Temat: Kiedy poznałyście płeć dziecka?

w pierwszej ciąży około 17 tygodnia pytałam, to lekarz powiedział, że raczej chłopak, ale zobaczy następnym razem i faktycznie się potwierdziło przy następnym badaniu, czyli był to około 21 tydzień. W drugiej ciąży zapytałam też gdzieś tak w połowie i powiedział, że dziewczynka i też się potwierdziło. Także chyba ta połowa ciąży mniej więcej juz jest w miarę pewna, choć mój ginek wiele razy powtarzał, że różne rzeczy się zdarzają, wiec on nigdy nie mówi, że na 100% będzie dziewczynka czy chłopiec. No chyba, że tak jak ktos wspomniał - dziecko zaświeci klejnotami tak, że ciężko się pomylić :D Żeby było śmiesznie, to mamy zdjęcie z USG jeszcze zanim poznaliśmy płeć syna i on tam ma rękę jakoś tak ułożoną, że na USG wygląda jak wielka, stojąca kuśka i mój mąż od tamtej pory cały czas twierdził, że będzie syn i to hojnie obdarzony ;) Nie muszę dodawać, że "kuśka" na zdjęciu jest jak 1/3 dziecka :D Ale mąż nie dał sobie wytłumaczyć, że to nie możliwe :D Ale że syn, to się sprawdziło akurat :D

Ja dowiedziałam się w 16 tygodniu, chłopak.

Co do ubranek, ja mam zupełne inne wrażenie, pełno jest w sklepach ubranek unisex, białych, szarych, żółtych, z neutralnymi wzorami. Ja dostałam od kuzynki ubranka po dziewczynce i pasowały na mojego chłopca pod względem estetyki ;)

jakos w 24 tygodniu, ale usg bylo w 21-22 tygodniu. mielismy gender reveal party - w kopercie nam napisali, ze bedzie syn, koperte bez odklejania przekazalam kuzynce i ona zorganizowala cala impreze. ogolnie swietna sprawa. wszyscy, nawet ludzie pod 60 super sie bawili. od poczatku mialam przypuszczenia, ze bedzie syn i moje przypuszczenia sie sprawdzily :) jakos w 12 tygodniu bylam tez u lekarza po ciezkiej infekcji wirusowej, ktora przeszla w streptococcusa na gardle, wtedy lekarz powiedzial "he's doing just fine", ale wtedy nie przywiazalam do tego zadnej uwagi, dopiero po gender reveal sobie to przypomnialam.

Hahahaha... Twój mąż i mój z twierdzeniem o hojnej  kusce, która okazuje się być np rączka mogą podać Sobie ręce.

Mój mąż jak zobaczył zdjęcia z USG prenatalnego, jak tylko zobaczył coś co odstawalo stwierdził, że to na pewno wielki siusiak i ma nadzieję, że odziedziczył po tatusiu.

Płeć można poznać dość wcześnie jeśli dziecko dobrze się ułoży i nie chodzi o to, że wystawi krocze do aparatu USG, tylko o przekrój używany do pomiaru długości ciemieniowo-siedzeniowej - to za mamaginekolog. Jak się ma trochę szczęścia i doświadczonego lekarza, to nawet na pierwszych prenatalnych ostrożnie informują. Pamiętam, że byłam na USG w 16 tygodniu i bardzo już chciałam wiedzieć. Lekarz jeździł tą głowicą i jeździł i mówił, że spokojnie mógłby powiedzieć co tam się tak wierci gdyby choć na chwilę był spokój. Znajoma z kolei dowiedziała się z dużym prawdopodobieństwem w 14 tygodniu i tak już zostało. 

W pierwszej ciąży dość szybko, jakoś w 13.t.c. W drugiej nie chcieliśmy znać płci, poznaliśmy płeć przy porodzie. Odjazd! Jeśli będę jeszcze kiedyś w ciąży, też nie będę chciała znać płci :) 

Serio mało ubranek unisex ? Coś mi się wydaje że nawet takich nie szukasz bo bardzo chcesz wiedzieć :-) nie ma w tym nic złego, ale kupowanie ubranek tak wcześnie to trochę bez sensu i mówię to z doświadczenia :-) aaaaa i mam całą komodę ciuszków unisex (białe, szare, pastelowo zielone). Co do płci to dowiedzieliśmy się baaardzo późno bo w 30 tc, ale to tylko dlatego że z mężem nie chcieliśmy wiedzieć w ogóle, nawet na kartce z 2 badań prenatalnych wpisane jest "narządy płciowe prawidłowe - rodzice nie chcą znać płci". Wiemy bo lekarz się niechcący wygadał. Był przekonany, że wiemy bo jak sam powiedział "przychodzą pacjentki, które już by z testu ciążowego chciały znać płeć, a tu końcówka ciąży i nic", ale u mnie żadnego zaskoczenia nie było, bo od samego początku czułam co tam mam i intuicja mnie nie zawiodła :-)

pierwsze sugestie  były w 18 tyg, że chłopak,  ale nie 100 %, w 23 tyg potwierdzil lekarz że chłopak.ja też się nie cierpliwilam bo mam pierwsza dziewczynkę i tonę ciuchów  po niej ;) A tu psikus i musze skompletowac wyprawke na synusia :)

W pierwszej ciąży w 13 tygodniu na badaniu prenatalnym dowiedziałam się, że będzie dziewczynka. W drugiej ciąży w 21 tyg na USG połówkowym że chłopak. Mój lekarz prowadzący nie był w stanie określić do 30 tyg i mówił że może dziewczynka... A USG połówkowe robił mi inny lekarz i powiedział już w 21 tyg że nie ma wątpliwości że chłopak. Także duzo zależy od lekarza 

Moje dziecko na każdym badaniu demonstruje bezwstydnie "peniska", więc wiedziałam w 15 tygodniu i od tego czasu lekarz zawsze pokazuje, że płeć się nie zmieniła :) Że w 18 za wcześnie to jakaś ściema. Jedyne wytłumaczenie to, że dziecko się ustawiło tak, że nie widać, a nie że za wcześnie. Już w 13 można szacować z tego co wiem.