Temat: chlopak oglada dziewczyny na fb

problemy jak ze szkoły podstawowej nie możesz po prostu z nim pogadać ? Jaki ten Facebook ma znaczenie, żadne. Jeśli WIESZ na sto procent ze nie gada z siostra to zapytaj się z kim. I co to za dziewczyny ? Jego koleżanki / znajome, dziewczyny z pracy ? Znasz je ? Zapytaj się, bo to dla mnie jest trochę problem z dupy serio, wystarczy rozmawiać 

Nie masz swojego własnego chłopaka w znajomych, żebyś go nie "kontrolowała".... Proszę Cię. 

Śmiem twierdzić, że on te laski nie tylko podgląda, ale prowadzi z nimi intensywne konwersacje. 

Dodam jeszcze, że mój kolega robił dokładnie to samo...poblokował wszystko na FB w tym znajomych, założył konto na Instagramie, do którego jego dziewczyna nie miała dostępu. A jaki był tego powód? Odpowiedź jest oczywista.

nie, to nie sa jego kolezanki ani z pracy ani ze studiow, nie mam pojecia kim one sa :) Pozatym jak ostatnio chcialam z nim o tym pogadac to powiedzial ze zmyslam i tyle haha

już abstrahując od tego czy on z nimi gada czy nie, to mój miliard razy zostawiał kompa włączonego, czasem coś na nim robiłam ale nigdy nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby wchodzić w historię stron jakie przegląda :) Nie zrozum mnie źle, to nie żaden atak na Ciebie ani nic z tych rzeczy, ale dla mnie już światło, że Ty mu nie ufasz. Ale nie wiem czy sprawdzałaś bo coś się zaczęło święcić (czyli te messengery w telefonie, gaszenie kompa, wylogowywanie się z Fb itp) czy zawsze tak miałaś. W sumie to nie wiadomo czy on  się tak kryje bo coś jest na rzeczy, czy chce mieć święty spokój, bo wie, że np jesteś zazdrosna o każdy kontakt z innymi dziewczynami. Za mało danych mamy i tylko Twój punkt widzenia.Jeśli Cię to męczy to obserwuj póki co. Nie rób awantur o jakieś historie przeglądania, bo to prowadzi tylko do tego, że będzie się bardziej pilnował i te historie czyścił. Póki co obserwuj i oby to nie było nic wartego uwagi :)

Skoro mu nie ufasz, to po co z nim jestes? Bycie z kims, kto wiecznie cos podejrzewa i wszedzie widzi objawy zdrady musi byc bardzo ciezkie.

Osoby w zwiazku nadal sa odrebnymi jednostkami, nadal maja prawo do odrobiny prywatnosci. Przeciez to musi byc strasznie meczace, takie wieczne kontrolowanie. Przez mysl by mi nie przeszlo zeby sprawdzac kogo na fejsie ogladal moj maz. Paranoja.

Brak zaufania ... które jest podstawa dobrego zwiazku. Z tej maki chleba nie będzie ...

Kontrola jest najwyższą formą zaufania. :)

. Dodam ze ja go nie mam w znajomych (juz kiedys o tym pisalam na forum, w skrocie nie chce zebym go kontrolowala i chce zebym mu ufala bo nic zlego nie robi). 

rozumiem, nie mieć związku na fb - sama nie mam nawet miejsca zamieszkania.. ale bez jaj, facet ma fejsa i nie ma Cię w znajomych?

nikt by nie miał zaufania do takiego typa