- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 listopada 2019, 18:42
Strasznie nie podobają mi się te głębokie brodziki, te płaskie jeszcze ujdą, ale ogólnie wolałabym wolnostojącą kabinę. Jakie są tego minusy, a jakie plusy?
NIE
UJDZIE TAKI BRODZIK
NAJFAJNIEJSZA
Edytowany przez 2 listopada 2019, 18:45
2 listopada 2019, 20:04
Ten na rowni z podloga nazywa sie prysznic wloski. U nas robi sie go na specjalnej plycie (nazywa sie Vedi), ktora nie przecieka. Wazne jest, aby zalozyc plytki ze spadem. Dzieki temu woda sama scieka do kanalizacji. Wode z szyby i plytek na scianach, po kazdym uzyciu mozna sciagac gumka i jest dobrze. Kamien sie nie osadza.
2 listopada 2019, 20:35
Ja mam tylko taką szybę jak wyżej koleżanka pokazała, płytki w tej części muszą mieć spad z każdej strony w stronę odpływu no i po każdym użyciu dokładnie się wszystko odkurza z wody i jeszcze przeciera do sucha resztki papierowymi ręcznikami. Mimo bardzo twardej wody i dość ciemnych płytek nie mam ani grama kamienia (który niestety jak już się pojawi to jest nie do doszorowania...) Bardzo polecam-w porównaniu z myciem klasycznych brodzików (kilka zdążyłam "zużyć"..) to jest ogromny komfort użytkowania.
2 listopada 2019, 21:09
Mnie się też taki "włoski" podoba ale ze względu na brak możliwości wbicia się podłogę muszę mieć brodzik pod którym mieści się odpływ. Chciałam głęboki brodzik, żeby choć troszkę mieć "wannę" ale ze względu na rury pod sufitem musiałam ograniczyć wysokość... uroki mieszkania w bloku.. Wszystko trzeba brać pod uwagę...
3 listopada 2019, 10:05
To zrób odpływ liniowy w płytkach jak dziewczyny radzą. To fajne rozwiązanie. O ile jest dobrze zrobione to nie ma z tym żadnych problemów. Nie musisz myć brodzika, wystarczy umyć podłogę.
Żeby kabina nie załaziła kamieniem warto zainwestować w filtr zmiękczający wodę.
3 listopada 2019, 15:42
Ja mam prysznic bez brodzika i uwaga - bez kabiny. Sprawdza się genialnie. Łatwo się czyści. Nie trzeba nawet ściągać wody z podłogi ściągaczką bo ogrzewanie podłogowe ją wysusza w 10 min.
4 listopada 2019, 09:46
Też mi się marzył taki prysznic w nowym mieszkaniu, ale bałam się o zacieki na szybach. Mąż poczytał i zamówił zmiękczacz wody na cały dom (Ecoperla się nazywa, podobno bardzo dobry sprzęt). I powiem Wam - super sprawa. Zero zacieków w łazience, czy to na płytkach czy na kabinie, woda jest fantastyczna, a stary się cieszy, że ogrzewanie podłogowe i AGD zabezpieczone :) No bo w końcu pralka, zmywarka i tego typu urządzenia zazwyczaj się psują przez wodę. Hydraulik nawet nas pochwalił :)