- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 października 2019, 16:19
hej. Dziewczyny powiedzcie mi gdzie kupujecie bieliznę typu majtki skarpety? Ile macie par w domu i JAK CZĘSTO wymieniacie bieliznę na nową? Dziękuję za odpowiedzi :)
9 października 2019, 16:39
Podłączam się, bo sama nie wiem, gdzie kupować. Skarpetek mam pewnie z 8 par plus kilka jakiś gorzej wyglądających, a majtek pewnie z 10 par. Teraz już są na wykończeniu i nie wiem, gdzie kupić. Miałam trochę z Esotiq, ale teraz już chyba nie robią żadnych bawełnianych. Miałam też trochę z Marksa&Spencera, ale wyszli z Polski.
9 października 2019, 16:41
Ja kupuje w roznych sklepach w zaleznosci od tego jakich szukam, zazwyczaj triumph i intimissimi poniewaz najwygodniej na mnie leza, czasami kupie w jakies sieciowce, ale tylko jesli szukam wygodnych, babcinych majtek na wiadome dni. Skarpetek jako tako nie lubie, zazwyczaj chodze w rajstopach, a jezeli juz to sportowe z nike. Ile par mam w domu, to nie wiem, z pewnoscia o wiele wiecej niz potrzebuje bo uwielbiam nowa bielizne, a raz na 3-4 miesiace wywalam zawartosc szuflady i przebieram wszystko co mam. Te ktore sie nie nadaja badz nie nosze ich sa wyrzucane.
Edytowany przez Zoya51 9 października 2019, 16:41
9 października 2019, 16:44
pożyczam od sąsiadki
9 października 2019, 16:51
Bielizna tylko z Triumpha, a skarpetki kupuje w zwyklych sieciowkach typu Hm.
9 października 2019, 16:55
skarpetki mam z Decathlona takie szare Artengo 3pak za 15 zł. Używam długich w zimniejsze pory i tych średnich jak się robi cieplej (w sumie to noszę je jako zamiennik stopek, których nienawidzę jeśli chodzi o długosć i nie mam ani jednej pary). Generalnie to każdego rodzaju mam po jakieś 10-12 par. Majtki kupuję w osiedlowej budce u takiej baby - podpasowały mi lata temu i zawsze tam kupuję. Płacę po jakieś 7 zeta za sztukę i wytrzymują na prawdę kupę czasu. Nie wiem ile dokładnie mam par majtek, ale strzelam że z 10-15 par jakoś. Z sieciówek nic nie mam - kiedyś miałam skarpetki z Cubusa - nie były zbyt tanie a zmechaciły się po pierwszym praniu gorzej niz skarpetki kupione na targu po 2 zł za parę - serio. Aaaa jakiś czas temu kupiłam skarpetki dla siebie w Lidlu 5-pak i są całkiem przyzwoite