Temat: Zaginiony Piotr Woźniak-Starak

Życie tego faceta to było jak wygrana na loterii, a taka glupia I banalna śmierć. Na wielu portalach blokada informacyjna, komentować też nie można 😅

nie;/  masakra ,tak mi go szkoda ,wydawał się spoko gosiem ,nie obnosił sie ze swoim bogactwem ,nie jestem sobie w stanie wyobrazic co czuje Agnieszka .boże jakie to zycie kuruche jest. Czemu obca ,moze ktoś z rodziny ,koleżanka ,zreszta to najmniej istotne 

To, że to osoba publiczna to akurat najmniej ważne. Szkoda człowieka, nawet jeśli z własnej winy.

Bogaci mają większą możliwość śmierci w dziwnych okolicznościach- bo ich stać na te okoliczności. Mnie najwyżej może potrącić samochód w drodze do pracy.

bardzo dziwne, że ona doplynela, a on zaginął. 

Szkoda mi go. Nie obnosil się z tym, że jest milionerem. A szkoda jest po prostu każdego człowieka. Był jeszcze tak młoda osoba...

Szkoda tylko, że tak intensywnie szukają osób znanych, a o zwykłych szarych osobach się nie mówi. Tylko to jesy przykre. 

szkoda człowieka bo każda śmierć, zwłaszcza młodego człowieka, jest bezsensowna. Ale wypłynął o 4 nad ranem na jezioro... nie było mnie tam więc oceniać też może nie powinnam ale... to chyba tak trochę na własne życzenie. W otoczeniu ci najbogatsi też często igrają z losem.

i tak nie dowiemy sie jak bylo naprawde, to tylko policja i rodzina beda wiedzieć a dla ludu jakas oficjalna wersja.

Właśnie czytałam, że ściągneli żołnierzy z wojska obrony terytorialnej. Pewne jest, że w przypadku szaraków takich jak my, czekano by tylko aż ciało wypłynie. Myślę że gdyby żył, już by się znalazł. Natomiast, co by nie mówić, żal człowieka.