- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 140
2 maja 2011, 21:07
Hej ! Otóż moim problemem jest nieśmiałość. Nigdy nie miałam i nie będę miała chłopaka bo jestem nie śmiała. Sorry jak jestem z ekipką moich znajomych lub poprostu w toarzystwie ludzi których znam to jestem szalona zwariowana i w ogóle wariatka :P lecz jak mam kogoś poznać to moim największym problemem jest brak tematów do rozmawiania !! Przykładowo byłam wczoraj byłam na imprezie, zagadł do mnie chłopak a ja mu tylko odp na pytania, bo sama nie wiedziałam o co mogę się zapytać i wgl... masakra !!! No bo o czym można rozmawiać z ludzmi, których właśnie poznałaś ? POMOCY jak mogę pokonać moją nieśmiałosć ?
- Dołączył: 2011-04-30
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 218
2 maja 2011, 21:16
Zacznij od usmiechu i pocwicz przed lustrem ;)
Tez jestem niesmiala przy chlopakach heheh xDD Wiec to normalne i prawie kazda dziewczyna ma taki problem ;)
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1622
2 maja 2011, 21:21
Zadawaj pytania, o szkołę/pracę, zainteresowania, ulubione filmy, muzyke itp. Ludzie uwielbiają mówić o sobie i jeśli im na to pozwolisz, wysłuchasz ich opowieści, uznają, że jesteś najbardziej interesującą osobą na świecie. Ja raczej jestem śmiała, aczkolwiek nieraz mam tremę występując przed grupą ludzi. Mam już swoje lata, więc nie mam takich problemów, jak Ty, ale wspomnianą wyżej technikę stosuję z racji mojej pracy, jeśli mam nawiązać przyjazne układy ze zleceniodawcą lub klientem. Zawsze się sprawdza. Może nie jest to droga do flirtu ale na pewno pomaga przełamać pierwsze lody.
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 439
2 maja 2011, 21:24
Smokwawelski dobrze radzi :)
Ja jeszcze dodam, że warto codziennie robić jedną rzecz, której się "boisz". Czyli każdego dnia rób coś, czego zabrania Ci Twoja nieśmiałość :)
2 maja 2011, 21:38
Idź do parku i co chwilę pytaj kogoś o drogę, godzinę itp. tak dla poćwiczenia:)