Temat: Idiotyzm vitaliowy...

> a ja trochę to rozumiem. wstawiam, czytam
> komentarze, wiem, nad czym powinnam popracować i
> usuwam. po co ryzykować, że ktoś ze znajomych nas
> później rozpozna na tych fotkach? ;))

świeta prawda!:)

> > a ja trochę to rozumiem. wstawiam, czytam>
> komentarze, wiem, nad czym powinnam popracować i>
> usuwam. po co ryzykować, że ktoś ze znajomych nas>
> później rozpozna na tych fotkach? ;))świeta
> prawda!:)

też mnie to wkurza, ale rozumiem dziewczyny, które tak robią.. niektórzy nie chcą być rozpoznani przez np. znajomych

Powinna być opcja jak na blogach, innych forach, że usuwamy własny temat :)

Również się zgadzam, bo potem jaki jest sens czytać opis kiedy nie wiadomo co było na zdjęciu/ach. To lepiej nie zakładać tematu i po sprawie, albo jeśli ktoś się wstydzi że zostanie rozpoznany to wstawiać fotki bez "głowy"

Popieram, nieraz się natknęłam na temat, gdzie już zdjęcia nie było...

Autorko, dzięki za poruszenie tego tematu :)

Faktycznie, jest to maksymalnie irytujące, gdy najpierw ktoś prosi o opinię, a po kilku godzinach, gdy temat wciąż jest "świeży" usuwa foto.
Jeśli ktoś nie chce być rozpoznany przez znajomych niech nie wrzuca fotek w net. A druga sprawa, jaką macie gwarancję, ze w ciągu tych kilku, powiedzmy 5 godzin, gdy fotki "wisiały" na forum, nikt Was nie "namierzy", a akurat po 5 godzinach usuwacie w obawie przed "dekonspiracją". Niezrozumiale to dla mnie, ale Ok :)

Też mnie to wkurza! Wchodzę na taki temat, chcę zobaczyć, może też ocenić a tu nic!

A po za tym, nie które z was narzekają, że wasze konta są dostępne na wp i innych portalach a ujawnianie danych w postaci zdjęć, to dopiero jest problem i jakiś dresiasz co nabija się z grubych dziewczyn, skopiuje, da na Youtube czy na inny forum i co?

dokladnie...;)