- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 czerwca 2020, 15:56
Pytania do posiadaczek myjki parowej. Zastanawiam się nad zakupem ale najpierw chciałam zasięgnąć opinii innych bo nie chcę wywalić kasy w błoto, a więc:
Czy warto ją kupić?
Co czyścicie?
Czy daje radę wyczyścić miejsca, które normalnie ciężko wymyć?
Jakiej firmy myjkę polecacie?
Z góry dzięki za odpowiedzi
14 czerwca 2020, 16:48
Ja mam jakąś taką marketową, koszt ok 50€. lubię nią myć łazienkę ;) ogólnie fajny gadżet,.mnie pomógł ogarnąć fugi (a raczej ich brak ) w poprzednim mieszkaniu. Dla mnie ważne, że przy okazji nie ma zapachu chemii a wszystko zdezynfekowane. I ogólnie mycie powierzchni gładkich idzie szybciej także ja polecam.
14 czerwca 2020, 19:29
Mam używam i polecam. Kafelki tluste w kuchni super myje, ogólnie kuchnie i łazienkę .
Mam jakaś niemiecka nie firmowke
14 czerwca 2020, 20:10
Dziekuje dziewczyny :) właśnie tak myślę że świetnie się sprawdzi w kuchni i łazience,zwłaszcza okap, fugi i inne trudne do wyczyszczenia miejsca.
15 czerwca 2020, 12:29
Pożyczyłam od znajomych do testów dwie myjki: Karchera i marki Lidl. Chociaż jestem ogólnie fanką Karchera, to z zaskoczeniem stwierdziłam, że wygrała Lidlowska. Myłam fugi (białe), kafle w kuchni, okna w tych hmmm szparach, zakamienioną pleksę od przysznica - generalnie wszystko bardzo fajnie wyczyszczone, ale też nie tak, że 3 sekundy i po sprawie, nie nie. Podstawowa różnica między myjkami była taka, że z Karcherowskiej przy niktórych końcówkach poza parą wylatywała też woda, więc żeby wymyć kafle musiałam podkładać ścierkę, bo dość dużo wody spływało po kaflach. Lidlowska tak nie robiła, zdecydowanie więcej pary a mniej wody wydostawało się na zewnątrz