Wiesz nie jestem w stanie ci podać konkretnych kierunków - nie znam cię nie wiem jakie masz predyspozycje. Piszesz, że nie masz ścisłego umysłu i to jedyna rzecz na której musiałabym oprzeć swoje propozycje. Spróbuj pogrzebać na takich portalach jak np ten:
http://kierunkistudiow.pl/ Zorientuj się jakie są prognozy przyszłościowe po danym kierunku.
Jednak jak mam ci dać radę od serca, to jednak spróbuj pomyśleć o tym co cię interesuje. I nie ważne czy to kosmetyki, zarządzanie, finanse, czy wf. Wybierz coś co tak naprawdę może ci sprawić przyjemność. Pomyśl, jak sobie wyobrażasz swoją przyszłość. Na jakim stanowisku. Czy chcesz pracować w korporacji czy np. prowadzić firmę handlową, czy no nie wiem robić grafikę do reklam.
Musi być coś co Cię cieszy.
Dla porównania u mnie w rodzinie i wśród przyjaciół studiowali lub studiują następujące kierunki:
ja - fizyka z informatyką, budownictwo lądowe (PK), zarządzanie nieruchomościami i ubezpieczeniami (WSE)
siostra I - pielęgniarstwo,
siostra II - prawo oraz resocjalizację,
brat - archeologię,
przyjaciółka I - księgowość i zarządzanie finansami,
przyjaciółka II - teologia, zarządzanie projektami unijnymi,
koleżanka I - polonistykę,
koleżanka II - pedagogika z ukierunkowaniem na oligofrenie,
koleżanka III - matematyka z pedagogiką,
koleżanka IV - fotografia
kuzynka - polonistyka i kosmetologia,
kolega I - geodezja kartografią,
kolega II - dietetyka,
kolega III i koleżanka V - architektura
kolega IV + koleżanka VI- geografia
Kluska - ja ci tak mogę wymieniać w nieskończoność, co człowiek to inne potrzeby. Rozumiem, że nie wiesz co wybrać. Ja też długo miotałam się (jak zresztą widać po kierunkach studiów), a pracuję jeszcze w innej choć pokrewnej dziedzinie. Studiuj to co lubisz.
Pewnie nie pomogłam - ale się starałam