- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 kwietnia 2019, 17:13
Kiedys zalozylam temat o facetach, bylo o smierdzielach, facetach bezzebnych I z brydem za paznokciami.
Ciekawa jestem, jakie cechy wygladu kobiet uwazacie za najgorsze.
Ja zaczne. Dla mnie totalnie najgorsze sa brwi jak od szablonu, grube, czarne I koniecznie strzelajace w kosmos go gory. No normalnie nie wiem, czy smiac sie, czy plakac. Na drugim miejscu sa na zolto tlenione wlosy, takie siano, bo brunetka za wszelka cene chce byc blondynka. No i szpony na kilometr w kolorze bardzo pstrokatym z brokatem koniecznie I rzesy jak kurze piora az pod té szablonowe brwi.
A Co wy? :)
Ps: no hate, just fun.
Ps2: fajnie by bylo panow poczytac
20 kwietnia 2019, 18:56
Duże otłuszczenie , sflaczałe ciało i brak higieny robią swoje, Chyba tylko to jest dla mnie odpychające u obu płci, bo z tym naprawdę da się coś zrobić. To czego poskąpiła natura, da się zrównoważyć czymś innym.
20 kwietnia 2019, 19:03
Nadwaga (z reguły podkreślona czymś obcisłym), brak makijażu (nie mówię tutaj o pełnym make-up niczym modelki z yt) ale zawsze zastanawia mnie jak można wyjść z domu z 0% makijażu (Z reguły rzuca się w oczy brzydka cera, brak rzęs, blade usta) do tego paznockie-szpony w kolorze neonowym, zniszczone włosy, odrost na pół głowy, przesadzone solarium i coś czego nienawidzę - tatuaże ! Uważam że to co może szpecić kobietę najbardziej to tatuaż.
20 kwietnia 2019, 19:09
te okropne karynowe sztuczne rzesy wachlarze i hybrydy ktore wygladaja jak przyklejone cos na paznokciu sa rzeczami ktore mi sie najbardziej rzucaja w oczy bo reszcie sie nie przygladam za bardzo. no ale generalnie slabe jesto to, kiedy dziewczyna nie grzeszy figura, a zalozy spodnie o bardzo niskim stanie z ktorych wylewa sie potwor, i jeszcze to podkresli krotka, obcisla bluzka. no nie ogarniam, nie rozumiem. wiem, nie moja sprawa, ale zawsze mnie zastanawia co siedzi w glowach takim osobom
20 kwietnia 2019, 19:22
Ps2: fajnie by bylo panow poczytac
Jako, że jestem brzydki jak musztarda to może nie powinienem się wypowiadać ale ominę elementy, które są niezależne od wszystkiego bo geny ma się jedne i skupię się tylko na tym, który łatwo zmienić. Najgorszy, który mi przychodzi do głowy to są baleriny. Zwłaszcza te szmaciane na cienkiej podeszwie, które wyglądają jak kapcie szpitalne, które można kupić w automacie na oddziałach. Normalnie babka może być 100/100 a jak założy takie buty to od razu jest -40 do atrakcyjności ;) Tak, wiem że są wygodne, nie nie trzeba nosić cały czas szpilek ;)
O instagramowych klonach, pompowanych ustach, okropnych brwiach to nawet nie ma co pisać bo zostały już wymienione, poza tym to "oczywiste oczywistości" :)
20 kwietnia 2019, 19:24
Mam pogratulować, podziwiać czy jak?Wpisuję się w większość podpunktów... aby jedynie włosów nie mam krótkich, a co do niekobiecego stroju to zależy co kto przez to rozumie...Brak makijażu, niechlujny/niekobiecy ubiór, krótkie paznokcie, blada skóra, nadwaga, krótkie wlosy
Tak sobie tylko myślę, czy to że na codzień się nie maluję, aby jedynie trochę pudru, ubieram się raczej casualowo, paznokcie mam krótkie, pociągnięte bezbarwnym lakierem jak już coś, a skórę mam bladą...bo taką po prostu mam, z taką się urodziłam, z bardzo jasną, podatną na poparzenia słoneczne, i czy to wszystko to rzeczywiście najgorsze rzeczy w wyglądzie, a są to rzeczy normalne, nie żadne ekstrema
20 kwietnia 2019, 19:34
Co do niektorych wypowiedzi- bardzo sie dziwie, ze konus przeszkadzaja male usta, blada cera etc. To takie dziewczyny mialyby sie schowac i z domu nie wychodzić? (tak, wiem, moga sie umalowac, ale nie kazdy lubi)
Mi sie nie podobaja tluste i zniszczone wlosy, mocne brwi jak od linijki, bardzo dlugie paznokcie, tona tapety na twarzy
Edytowany przez gwiazdexa20 20 kwietnia 2019, 19:35
20 kwietnia 2019, 19:35
Jako, że jestem brzydki jak musztarda to może nie powinienem się wypowiadać ale ominę elementy, które są niezależne od wszystkiego bo geny ma się jedne i skupię się tylko na tym, który łatwo zmienić. Najgorszy, który mi przychodzi do głowy to są baleriny. Zwłaszcza te szmaciane na cienkiej podeszwie, które wyglądają jak kapcie szpitalne, które można kupić w automacie na oddziałach. Normalnie babka może być 100/100 a jak założy takie buty to od razu jest -40 do atrakcyjności ;) Tak, wiem że są wygodne, nie nie trzeba nosić cały czas szpilek ;)O instagramowych klonach, pompowanych ustach, okropnych brwiach to nawet nie ma co pisać bo zostały już wymienione, poza tym to "oczywiste oczywistości" :)Ps2: fajnie by bylo panow poczytac
Krokiet, excusez-moi - Panie Krokiet, ciekawe spostrzeżenie z tymi balerinami. Zgadzam się, są paskudne, zwłaszcza na stopach kobiety, która, hmmm, nosi nad nimi spory nadbagaż, co sprawia, że te szpitalne papucie rozjeżdżają się na boki. Małe sprostowanie - one wcale nie są wygodne. Na pierwszy rzut oka, owszem, takie się wydają, bo płaskie itp., ale brak jakiegokolwiek obcasa jest bardzo niezdrowy i kilka godzin chodzenia w takich niepozornych bucikach to żadna przyjemność.
P.S. Musztarda wcale nie jest brzydka! Jest podobna do masła orzechowego, a to dodaje jej +40 do atrakcyjności
20 kwietnia 2019, 19:36
ale zawsze zastanawia mnie jak można wyjść z domu z 0% makijażu (Z reguły rzuca się w oczy brzydka cera, brak rzęs, blade usta)
A nie zastanawia Cię, że 99% mężczyzn w takim stanie pokazuje się światu? ;) Bezczelni! ;)
20 kwietnia 2019, 19:39
Krokiet, excusez-moi - Panie Krokiet, ciekawe spostrzeżenie z tymi balerinami. Zgadzam się, są paskudne, zwłaszcza na stopach kobiety, która, hmmm, nosi nad nimi spory nadbagaż, co sprawia, że te szpitalne papucie rozjeżdżają się na boki. Małe sprostowanie - one wcale nie są wygodne. Na pierwszy rzut oka, owszem, takie się wydają, bo płaskie itp., ale brak jakiegokolwiek obcasa jest bardzo niezdrowy i kilka godzin chodzenia w takich niepozornych bucikach to żadna przyjemność.P.S. Musztarda wcale nie jest brzydka! Jest podobna do masła orzechowego, a to dodaje jej +40 do atrakcyjnościJako, że jestem brzydki jak musztarda to może nie powinienem się wypowiadać ale ominę elementy, które są niezależne od wszystkiego bo geny ma się jedne i skupię się tylko na tym, który łatwo zmienić. Najgorszy, który mi przychodzi do głowy to są baleriny. Zwłaszcza te szmaciane na cienkiej podeszwie, które wyglądają jak kapcie szpitalne, które można kupić w automacie na oddziałach. Normalnie babka może być 100/100 a jak założy takie buty to od razu jest -40 do atrakcyjności ;) Tak, wiem że są wygodne, nie nie trzeba nosić cały czas szpilek ;)O instagramowych klonach, pompowanych ustach, okropnych brwiach to nawet nie ma co pisać bo zostały już wymienione, poza tym to "oczywiste oczywistości" :)Ps2: fajnie by bylo panow poczytac
Krokiet może być, na Pana to trzeba mieć wygląd i pieniądze W nicku się pojawił tylko dlatego, żeby o mnie Szanowne Panie nie pisały per ona bo w przeszłości się zdarzało. Mało tu męskiego pierwiastka więc się postanowiłem wyróżniać
20 kwietnia 2019, 19:41
Nadwaga (z reguły podkreślona czymś obcisłym), brak makijażu (nie mówię tutaj o pełnym make-up niczym modelki z yt) ale zawsze zastanawia mnie jak można wyjść z domu z 0% makijażu (Z reguły rzuca się w oczy brzydka cera, brak rzęs, blade usta) do tego paznockie-szpony w kolorze neonowym, zniszczone włosy, odrost na pół głowy, przesadzone solarium i coś czego nienawidzę - tatuaże ! Uważam że to co może szpecić kobietę najbardziej to tatuaż.