- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
13 kwietnia 2011, 14:15
Czestujecie obcych ludzi?
Na przyklad siedzicie w przedziale w pociagu, wyciagacie torebke cukierkow i czestujecie tez innych wspolpasazerow?
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto:
- Liczba postów: 1928
13 kwietnia 2011, 15:05
mrsKW Twoj avatar mnie przeraza...
- Dołączył: 2005-09-26
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 312
13 kwietnia 2011, 15:16
ja to jestem taka chytra, że nawet nie zapytam w pracy w jadalni, czy ktoś się poczęstuje... haha. Nie dam! Mało mam!!!
- Dołączył: 2009-10-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 38
13 kwietnia 2011, 15:20
ja raz poczęstowałam mała dziewczynkę cukierkiem w pociągu, jej matka tak się na mnie wydarła, że już więcej na pewno nikogo obcego niczym nie poczęstuje
13 kwietnia 2011, 15:25
Ja wolę nic nie brać od obcych ludzi, cholera wie co może być w takim cukierku
![]()
sama też nie częstuję nieznanych mi osób, co ja jestem, matka Teresa?
Edytowany przez wykrzyknikk 13 kwietnia 2011, 15:26
- Dołączył: 2009-10-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 38
13 kwietnia 2011, 15:34
bo jej dziecko nie jadło słodyczy, przeprosiłam i spytałam czy ma jakąś alergię (sama mam, więc rozumiem jak to jest), a ona że nie tylko po prostu nie daje jej słodyczy, bo to czyste zło
13 kwietnia 2011, 15:34
Jasne, jak jadę z kimś w windzie i coś przezuwam to zaraz częstuję, na przystanku - każdego obowiązkowo - guma, tic tac czy śliwka w czekoladzie. Taksówkarza w taksówce, i współpasażerów w tramwaju.
Ciebie w pociągu częstują? Każdy w przedziale???
- Dołączył: 2010-02-26
- Miasto: Arabia Saudyjska
- Liczba postów: 2148
13 kwietnia 2011, 15:42
> ja to jestem taka chytra, że nawet nie zapytam w
> pracy w jadalni, czy ktoś się poczęstuje... haha.
> Nie dam! Mało mam!!!
Gratulacje napewno jestes bardzo lubiana przez znajomych.
13 kwietnia 2011, 16:06
> więzi bezpośrednie między ludźmi się na tyle
> rozluźniły, że ktoś by Cię mógł niestety wziąć za
> wariatkę.no, chyba, że siedzisz sobie w przedziale
> z obcymi ludźmi i wywiązała się już jakaś miła,
> dłuższa rozmowa, wtedy można.
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
13 kwietnia 2011, 16:20
>Ciebie w pociągu
> częstują? Każdy w przedziale???
A co to ma do rzeczy. Ja to ja inni to inni, ze oni nei czestuja tonei znaczy ze ja nei moge. Zreszta nigdzie jeszcze nie napisalam ze tak robie.
Chociaz jak ktos je cos fajnego w pociagu to sobei mysle 'kurde dal by jednego' :D