieniądze zostaną w Waszej kieszeni? Tak czy siak trzeba będzie je wydać. Tak dobrze żyje się w USA? Urodzisz się biednym i takim raczej zostaniesz. Na studia Cię nie stać. Potrzebna operacja to się zadłużysz do końca życia. Urodzisz dziecko to wracaj od razu do pracy albo żyj na utrzymaniu męża. Uważam, że wszystko prywatne wcale nie jest takie dobre.
jasne, że wszystko prywatne to nie jest idealnie. Ale opcja "czy się stoi czy się leży to 500 się należy" jest mi baaardzo daleka. oczywiście konfederacja ma skrajne poglądy w tej kwestii, ale rola Państwa powinna być ograniczona do redystrybucji dochodów tylko tam, gdzie jednostka NIE MOŻE sobie poradzić a nie że nie chce.
Skoro mamy niskie bezrobocie to znaczy ze malo jest patologii która zyje tylko z zasiłków. Ten argument do mnie nie trafia. Nie mam dzieci. Mam nadzieję że kiedyś będę miała, ale nawet jak się nie uda jestem wdzięczna innym rodzinom że podejmują się wychowania nowego pokolenia. 
wiesz jak jest liczone bezrobocie? To są ludzie GOTOWI podjąć pracę. Ja nawet nie mówię o takiej czystej patologii - bo to nie wymaga chyba komentarza i tu akurat wiem, że to jest jakiś margines. Natomiast nie zgadzam się z tym, że jednemu trzeba zabrać z jego ciężkiej pracy po to, by ktoś inny pojechał na wakacje (PiS często podaje argument, że dzięki 500+ mogą wyjeżdżać na wakacje). No sorry ale nie. Nie mam nic przeciwko "składania się" na czyjąś operację, leczenie, ale na czyjąś rozrywkę a i owszem.Ba, nie mam nawet problemu z tym, żeby ulga podatkowa na dzieci była i była większa - ale niech to będzie pomniejszenie podatku WYPRACOWANEGO przez danych rodziców a nie innych. I o ile to prostsze by było i nie musiałoby być dodatkowej administracji! Tylko czemu tak nie jest? Ano bo w 500+ chodziło o kupienie głosów a nie wsparcie rodzin.
To byście narzekali ze nie płacą w ogóle podatków a Wy za nich dokładacie. Dla mnie to naturalne że jak się ma dużo dzieci to kobieta przez lata nie pracuje.

ulga na dzieci funkcjonuje już od bardzo dawna - NIGDY nie miałam nic przeciw niej więc nie mów mi co bym robiła gdyby. Wystarczyło ją zwiększyć, jeśli miała pomagać rodzinom i wspierać przedsiębiorczość.

A dla mnie to naturalne, że jeśli decyduję się na dzieci to jestem w stanie je utrzymać. Pomoc rodzinom, którym przydarzy się tragedia - choroba, wypadek, śmierć - tak. Finansowanie wakacji żeby kupić sobie głosy - nie.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.