Temat: sny

Mój najdziwniejszy
Śniły mi się cztery powiązane ze sobą sny w przeciągu miesiąca
1. Wyjechałam do Moskwy i pracowałam w ambasadzie, gdzie poznałam Putina, który był zafascynowany moją osobą. Obiecał mi, że się zmieni, rozwiedzie i będziemy razem.
2. Potem Putin chodził za mną i prosił, żebym została jego żoną a ja się przed nim ukrywałam. Byłam na uczelni i słyszałam plotki, że przyjechał Putin i szuka kogoś. Ukrywałam się w akademiku, ale moja koleżanka mnie wydała. W końcu zgodziłam się i wylądowaliśmy w łóżku.
3. Ślub. Było wiele znanych osób...Okazało się, że jestem w ciąży
4. Putin okazał się podróbką tzn. wyznał mi prawdę, że ukrywa swoją prawdziwą twarz. Ściągnął gumową maskę i okazał się młodym przystojnym mężczyzną

Najfajniejszy
Wiele było...


Najstraszniejszy
1. Spacerowałam z psem i nagle podszedł do mnie chłopak (widziałam jak był ubrany, twarz, najmniejsze elementy) i spytał o godzinę. Na co odpowiedziałam, że nie mam zegarka. Odeszłam kawałek po czym zaczął  mnie gonić. A ja z moim psem biegałam dookoła boiska. Gonił mnie i wołał zgwałcę cię, zgwałcę. Rzucał nożami w moim kierunku. Upadłam on mnie chwycił i zaczął rozbierać, na szczęście nagle przybiegł mój brat i go zamordował.

2. Siedziałam przy komputerze i nagle zobaczyłam w oknie, że ktoś zsunął się po linie. W salonie ktoś hałasował poszłam zobaczyć a tam cyganie okradali mieszkanie. Schowałam się w szafie, a kuchni, pokojach kolejni wybijali okna i okradli całe mieszkanie.

3. Byłam na 25 piętrze wieżowca. Jechałam windą, która nagle spadła w dół w ostatniej chwili, została zablokowana i przeżyłam.

.PeggyBrown.  _świetny sen!:) co się osmiałam to koniec :)

Mój najstraszniejszy to jak moja mama za mną biegała i chciała mnie oblać gorącym tłuszczem z patelni takim ze skwareczkami ooo masakra:)

Przepraszam ale tak się uśmiałam :)
moj najstraszniejszy sen to taki który co jakiś czas się powtarza wielka małpa chodzi po osiedlu i depta bloki zbliża się koniec świata a ja razem z mamą jestem ukryta w jakimś bunkrze najstraszniejsza jest ta gigantyczna malpa
najfajniejszy hmmm duzo ich bylo
najdziwniejszy często mi się śni że mdleje jak widze księdza itp

Śniło mi się raz, że jechałam na obóz harcerski nad morze, ale dziesięć kilometrów za moim miastem zepsuł sie autokar, więc wcisnęli nam mapy i kazali dojść piechotą. Z małopolskiego....Po drodze zabłądziliśmy i straszne dziwne rzeczy sie działy, cały czas ktoś z grupy ginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Oczywiście okazało sie, że to kosmici ich porywali. 

> Śniło mi się raz, że jechałam na obóz harcerski
> nad morze, ale dziesięć kilometrów za moim miastem
> zepsuł sie autokar, więc wcisnęli nam mapy i
> kazali dojść piechotą. Z małopolskiego....Po
> drodze zabłądziliśmy i straszne dziwne rzeczy sie
> działy, cały czas ktoś z grupy ginął
> w niewyjaśnionych okolicznościach. Oczywiście
> okazało sie, że to kosmici ich porywali. Spotkałam
> ich (kosmitów) w krzakach, powiedzieli, że
> przylecieli na Ziemie bo MAJA PŁASKIE TYŁKI I
> MUSZĄ SOBIE JE WYPCHAĆ LIŚĆMI! Tak też zrobili:)
> Ja też sobie wypchałam przy okazji,a jeden ufolud
> zrobił mi dziecko, przez co opaliłam sie na
> zielono(?!)Kiedy wyszłam z tych krzaczorów, to juz
> byłam nad morzem i Krzysztof Kolumb też tam był,
> więc siłą rzeczy popłynęliśmy do Chin.Same takie
> rzezcy mi sie śnią! Na studiach koleżanka
> powiedziała mi, że muszę mieć bardzo chory,
> pokręcony umysł...:)

Kasiula 

o, albo kiedyś śniło mi się, że budowałam takie metalowe mosty ma Marsie i  w czasie przerwy na lunch goniła mnie horda  strasznie grubych kobiet,  rzucały we mnie kamieniami i elementami konstrukcji, pamiętam jak bardzo się bałam, że mnie zabija i zostanę na Marsie na zawsze w charakterze trupa...

a już mysłalam że kazali ci śpiewać swoje utwory hahah