Temat: CV a urlop macierzyński/wychowawczy - wpisywać?

Wpisywać jakoś w CV że byłam na urlopie wychowawczym? Teoretycznie mogłabym o tym nie pisać, bo byłam cały czas zatrudniona, więc lata pracy będą wpisane normalnie, ale jednak mam skrupuły, bo raz, że byłam na tym urlopie w .uj czasu, bo ciurkiem na dwójkę dzieci a dwa, że na tym urlopie biorąc pod uwagę cały okres zatrudnienia w ostatniej firmie, to byłam jakieś 90% czasu, więc jeśli potencjalny pracodawca będzie zainteresowany moim doświadczeniem z ostatniej pracy, to jednak trochę czułabym się jak oszustka - wiecie, ktoś zobaczy "oooo 7 lat doświadczenia na takim a takim stanowisku" a w realu przepracowane parę miechów (potem urlopy) i to do tego już w ciul lat temu :/ Z jednej strony nie chce wyjść na chamkę i przemilczeć a z drugiej mam wrażenie, że wpisanie od razu mnie dyskwalifikuje na wstępie. Co byście zrobiły?

1. Wpisały (licząc się z tym, że nie zaproszą Was nawet na rozmowę, choć w sumie może ktoś potraktuje to jako atut, że taka szczera a jak matka to na pewno ma super organizację pracy i podzielność uwagi :P)

2. Nie wpisywały, ale poruszyły temat na rozmowie kwalifikacyjnej (licząc, że będąc zaproszone na rozmowę w cudowny sposób zabłyśniecie i fakt ten jakoś zejdzie na dalszy plan :P )

3. Nic byście nie pisały, nie mówiły, ale potem będzie obciach jak przyniesiecie świadectwo pracy, gdzie okresy urlopu wychowawczego i macierzyński są pięknie wyszczególnione.

Mam dylemat. Rozum podpowiada, że wpisanie mnie zdyskredytuje od razu i nikt się nie odezwie a uczciwość każe być szczerą i nie zawracać gitary potencjalnemu pracodawcy, sugerując, że jakoś strasznie się znam na tym co robiłam w ostatniej pracy. Mam też inne doświadczenie z wcześniejszej pracy, ale na kompletnie innej płaszczyźnie. Najbardziej skłaniam się ku opcji numer 2, ale może macie jakąś inną propozycję?

Pasek wagi

Ja bym wybrała opcje 2.

Pasek wagi

Ja w swoim CV mam uwzględnione macierzyńskie - ta opcja wydała mi się najbardziej odpowiednia - gra w otwarte karty. Dwa macierzyńskie łącznie z L4 to w moim przypadku ponad 2,5 roku pracy, a to jest kawałek czasu:)

https://m.trojmiasto.pl/praca/Czy-wspominac-w-CV-o-urlopie-wychowawczym-n125570.html - tutaj jest artykuł, w którym wypowiada się na ten temat m.in. rekruter. Wiadomo, że dużo zależy od pracodawcy, ale chyba wolalabym takiego, który akceptuje macierzyństwo i ceni szczerość:)

Pasek wagi

Wychowawczy będziesz mieć na świadectwie pracy, więc i tak będzie wiedzieć. Nie wpisywałabym, wspomniałabym na rozmowie- w nowej firmie i tak wszystkiego będziesz się uczyć od nowa chyba, że masz branże, w której co roku cos się zmienia. Nie rozumiem tych skrupułów.

a w jakiej branży szukasz pracy?

Pasek wagi

nie przyjelabym do pracy osoby, która kreci i klamie w CV, a potem usiłuje cos tlumaczyc na rozmowie lub wychodzi to w swiadectwach pracy  !

Ja też bym była średnio zadowolona jakbym się w zapraszaniu opierała na doświadczeniu z tamtego stanowiska, a się okazuje, że ta osoba ma praktycznie zerowe doświadczenie. Z drugiej strony 7 lat to tak długo, że może być dyskwalifikujące (jeszcze zależy jaka branża, mówię raczej o stanowiskach specjalistycznych). Może spróbować wpisać, że ten okres ostatniej pracy uwzględnia urlopy macierzyńskie i wychowawcze, ale nie precyzować dokładnie ile.

2

pooziomkaaa napisał(a):

nie przyjelabym do pracy osoby, która kreci i klamie w CV, a potem usiłuje cos tlumaczyc na rozmowie lub wychodzi to w swiadectwach pracy  !
Ty na serio? Jakie to kłamstwo jak wg PRAWA była zatrudniona

Moze faktycznie przy okresie zatrudnienia rzucę lakoniczne - "w tym urlop macierzyński i wychowawczy" lub coś w ten deseń. Przynajmniej nie bedzie zdziwienia i nie wyjdę na kłamczuchę, co chyba jeszcz bardziej dyskwalifikuje w oczach pracodawcy. A jak zapyta to wtedy mogę sprecyzować. Generalnie to kilka lat pracowałam w wykonawstwie budowlanym jako nadzór a potem w biurze nie związanym z budownictwem. Tam byłam na tym urlopie. Natomiast celuje teraz w pracę biurowa - fajnie jakby była związana z budownictwem choć nie koniecznie, ale już nie będąc fizycznie na budowie :-) Dlatego wiem, ze mogą sobie wziąć do serca to 7 letnie doświadczenie biurowe, którego tak na prawdę nie mam. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.