Temat: Sesja letnia 2011r.

Witam wszystkich obecnych na forum studentów/studentki ;-) Sesja letnia zbliża się (niestety) wielkimi krokami... Jak radzicie sobie ze stresem? Macie jakieś sposoby na polepszenie wydolności umysłowej? :-D Ile macie egzaminów? Zaczęliście już przygotowania? Ja niestety muszę, bo 7 egzaminów mnie czeka... ;-/

sesja sesją, narazie się szykują zaliczenia;-/

na poprawę wydolności mózgu stosuje i polecam pluszzz active a tak poza tym nie mam zadnej recepty na stres, oprócz tego, by sie nauczyc i być w miare pewnym swojej wiedzy, jednym słowem byle zaliczyc xD

Orzechy, banany...
8 egzaminów
wcześniej zaliczenia

Szkoda gadać Stres to nic w porównaniu z opanowaniem materiału
ja na szczęście w tym semestrze tylko jeden egzam :)
ale za to licencjat trzeba pisać ;//

na stres egzaminowy już się uodporniłam chyba ;)
opanowywanie materiału- zależy, czasem nocka zerwana wystarczy, czasem trzeba kilka dni posiedzieć ;)
Pasek wagi
ja mam chyba 6 egzaminów ;/
dużo świeżego powietrza, trzeba dotleniać mózg -> spacery, rower w wolnej chwili. 
Stres? Jaki stres?! Jak jest sesja, to ja się cieszę, że nie trzeba już rano na uczelnię wstawać. Nie przygotowuję się też jakoś szczególnie do sesji- na parę dni przed egzaminem zerkam do notatek i jazda!
Egzaminy mam dwa + obrona. I tu zaczyna się stres, bo egzaminami się nie stresuję, tylko tym, że praca licencjacka jeszcze nie napisana :]
studiuje zaocznie, malo kiedy sie stresuje sesją, jade na ściągach i daje rade ^^ :D
No ja mam 5 egzaminów... Oczywiscie zaliczenia wczesniej. W tym roku jak dla mnie masakra;/ A sposobów żadnych nie mam, jak zawsze obiecuje sobie, że zacznę się uczyć się wcześniej, ale jak zwykle zaglądam do notatek dwa dni przed;/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.