Temat: Zmiana Deynn - inspirująca?

Deynn ostatnio opublikowała swoje stare zdjęcia, no i... sama nie wiem, mnóstwo zainwestowała w to, żeby się zmienić nie do poznania (nigdy bym nie powiedziała, że to ta sama osoba, nawet bez makijażu). Nie była wcześniej brzydka, raczej urocza, a teraz oczywiście jest atrakcyjna, ale czy na lepsze...? Co sądzicie? Chcialybyscie aż tak się zmienić? Sądzicie, że naprawdę potrzebowała aż tyle w sobie przerobić? 

Dosyc meska/ostra uroda, powiekszyla usta to widac na 1 rzut oka i po zmianie ma super figure. 

Już wcześniej miała super zgrabne nogi tylko z tego co widziałam po zdjęciach to więcej tłuszczu odkładało jej się w brzuchu i rzeczywiście wyglądała trochę jak naleśnik. Sama mówiła ze jadła głównie fast foody i słodycze, dużo siedziała w domu. Już wtedy ja obserwowałam. Udawała tylko na insta ze ćwiczy itd. Teraz wyglada świetnie, jest dla mnie mega motywacją. Dziewczyna wazy 66kg przy 171cm wzrostu, a to znaczy ze dużo tych mięśni zbudowała. Chociaż wiadomo ze ona ma łatwiej, jakby moje życie wyglądało tak jak tych influencerek to bym tez siedziała 24h na siłowni z braku innych obowiązków 🤷♀️

Pasek wagi

awokdas napisał(a):

też trzeba wziąć poprawkę, ze dzieli te zdjecia pewnie z 10 lat, 20stka a 30stka sa inne rysy, no i schudla duzo
przede wszystkim nie ukrywa szeregu operacji plastycznych np. operacja powiek i skory pod oczami i zabiegow estetycznych np. wypełniacze w ustach. juz tak sobie dziewczyny nie wykręcajcie wszystkiego wiekiem.

Ves91 napisał(a):

Nie moja bajka. Dla mnie nie była atrakcyjna zarówno przed przeróbkami, nie jest i teraz. Stylówa na typową karynę, która - na dodatek - wnosząc po wypowiedziach w mediach, inteligencją nie grzeszy. Kompletnie nie rozumiem, czym można inspirować się w przypadku tej pani. Przemiana nastąpiła głównie dzięki fejmowi i pieniądzom. Jeśli ona czuje się jak sex bomba, to super, ale mnie nie porywa.

dlaczego kobiety czują potrzebę by sobie "dowalać" na każdym kroku ? pytanie o to jest czy zmiana była jej na korzyść, a nie czy uważasz ją za atrakcyjną :PP ja nawet nie widziałam żadnego filmiku z nią, nie śledzę jej na insta, ale zawsze mnie razi jak jedna kobiecie drugiej tak łatwo wbija szpile

Lolaxo napisał(a):

awokdas napisał(a):

też trzeba wziąć poprawkę, ze dzieli te zdjecia pewnie z 10 lat, 20stka a 30stka sa inne rysy, no i schudla duzo
przede wszystkim nie ukrywa szeregu operacji plastycznych np. operacja powiek i skory pod oczami i zabiegow estetycznych np. wypełniacze w ustach. juz tak sobie dziewczyny nie wykręcajcie wszystkiego wiekiem.


Myśle, że każda z nas jakby miała tyle kasy to by sobie coś delikatnie poprawiła 😄

Nie umniejsza to ciężkiej pracy, która włożyła w zmianę swojego ciała. 

Pasek wagi

Deynn spoko. Dla mnie Anna Renusz się strasznie zmasakrowała

wtedy była ładna, ale nijaka, jak tysiące dziewczyn, teraz jest charakterystyczna, twarz poprawiała, ale na figurę ciężko zapracowała

Wg mnie zmiana na plus, tylko usta czasem przesadzone (ale i tak lepiej wygląda z większymi). Figura też bardzo na plus się zmieniła.

U siebie też zauważyłam zmianę rysów twarzy (wyostrzenie), jest różnica między okolicą 20r.ż. a przed 30 ;) Dobrze, że na plus :P a wagę mam podobną.

Do mnie nie trafia, ani przed ani tym bardziej po. Jest pierwszą z ostatnich, którymi chciałabym się inspirować.

happyninja napisał(a):

Już wcześniej miała super zgrabne nogi tylko z tego co widziałam po zdjęciach to więcej tłuszczu odkładało jej się w brzuchu i rzeczywiście wyglądała trochę jak naleśnik. Sama mówiła ze jadła głównie fast foody i słodycze, dużo siedziała w domu. Już wtedy ja obserwowałam. Udawała tylko na insta ze ćwiczy itd. Teraz wyglada świetnie, jest dla mnie mega motywacją. Dziewczyna wazy 66kg przy 171cm wzrostu, a to znaczy ze dużo tych mięśni zbudowała. Chociaż wiadomo ze ona ma łatwiej, jakby moje życie wyglądało tak jak tych influencerek to bym tez siedziała 24h na siłowni z braku innych obowiązków ???

no to tu się za bardzo nie zgodzę... może teraz kiedy wszystkim zajmują się wynajęci ludzie to i mają sporo czasu dla siebie. Ale weź pod uwagę, że pieniądze z nieba nie lecą. I filmik trwający na yt 15 minut wymaga kilkugodzinnej pracy żeby można go było wrzucić do sieci. Często zakładają własne firmy np. sklepy odzieżowe to wszystko wymaga pracy. To że ktoś nie pracuje na etacie i może siedzieć w domu lub jeździć po świecie nie znaczy, że nic nie robi :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.