22 kwietnia 2011, 20:56
Hej :)
Czy na tym forum jest jakaś osoba, która zna się lub lubi j. polski i chciałaby przeczytać moją pracę i ocenić? Temat jest o rożnych sposobach kreowania starych ludzi.
Edytowany przez 0agnes0 22 kwietnia 2011, 21:02
22 kwietnia 2011, 22:29
llka1991 ocalony to super wiersz.... kurde! jakie wy te tematy wszyscy macie fajne!
- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5880
22 kwietnia 2011, 22:29
Przyznaję się że tych obrazów nie znam bo sztuka to nie był mój żywioł mimo rozszerzonego programu Woku w liceum:)
Ale co do utworów brakuję mi czegoś z średniowiecza. Temat smierci bez dance makabre i memento mori jest tak jak by nie dokończony...
Takie jest moje odczucie i obawiam się że podobne może być komisji
22 kwietnia 2011, 22:30
Wzięłam ten wiersz poniewaz chce pokazać że śmierci nie musi uleć ciało ... w wierszu różewicza obumarła dusza po wydarzeniach wojny
22 kwietnia 2011, 22:33
klaudia318 dokładnie... średniowiecze to byłą w końcu najdłuższa epoka w której do tego śmierć odgrywała rolę czołową... wszystko kręciło się wokół sądu ostatecznego i Boga i warto by coś o tym wspomnieć... no ale widzę że ta praca będzie się skupiać na nowszej literaturze... bo nawet balladyna przedstawia dosyć aktualne wzorce
- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5880
22 kwietnia 2011, 22:34
Ocalony to świetna propozycja, możesz połączyc to z wątkiem biograficznym i tym zdaniu tak często wypowiadanym przez Różewicza "Źródła natchnienia poetyckiego wyschły, umył w nich ręce morderca" w najróżniejszych jego modyfikacjach
- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5880
22 kwietnia 2011, 22:36
No tak, nie pomyslałam o tym że bibligrafia oddana. Ale nie musi to oznaczać że jesteś w kropce. Ja takie jaja robiłam ze swoją prezentacją że moja nauczycielka tylko pytała czy ja nie mogę nawet tego zrobić tak jak wszyscy tylko po swojemu i ostrzegała żebym nie przedobrzyła. Jak widać opłacało mi się to bo komisje zaciekawiło, wiec podejście do tematu od innej strony też może się opłacać:)
22 kwietnia 2011, 22:37
TO co kochane mam się bać ze moge nie zdac albo moga miec watpliwosci do ojej pracy?? no to teraz sie zasmuciłam...:((
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 544
22 kwietnia 2011, 22:37
W każdej sytuacji, w której pominęło się coś istotnego w bibliografii należy to przekuć w zagrywkę celową i mieć przygotowaną odpowiedź, czemu zrezygnowało się z takiego i takiego dzieła, albo ominęło taką a taką epokę. Tylko nie wolno się dać zaskoczyć i trzeba mieć silne argumenty.
22 kwietnia 2011, 22:38
A w jakim sensie inne podejscie? to co powinnam zrobić??prosze o rady/