Temat: Polskie kanaly na youtube

Jakie polskie kanaly na youtube ogladacie? A moze macie wlasne kanaly? :D Podzielcie sie! Jaka tematyke lubicie ogladac na youtube? Nie bede pisac o filmach dokumentalnych, chociaz ogladam czesto, ale na przypadkowych kanalach o tematyce, ktora akurat mnie zainteresuje.

Ogolnie podczas nudy (np. piszac na vitalii :D) lub podczas gotowania lubie ogladac filmy o "zyciu", troche o kosmetykach i zapachach, o dramach, o jedzeniu, o przepisach weganskich.

Ja bardzo lubie i ogladam regularnie co kilka dni:

Olfaktoria

Juszes

True beauty is internal

Aga in America

A wy kogo ogladacie? ;)

Pasek wagi

Melkor napisał(a):

wieprzek napisał(a):

Melkor ma duzo wolnego czasu
Jakby się uprzeć, to można kilkaset wartościowych kanałów jednego dnia wykminić, research w internetach i wśród znajomych. Zapisuję ciekawe kanały od blisko dekady, także ten.

Mozna i mozna ale po co dzien marnowac? 

Veggiefruit napisał(a):

Nie miałam zamiaru. Przepraszam, skoro zraniłam.

Nie schlebiaj sobie, zranić możesz kogoś bliskiego, nie randoma z internetu. I miej jaja do zachowania spójności w deprecjonowaniu kogoś. Zabrakło chęci/pomysłu na treściwą odpowiedź, więc pozostało Ci stwierdzić "ha, nie przeczytam twojego bełkotu i w ogóle twoje zainteresowanie do pisanie na babskim forum". Swoją drogą jakie to... hipergamiczne? seksistowskie? pełne hipokryzji? Sama piszesz na tym forum (i to więcej ode mnie), więc chyba uważasz własne zajęcie za uwłaczające, skoro używasz tego w formie obelgi.

Nayuri napisał(a):

To poczucie wyższości, spowodowane subskrybowaniem ,,fajniejszych" kanałów zrobiło mi dzień.

Budowanie poczucia wartości na oglądaniu yt byłoby przesadą, natomiast po tym, jakie treści człowiek przyswaja można wyciągać już pewne przesłanki. Np. czy można poprowadzić ciekawą rozmowę, czy ktoś ma intelektualne, rozwijające i wszechstronne zainteresowania, czy jest indywidualistą, czy idzie z prądem i robi to co przeciętna większość.

wieprzek napisał(a):

Mozna i mozna ale po co dzien marnowac?

 To miało na celu wskazać, że znalezienie wielu źródeł w internecie jest czymś niewymagającym czasu, wbrew temu, co powiedziałaś. Nie, nie musisz tego robić jednego dnia. Choć przyznam, że dziwi mnie, że ludzie zamykają się po znalezieniu kilku źródeł/zajęć. Jest tyle ciekawego do odkrycia.

Melkor napisał(a):

Veggiefruit napisał(a):

Nie miałam zamiaru. Przepraszam, skoro zraniłam.
Nie schlebiaj sobie, zranić możesz kogoś bliskiego, nie randoma z internetu. I miej jaja do zachowania spójności w deprecjonowaniu kogoś. Zabrakło chęci/pomysłu na treściwą odpowiedź, więc pozostało Ci stwierdzić "ha, nie przeczytam twojego bełkotu i w ogóle twoje zainteresowanie do pisanie na babskim forum". Swoją drogą jakie to... hipergamiczne? seksistowskie? pełne hipokryzji? Sama piszesz na tym forum (i to więcej ode mnie), więc chyba uważasz własne zajęcie za uwłaczające, skoro używasz tego w formie obelgi.

Nayuri napisał(a):

To poczucie wyższości, spowodowane subskrybowaniem ,,fajniejszych" kanałów zrobiło mi dzień.
Budowanie poczucia wartości na oglądaniu yt byłoby przesadą, natomiast po tym, jakie treści człowiek przyswaja można wyciągać już pewne przesłanki. Np. czy można poprowadzić ciekawą rozmowę, czy ktoś ma intelektualne, rozwijające i wszechstronne zainteresowania, czy jest indywidualistą, czy idzie z prądem i robi to co przeciętna większość.

wieprzek napisał(a):

Mozna i mozna ale po co dzien marnowac?
 To miało na celu wskazać, że znalezienie wielu źródeł w internecie jest czymś niewymagającym czasu, wbrew temu, co powiedziałaś. Nie, nie musisz tego robić jednego dnia. Choć przyznam, że dziwi mnie, że ludzie zamykają się po znalezieniu kilku źródeł/zajęć. Jest tyle ciekawego do odkrycia.

Chyba jednak zranilo 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.