Temat: podoba mi się facet z pracy

Dziewczyny mam w pracy faceta, który mi się podoba, ja jemu chyba też. On na początku wysyłał sporo sygnałów ale wtedy mi się nie podobał - ogólnie to nie był mój typ. Dopiero z czasem się do niego przekonałam,  jest to super człowiek: miły, ma poczucie humoru, jest pomocny, taktowny. kochany ogólnie stwierdzam że jest wspaniały. Tylko problem jest ze mną bo nigdy nikogo nie miałam, zawsze uciekałam przed facetami, bałam się otworzyć. Jak go widziałam to zawsze od razu stawałam się napięta, byłam czerwona (tak mi się wydaje), waliło mi serce, drżały ręce, miałam sucho w ustach- to było silniejsze ode mnie. Nie dawałam mu sygnałów, jedynie zerkalam jak nie patrzył. Obecnie widujemy się rzadko, w sumie nigdy jakoś specjalnie za dużo nie rozmawialiśmy. Teraz zwalniam się z pracy i nie wiem co robić, jak pokazać mu że jestem zainteresowana? Co mam mu powiedzieć? Bardzo rzadko jesteśmy sam na sam. On ma fb ale to chyba słabe tam napisać, prawda?

Został mi jeszcze troche ponad miesiąc pracy. 

Despacitoo napisał(a):

Anneli napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

Anneli napisał(a):

wiem Ale nie powiem <3 Tak bardzo dojrzale xD jedyny sygnał jaki mogłabyś na 100% zinterpretować jako zainteresowanie to a) gdyby ci to powiedział b) gdyby Cię pocałowal bądź nawiązał jakikolwiek inny kontakt fizyczny mający jednoznaczny podtekst. Wszystko inne to twoje domysły. Ja mam taki typ osobowości że teoretycznie każdy facet z którym gadam mógłby myśleć że jestem zainteresowana tzn. Cały czas się uśmiecham, patrzę w oczy, " jestem dotykaczem" tzn mam mega żółty typ osobowości Ale zupełnie nie znaczy to że chciałabym z tymi rozmowami nawiązywać jakiekolwiek relacje choć os. Patrząc z boku mogłyby tak pomyśleć.Tak czy siak trzymam kciuki i niech ci się uda 
a wstawianie serduszek i xD jest dojrzałe ?:)
Ależ ja nigdzie nie twierdzę że jestem :D Ba! Nawet mi dobrze z tą moją niedojrzaloscia emotokinalna (czy jakby to odmienic)Ja tylko twierdzę że chcąc uzyskać poradę (Już abstrahujac że na forum internetowym a nie od kumpeli/przyjaciolki/kogokolwiek kto zna autorke bądź sytuacje) a nie chcac udzielić wszystkich informacji (tylko te które nam pasują)  liczymy na to ze uzyskamy odpowiedz jaka nam pasuje. Co dla mnie jest niedojrzałe. :* <3 
A czytałaś w ogóle jakie pytanie zadała autorka? Czy tylko czytasz bez zrozumienia dodając buziaczki i serduszka i zarzucając innym niedojrzalosc? 

Nie czytałam! :D ale Cię drażnią te moje emotikonki. Czytałam i dla mnie jest to o tyle istotne w doradzeniy rozwiązania że jeżeli autorce się tylko WYDAJE to lepiej zaprosić kilka osób na piwo po pracy i przy alko wygadać temat niż zapraszać na kawe 1:1. JA (mówię co ja bym czula) gdybym dostała kosza po takim zaproszeniu słabo bym się czuła bo odbieram takie sytuacje personalnie bardzo. Każda z nas doradza zeswojej perspektywy. Żebym mogła  doradzić efektywniej wolalabym mieć więcej danych I tyle :D 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.