- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 maja 2019, 12:45
Zauważyłam na ulicy nowa (?) modę, w wiekszosci u mlodziezy ale faceci po 30tce tez nosza saszetki, takie na ramie. Czasem wisi im na biodrze a czasem jest ona wysoko, na klatce piersiowej lub z tylu w okolicy krzyza. Podoba się wam to?
Edytowany przez 10 maja 2019, 13:28
10 maja 2019, 17:22
Piąteczka! Mój dziadek robi tak samo - mają również identyczne gusta. Kilka lat temu kupiłam mu taką skórzaną na urodziny, bo jego poprzednia saszetka była już mocno wysłużona. Mam wrażenie, że się z nią nie rozstaje :) To chyba taki znak rozpoznawczy starszego pokolenia.mój dziadek to straszny przedwojenny modniś (ma większą szafę niż babcia), i jego wygląda trochę jak ta:zawija sobie ten dzyndzel dokoła dłoni :pW sumie gdzieś jest jeszcze saszetka mojego taty (ma 74lata) ktora nosił do "fabryki" :0https://imged.pl/saszetka-meska-skorzana-ze-skory-... takiego ale brazowaPamiętam jak miałam 7 lat mój tata miał taką torbę przewieszaną przez ramię z takiej surowej brązowej skóry, wyglądał hipstersko ;) miał w niej nawet przedziałki na długopisy, pamiętam bo mnie to fascynowało. Mój dziadek "od zawsze" nosi taka saszetkę do ręki. To nie są żadne nowości. Nie cierpię większości widzianych w Polsce męskich teczek prawniczych i mówię to jako prawnik :p
No to ciekawe, czy ktos powie, ze wygladaja gejowsko z taka "torebka" "kopertowka" :P
Moj powiedzial, ze nie bedzie nosil :| trudno, ja bede
10 maja 2019, 17:28
lepsza taka saszetka niż upychanie wszystkiego po kieszeniach lub w torebce partnerki
10 maja 2019, 18:01
mój Tata takie nosi ;) natomiast mój mąż nie nosi nic (portfel w kieszeni) lub nerkę na wakacjach
10 maja 2019, 18:40
Nic nowego, stare jak świat ;) chciała bym żeby mój M nosił saszetkę czy choć tą nieszczęsną nerkę na co dzień- a nie każde spodnie na tyłku wypchane portfelem,dokumentami i 2 telefonami! horror. No ale nic go nie przekona bo zaraz zgubi (co faktycznie było by wielce prawdopodobne..) A taką torbę z surowej skóry jak pisze andorinha to ja w szkole nosiłam bo wtedy był na nie szał (docelowo były dla leśników).
10 maja 2019, 19:13
mój tata nosi taka listonoszke odkad pamietam, a mam 29lat , wiec chyba od zawsze ;) czy ja wiem czy to nowa moda... po prostu wcześniej nir zwracalas na to uwagi. Moj teść również nosi. Mój mąż również ma i nosi. Kiedyś mężczyźni nosili walizki pamietam jeszcze wujkow i dziadków ktorzy chodzili z walizkami teraz to sa po prostu mniejsze ich wersje ;)
10 maja 2019, 19:46
trochę pedalskie, nerki lepsze
10 maja 2019, 20:49
Bardzo mi się to podoba. Zdecydowanie bardziej niż plecaki. Jeśli już plecaki to tylko skórzane, ładne prostokątne a'la aktówki, absolutnie workowate.
Edytowany przez izabela19681 10 maja 2019, 20:49
10 maja 2019, 21:01
nie wiem, co faceci maja tam nosic. Moj ma tylko smartphone i portfel na karty. Jak ma jakies spotkanie to bierze lapka w torbie na lapka, ale nic poza tym nie ma.
Mężczyźni tez mają co nosić: klucze, telefon, portfel, czytnik kindle, tablet, notatnik, pojemnik na lunch, termos/bidon/butelkę z wodą.... itp. itd.
10 maja 2019, 21:35
Mój mąż nosił wszystko prócz nerki. Na dokumenty do pracy miał aktówkę, na jakiś wypad za miasto plecak, do samochodu tę właśnie saszetkę w wersji sportowej. Lepiej niech graty nosi w saszetce niż w kieszeniach powypychanych na wszystkie strony. A jeśli ktoś myśli, że facet nie ma rzeczy do noszenia to mój jest z tych, co ma wszystkie klucze od wszystkiego na jednym breloczku i musi to wszystko nosić ze sobą.