19 kwietnia 2011, 23:00
Dziś chłopak mi powiedział , że moja przyjaciółka jest ładna. Wie , że mam niską samoocenę a jednak to powiedział. JAk byście zareagowały ? Miałyście podobną sytuacje?
- Dołączył: 2006-01-03
- Miasto: Droga Mleczna
- Liczba postów: 536
20 kwietnia 2011, 08:49
oj no wiesz to ze powiedzial ze jest fajna o niczym nie swidczy.. niech sobie patrzy na inne:) przeciez jest z Toba i to Ty jestes i tak dla niego ta naj :)))
20 kwietnia 2011, 08:59
A dla mnie to jest chamstwo. Nawet nie chodzi o to czy kobitka ładna, czy nie, ale to Twoja przyjaciółka... Ja nie toleruję komentarzy w stylu "ona jest ładna". Dlaczego? Dlatego, że g... mnie obchodzi czy poza mną ktoś jeszcze podoba się mojemu facetowi, więc każdy tego typu tekst traktuję jako chęć dowalenia mi. Nieziemsko bym się wkurzyła i co więcej- powiedziałabym mu o tym. Tylko, że ja już swoje przeżyłam (naprawdę bardzo niefajne teksty w stylu: "ona jest od Ciebie wyższa, szczuplejsza, ładniejsza, a Ty jesteś tylko mądrzejsza" + zdrada)... Więc to nie prawda, że jeśli facet mówi takie rzeczy, to nie ma niczego na myśli.
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 1549
20 kwietnia 2011, 09:00
Nie widzę w tym nic niewłaściwego... nie stresuj się
20 kwietnia 2011, 09:40
jak jest ładna to świadczy o nim tylko tyle, że ma dobry wzrok, gust i jest szczery.
gorzej by było, jakby mówił, że jest brzydka - wtedy bym się zastanowiła, czyaby na pewno z nim wszystko w porządku.
ja tam często mówię, że 'o, ten facet jest przystojny', 'ma fajne mięśnie', 'cudnie się uśmiecha'. trudno mówić o szczerości i zaufaniu w związku, gdy się udaje, że poza dwiema osobami - facetem i jego kobietą - po świecie nie chodzi już nikt inny albo same maszkary.
- Dołączył: 2010-06-20
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1703
20 kwietnia 2011, 10:06
I w czym problem. Moga mu sie podobac inne dziewczyny
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Chococity
- Liczba postów: 1983
20 kwietnia 2011, 10:06
Kiedyś byłam w pizzerii z Ukochanym i przyjaciółką. W tym czasie Ona niesamowicie wyładniała, a że nie chciałam jej krępować, a tylko na ten temat wspomnieć szepnęłam o tym słowo chłopakowi. Gdy odpowiedział "Właśnie to samo chciałem ci powiedzieć!" nawet by mi przez myśl nie przeszło, że jest w tym jakiś podtekst. Ja też mam niską samoocenę, ale nazywajmy rzeczy po imieniu. Jeśli ktoś jest ładny, to mówimy, że tak jest. To tylko stwierdzenie faktu - może nie taktowne, ale mimo wszystko. Ja bym się tym nie martwiła - to, że ktoś jest ładny, nie oznacza, że musi być w Twoim typie lub że rzucisz dla niego teraźniejszego partnera.
Edytowany przez Floral 20 kwietnia 2011, 10:08
20 kwietnia 2011, 10:25
ja to ciągle słysze ze inne sa ładniejsze,olewam to.....
20 kwietnia 2011, 10:34
haha, no wkurzyłabym się, ale później właśnie odegrałabym się czymś podobnym :D
20 kwietnia 2011, 10:53
Ludzie, no bez przesady:-) Mnie sie podoba Seal, Lenny Kravitz, Sean Connery, Frank Rijkaard, Johnny Deep, Colin Firth, jeden sasiad, wlasciciel jednego z barow na naszej ulicy, profe od fitness i jeszcze dwoch kolegow. Ale to z moim facetem zyje, smieje sie, placze, kocham, lubie i szanuje:-) PS A Jemu sie podoba Naomi Campbell, Claudia Shifer, Emanuelle Seigner i jedna moja kolezanka. I pewnie mnostwo innych kobiet:-))) I w zwiazku z tym co?:-)))
Edytowany przez BettyBoop6778 20 kwietnia 2011, 10:54
- Dołączył: 2010-06-20
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 412
20 kwietnia 2011, 11:26
yyyy? no i co? ja sama idąc ze swoim ulicą, mówię mu, " o patrz, ale ma XXX super".... to jakiś temat tabu? bez przesady.