Temat: po jakim czasie od wysłania cv

dzwonili do was z zaproszeniem na rozmowe?

Zależy o jaką robotę chodzi, ale zazwyczaj do 2 tygodni od wysłania cv.

juz stracilam nadzieje, a kilka dni temu telefon, minelo 5 tygodni, ale moze to dlatego, że jest okres wakacyjny

raz po 3 tyg i raz po 2 dniach

Bardzo różnie ale  zazwyczaj do tygodnia, najdłużej 2 tygodnie. 

1-2 tyg.

od pół godziny do kilku miesięcy - w tym przypadku nie było rekrutacji, wysłałam cv w ciemno.

nie ma reguly, czasami jest termin rekrutacji dlugi, wiec dopiero po zakonczeniu mozna sie spodziewac, czesto , niestety nie bylo nawet odpowiedzi, za kilka miesiecy piso z info , ze zdecydowano sie na kogo innego i odsylaja dokumenty, wiekszosc tego tez juz nie robi, bo przez email nie ma potrzeby odsylania. Wspolczuje czekania, znam ten bol.

zależy. Czasem firma daje ogłoszenie bo ktos sie zwolnił i potrzebują kogoś nowego na wczoraj (moja pierwsza praca tak własnie wyglądała - dostałam telefon po dwóch dniach od wysłania cv i zostałam przyjęta - CV wysłałam tydzień po obronie z myślą, że zanim ktos się odezwie, to będę miała jeszcze porządne wakacje, ale w końcu wakacji nie było :P ). Natomiast czasami szukają kogoś na stanowisko i jest z góry przewidziane, że np ogloszenie będzie wisiało miesiąc i dopiero po tym czasie odzywają się do tych, co się wyróznili w jakiś sposób. Czasem jest tak, że wybierają kogoś innego, ale wszystkie CV, które dostali, zachowują sobie i jak szukają kogoś na podobne lub takie samo stanowisko to dzwonia najpierw do tych (żeby nie robić już kolejnej rekrutacji) - w takim przypadku moga zadzwonić po na prawde dziwnym czasie (typu pół roku, rok :P - słyszałam o takich przypadkach od znajomych). Szkoda, że rzadko kiedy dają znać, że "sorry ale nie tym razem", bo później człowiek nie wie czy się nie odzywają, bo jeszcze się nie zdecydowali i żyje nadzieją, ze może jutro a moze pojutrze czy tez może się nie odzywają, bo już kogoś innego przyjeli. 

Pasek wagi

Karolka_83 napisał(a):

zależy. Czasem firma daje ogłoszenie bo ktos sie zwolnił i potrzebują kogoś nowego na wczoraj (moja pierwsza praca tak własnie wyglądała - dostałam telefon po dwóch dniach od wysłania cv i zostałam przyjęta - CV wysłałam tydzień po obronie z myślą, że zanim ktos się odezwie, to będę miała jeszcze porządne wakacje, ale w końcu wakacji nie było :P ). Natomiast czasami szukają kogoś na stanowisko i jest z góry przewidziane, że np ogloszenie będzie wisiało miesiąc i dopiero po tym czasie odzywają się do tych, co się wyróznili w jakiś sposób. Czasem jest tak, że wybierają kogoś innego, ale wszystkie CV, które dostali, zachowują sobie i jak szukają kogoś na podobne lub takie samo stanowisko to dzwonia najpierw do tych (żeby nie robić już kolejnej rekrutacji) - w takim przypadku moga zadzwonić po na prawde dziwnym czasie (typu pół roku, rok :P - słyszałam o takich przypadkach od znajomych). Szkoda, że rzadko kiedy dają znać, że "sorry ale nie tym razem", bo później człowiek nie wie czy się nie odzywają, bo jeszcze się nie zdecydowali i żyje nadzieją, ze może jutro a moze pojutrze czy tez może się nie odzywają, bo już kogoś innego przyjeli. 

Teraz mogą przechowywać cv do 3 miesięcy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.