Temat: Nie mam na chleb

Jestem zdruzgotana. Pracodawca po raz kolejny nie wyplacil mi tygodniowki na czas. Nie mam co dac jesc dziecku a wychowuje go sama. Myslalam o pożyczce ale nikt nie ma przynajmniej tak twierdza. Pierwszy raz mi sie cos takiego zdarzylo. Chcialam isc dorobic na zmywak ale nie ma zadnych ogloszen na juz. Wystawilam juz nawet na olx swoja prostownice po kosztach. Moze ktos mógłby mi udzielic wsparcia lub pozyczki do poniedziałku. Wystarczyłoby 20zl Mam nadzieje ze w pon juz bede miec jakies pieniadze odrazu oddam

snowflake_88 napisał(a):

Czytam ten wątek i przyznam szczerze że jestem w szoku ile jest naiwnych ludzi gotowych bez żadnej weryfikacji przelać obcym ludziom z internetu jakieś pieniądze. Nie mówiąc już o tym że robiąc przelew widoczne są też wasze dane osobowe, nr konta. Można tłuc do głów, robić kampanie społeczne, nagłaśniać wprowadzanie przepisów RODO, a i tak są ludzie którym zdroworozsądkowe myślenie w tej kwestii jest obce. Skąd w ogóle wiecie że po drugiej stronie ekranu siedzi matka, a nie jakiś doświadczony oszust? Tym bardziej że numer na "chorą córkę" i "głodne dzieci" to dość znany w internecie proceder, a niskie kwoty czynią go jeszcze bardziej skutecznym, bo komu się będzie chciało bawić w odzyskiwanie małych kwot. Jak ktoś ma wrażliwe serduszko to są od tego odpowiednie portale z rozbudowanymi metodami weryfikacji, są odpowiednie instytucje. Nic dziwnego że oszuści i naciągacze mają się świetnie skoto jest tylu chętnych dających się oszukać. 

Dokładnie. Zdrowy rozsądek nie równa się brakowi empatii.

Pasek wagi

Strwsznie naiwne z was kobiety.... Przecież można w takiej sytuacji iscpo kartę kredytową to jedyna opcja pożyczki na krótki okres bez żadnego oprocentowania.... Chociaż w sumie... Brakuje mi na chleb kto mi dołoży?

yuratka napisał(a):

A ja juz myslalam, ze na vitalii tylko same bogaczki z domami i pensja 7 tys netto.

No aż dziwne ????

Jak kilkanascie osob sie nabierze i przesle 20zl, to ladna sumka moze sie nazbierac 8)

Nie wierze tej hisotrii - jeszcze jestem jakos w stanie zrozumiec, chociaz ciezko, ze ktos nie ma pozyczyc kilku (4zl??) zlotych na chleb. Ale, ze nikt nie zaprosi na obiad matki z dzieckiem?! Nie, sorry, nie wierze :P

Pasek wagi

jestem osoba , ktora chetnie pomaga - sama jestem wdzieczna, ze mi przed 18 laty ludzie pomagali - byla robiona zbiorka na leczenie mojej corki, te koszty byly tak ogromne ze naprawde bez pomocy sa nie do pokonania. Ale - wtedy znalazl sie ktos, jakas kobieta, ktora w tym czasie , gdy bylam trzy miesiace na oddziale transplantologii z corka w moim imieniu zebrala od pracownikow mojej firmy duze sumy pieniedzy ,uzasadniajac ze ja tej dodatkowej pomocy natychmiast potrzebuje. Dopiero jak wrocilam do pracy dowiedzialam sie o tym - nie wiem kim byla ta kobieta. Bylam wsciekla na to ze ktos uzyl mnie do swoich oszustw - przykro mi bylo ze oszukani byli ludzie z ktorymi pracowalam - Bylam tez na nich zla ze tak slepo bez jakiejs konsultacji z moja rodzina dawali jej duze sumy.  Ta sytuacja nauczyla mnie tego ze nie we wszystko trzeba wierzyc i pomaga sie wtedy jak dokladnie sie wie komu i dlaczego. 

W przypadku tego watku - tak jak juz napisalam - uwazam ze matka dziecka , ktora naprawde nie ma na chleb najpierw powinna swoj piep..ny honor schowac do kieszeni i zwrocic sie do rodziny, nawet jesli bedzie to dla niej przykre. Kazdy ma prawo do bledowi nie sadze by rodzina jej nie pomogla. Dopiero po wyczerpaniu tych srodkow szuka sie kolejnych.

W jakim mieście mieszkasz? podeślę ci adresy miejsc gdzie można za darmo zjeść. Możesz tez poprosić restaurację / sąsiada o jedzenie ( jedzenia na pewno nie odmówią - nie to co pieniędzy). 

Pieniędzy nikomu obcemu przez internet się nie wysyła. Ile to przypadków było oszustw?

Veggiefruit napisał(a):

Jak kilkanascie osob sie nabierze i przesle 20zl, to ladna sumka moze sie nazbierac Nie wierze tej hisotrii - jeszcze jestem jakos w stanie zrozumiec, chociaz ciezko, ze ktos nie ma pozyczyc kilku (4zl??) zlotych na chleb. Ale, ze nikt nie zaprosi na obiad matki z dzieckiem?! Nie, sorry, nie wierze :P
a nie pomyślałas że może tej dziewczynie jest wstyd bliskich prosić o pomoc bo łatwiej jest anonimowo poprosić o 10zl? Mops owszem pomaga ale z tego co wiem to takie instytucje są weekend zamknięte. Ja bym Ci dała te dwie dychy ale muszę sobie buty kupic:) 

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Pozyczylam już pieniądze od jednej Pani z tego forum. Oddam jej jak tylko będę mieć do poniedziałku starczy na chleb i cos do chleba Aczkolwiek dziękuję że wiele osób tutaj pisało z propozycją pomocy. Macie dobre serca ale nie chce się zadluzac:)

Smoczyla napisał(a):

Veggiefruit napisał(a):

Jak kilkanascie osob sie nabierze i przesle 20zl, to ladna sumka moze sie nazbierac Nie wierze tej hisotrii - jeszcze jestem jakos w stanie zrozumiec, chociaz ciezko, ze ktos nie ma pozyczyc kilku (4zl??) zlotych na chleb. Ale, ze nikt nie zaprosi na obiad matki z dzieckiem?! Nie, sorry, nie wierze :P
a nie pomyślałas że może tej dziewczynie jest wstyd bliskich prosić o pomoc bo łatwiej jest anonimowo poprosić o 10zl? Mops owszem pomaga ale z tego co wiem to takie instytucje są weekend zamknięte. Ja bym Ci dała te dwie dychy ale muszę sobie buty kupic:) 

Ty bys dala, tak... a na pierwszej stronie napisalas, pod postem araksol, ktora chce przeslac autorce kase, "nie badz glupia";)  Masz schizofrenie?

Edit. zreszta autorka pisala, ze rozmawiala ze znajomymi, wiec tu nie o wstyd chodzi ;)

Pasek wagi

snowflake_88 napisał(a):

Czytam ten wątek i przyznam szczerze że jestem w szoku ile jest naiwnych ludzi gotowych bez żadnej weryfikacji przelać obcym ludziom z internetu jakieś pieniądze. Nie mówiąc już o tym że robiąc przelew widoczne są też wasze dane osobowe, nr konta. Można tłuc do głów, robić kampanie społeczne, nagłaśniać wprowadzanie przepisów RODO, a i tak są ludzie którym zdroworozsądkowe myślenie w tej kwestii jest obce. Skąd w ogóle wiecie że po drugiej stronie ekranu siedzi matka, a nie jakiś doświadczony oszust? Tym bardziej że numer na "chorą córkę" i "głodne dzieci" to dość znany w internecie proceder, a niskie kwoty czynią go jeszcze bardziej skutecznym, bo komu się będzie chciało bawić w odzyskiwanie małych kwot. Jak ktoś ma wrażliwe serduszko to są od tego odpowiednie portale z rozbudowanymi metodami weryfikacji, są odpowiednie instytucje. Nic dziwnego że oszuści i naciągacze mają się świetnie skoto jest tylu chętnych dających się oszukać. 

A może niech każdy robi ze swoją kasa co chce.  

A dziewczyna jak otrzymała pomoc od jednej osoby odmówiła kolejnym wiec chyba nie jest aż taka straszna naciągaczka

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.