Temat: Dlaczego kobiety głosują na konfederację?

maharettt napisał(a):

RoronoaZoro napisał(a):

Może kobiety głosują na Bosaka, bo przejrzały na oczy? Bosak był najlepszym kandydatem z najlepszymi dla Polaków postulatami. Do tego potrafi dobrze się prezentować i inteligentnie wypowiadać. Według mnie byłby bardzo dobrym prezydentem. Najsmutniejsza była dziewczyna, która napisała, że Bosak jej nie pasuje bo nie podoba jej się jego wygląd.... Bo wygląd jest najważniejszy? Dlatego i tylko dlatego ta dziewczyna Limecia  poleciała zagłosować na Trzaskowskiego albo na Biedronia. Przez takie osoby w Polsce przez najbliższe lata na pewno nie będzie dobrze.  Radzę wam drogie panie obejrzeć wideo z ogarniętą i mądrą dziewczyną: 

Akurat wyglad to ma niezly :) moze dlatego na niego glosuja. I tak potrafi sie wypowiadac.taka inna forma manipulacjj.A co do tej dziewczyny to ciekawe czy jak zajdzie w ciaze pozamaciczna to czy umrze dla idei. Nawet jesli ma taki zamiar to czy inne kobiety maja umierac dla idei...Hmmm

maharettt napisał(a):

a jeszcze co do pedofilii w kosciele. Mowi ze trzeba naciskac na watykan zeby sie szybciej tym zajmowal. A dkaczego niby nie moze sie zajac tym sad tak jak w przypadku innych obywateli???

Ciliegiaa napisał(a):

naceroth napisał(a):

Przypuszczam, że:- są ze środowisk katolickich- podoba im się prezentowany przez konfederatów pomysł na gospodarkę i kładą na nią większy nacisk, niż na światopogląd- mają poglądy narodowościowe- widzą siebie w roli wsparcia mężczyzn i im to pasuje- głosują pod wpływem mężów, jak ktoś już wcześniej stwierdziłTo takie moje strzały i przypuszczenia - mi do Konfederacji daleko;)

Jestem w szoku, że ktoś tak to widzi. Ja jestem ateistką i to ja przekonałam mojego partnera na głos na Bosaka ( bo rozumiem, że o niego chodzi autorce, wyborów parlamentarnych teraz nie mieliśmy). Ale tak, podoba mi się ich pomysł na gospodarkę i nie ukrywam, że na ten moment jest to dla mnie najważniejsze. Nie ma żadnego projektu ustawy z ich strony, która miałaby mi zabrać jakieś moje prawa, a to, co sobie myśli każdy z konfederatów mam głęboko gdzieś- znam swoją wartość i nie muszę szukać jej potwierdzenia w opinii polityków. Zaznaczę też, że obejrzałam wiele wypowiedzi Krzysztofa Bosaka i w żadnej nie padły z jego ust słowa  mogące wskazywać, że nie szanuje On kobiet czy też że chciałby im ograniczyć jakieś prawa. Wypowiedzi szurniętego Korwina natomiast bardziej mnie bawią niż złoszczą. Dodam jeszcze, że konfederacja jest ugrupowaniem nie tylko narodowców, konserwatystów i wolnościowców, ale jako także jest antysystemowa na tyle, na ile to możliwe ( w każdym razie nie znam partii, która byłaby bardziej antysystemowa na chwilę obecną), a jest to dla mnie ważne. Poglądy Krzysztofa Bosaka w wielu sprawach były zbieżne z moimi, a na 22 punkty jego programu wyborczego nie spodobały mi się jedynie 3, zaś po wysłuchaniu jego wypowiedzi i motywacji niektórych postulatów w zasadzie do jednego mnie przekonał, a więc 2. Jeśli chodzi o konfederację to poszczególni politycy sami między sobą się różnią poglądami i podejściem do niektórych spraw, więc rzeczywiście są tacy do których mi bliżej i tacy do których mi dalej, natomiast całe ugrupowanie przemawia do mnie najbardziej ze wszystkich które mamy obecnie do wyboru. Sam Krzysztof Bosak w mojej ocenie był świetnym kandydatem na prezydenta i myślę, że gdyby był z innej partii to również rozważyłabym bardzo poważnie jego kandydaturę i oddałabym na niego swój głos.  Może kiedyś coś mnie bardziej przekona, obecnie nie ma takiej partii.PS. Ja nie rozumiem natomiast ludzi głosujących na PIS. Myślę, że nie potrzeby zakładać na ten temat kolejnych tematów. Nie musimy się rozumieć, wystarczy się szanować. 

sylwik1989 napisał(a):

Haga. napisał(a):

sylwik1989 napisał(a):

Wiecie, że Hitler też przełożył gospodarkę ponad wszystko i był "antysystemowy" - a potem to już było z górki. Kryzys gospodarczy spowodował frustrację i podatność na manipulacje.. oczywiście to nie taka sama skala, ale wiadomo że HItler nie stał się dyktatorem i mordercą z dnia na dzień. Pamiętam jak się zastanawiałam na lekcjach historii, że jak w ogóle on zebrał tyle poparcia, jak ludzie moglibyć tak ślepi?! Widać wiele osób nadal nie widzi jak historia się lubi powtarzać i ciężko mi uwierzyć co ludzie wypisują.  Ludzie jak owce idą za pięknymi obietnicami porzucając godność i zdrowy rozsądek. To smutne, bo odzwieciedla to desperacje i przykry mentalny stan obywateli kraju. Trzymajcie się.

Hitler był SOCJALISTĄ. Nabrał mnóstwo pożyczek (coś wam to przypomina?) a kiedy nadszedł moment ich spłaty, badziej opylało się rozpętać wojenkę (za pozyczony szmal i narodowa karność Niemców). 

Był ekstremistą i antysystemowcem na tamte czasy.... więc wszystko się zgadza. 

EgyptianCat napisał(a):

Zupełnie nie jestem w stanie tego zrozumieć, ponieważ moja opinia na temat Bosaka jest ekstremalnie negatywna. Nie mogę ani na niego patrzeć, ani go słuchać. Wielokrotnie docierały do mnie jego wypowiedzi, przez które przestał być dla mnie człowiekiem, a stał się kanalią. W gruncie rzeczy nie wiem jak ktokolwiek mógł oddać na niego swój głos. To przykre i straszne. 

Czakii napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Zupełnie nie jestem w stanie tego zrozumieć, ponieważ moja opinia na temat Bosaka jest ekstremalnie negatywna. Nie mogę ani na niego patrzeć, ani go słuchać. Wielokrotnie docierały do mnie jego wypowiedzi, przez które przestał być dla mnie człowiekiem, a stał się kanalią. W gruncie rzeczy nie wiem jak ktokolwiek mógł oddać na niego swój głos. To przykre i straszne. 

Ja również tego nie pojmuję a zwłaszcza kobiet głosujących na niego.  Nie znoszę PiSu ale gdybym miała wybierać między Bosakiem a Dudą(byłby to koszmar) to wybrałabym Adriana