Temat: Nauka za granicą. Wyjazd.

Witam. Otóż mam problem mama chce się wyprowadzić do Niemiec. Ja tak owo ten język umiem i jest tylko jedno ale .. Czy sobie tam poradzę w końcu tu mam dobre stopnie nie chcę ich popsuć przez wyprowadzkę. I mam już mętlik w głowie. Tu mam znajomych dobrze się uczę .. Może wy coś poradzicie jak byście podeszli do sprawy ? : )
Ja studiuje we Wloszech, zaczelam tu studia po ok roku mieszkania tutaj, jak chcesz to napisz do mnie na poczte to mozemy pogadac. 
Pasek wagi
ja wyjeżdzam do anglii i jedyna rzecz, której się obawiam to właśnie to, że nie będę potrafiła swobodenie rozmawiac.. dogadac się doagadam ale same wiecie o co chodzi...
Hej ja tez mieszkam we Wloszech i tu studiuje:) I rowniez jestem chetna do rozmowy :)
dziewczyny, a rozmawia wam się swobodnie z ludzmi? tzn dogadac się napewno dogadacie ale chodiz mi tak jagdybyście gadały z polakiem, żarujecie itp? i ile zajeło wam oswojenie?
Ja się obawiam, że nie będę rozumiała wielu rzeczy w szkole ; / Jak to z wami było ? I właśnie rozmawiacie z innymi swobodnie ?
A ja ucze w szkole sredniej w Londynie ;) Pewnie, przyjezdzaja uczniowie z calego swiata, na poczatku jest im ciezko ale zaaklimatyzujesz sie. Jezyk na pewno z czasem bedzie stanowil coraz mniejsza bariere, i sadze ze jezeli w Polsce jestes dobra uczennica to w Niemczech tez bedziesz. Zobacz tylko kiedy sa duze egzaminy, np. takie jak gimnazjalne w Polsce, bo jak zlotujesz pare miesiecy przed nimi to bedziesz w kropce. No i niech sie mama rozezna w szkolach, sprobuje zapisac z wyprzedzeniem. Nie wiem jaka tam jest sytuacja, ale w Londynie  jest problem bo szkoly sa przeladowane i niektorzy imigranci musza nawet pare miesiecy czekac na miejsce.
A PS jak bylam nastolatka to pojechalam do Stanow i tam chodzilam do szkoly. Bylam praktycznie 'klasowa maskotka' i zdecydowana wiekszosc uczniow bardzo mile sie odnosila i mi pomagala :)
nie ma sie czego bac, wiadomo,ze na poczatku jest pewna obawa czy sobie poradzisz czy tez nie. Tez sie balam ale bardziej tego, ze nikogo nie znalam (jestem dosc niesmiala osoba) teraz mam mase znajomych i bez problemu zdaje egzaminy i dogaduje sie ze wszystkimi i jestem jak to Asiupek napisala maskotka hehe
Pasek wagi
ja wlasnie robie pierwszy rok w Niemczech. Gymnasium. Predzej mieszkalam w Polsce. Jesli umiesz jezyk to sobie poradzisz. JEsli ja sobie radze to i ty poradzisz.
Wiadomo, ze nie bedziesz na poczatku rozumiala fochowego slownictwa ale raz, dwa razy uslyszysz i zapamietasz :) Ja sie strasznie balam tego a jest latwiej niz sie spodziewalam. :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.