Temat: Karteczka -dowód zakupu- zamiast paragonu fiskalnego - legalne?

Cześć dziewczyny!

Mam takie pytanie. Chcę kupić (zaznaczam) nowego smartfona w komisie z telefonami, jutro ma być do odbioru. Zastanawiam się jaki dostanę paragon bo widziałam tam taki bloczek z "dowodami zakupu" a przecież mają też kase fiskalną. Czy wystawianie takiego świstka będzie legalne? Wolałabym paragon ale obawiam się że skoro widziałam ten bloczek to na nim wypisują "paragony". Nie chce mieć później problemów z gwarancją czy nawet sprzedażą telefonu w przyszłości bo jednak co faktura czy paragon to nie jakis odrecznie nabazgrany rachunek. Co mam robić jak mi go da? Żądać paragonu? Nie znam sie na prawie i znając zycie sprzedaca sie wykręci.

Sprzedawca ma obowiązek zarejestrować sprzedaż na kasie fiskalnej.

AwesomeGirl napisał(a):

Sprzedawca ma obowiązek zarejestrować sprzedaż na kasie fiskalnej.

Czyli jakby bazgrał coś ręcznie mam żądać paragonu? A czy mi jako osobie fizycznej przysluguje faktura? Bo na paragonie np nie bedzie zawartych danych typu marka czy imei telefonu i jak np udowodnię Samsungowi oddając telefon na gwarancję że ten paragon dotyczy ich telefonu? Jestem zielona w tych sprawach a martwie się bo tel jest bardzo drogi

Tak, masz żądać albo paragonu albo faktury vat wystawionej na podstawie paragonu. Z ciekawości w komisie ten telefon jest dużo tańszy niż w innych "bezpiecznych" sklepach? Z mojego doświadczenia mogę tylko doradzić, żebyś uważała. Kiedyś się nacięłam i kupiłam nowy telefon a potem się zorientowałam, że jest to telefon pogwarancyjny tzn ktoś go używał, zepsuł się, producent wymienił na nowy a ten co mi go sprzedał go naprawił, ponaklejał nalepki itd. Z tym, że ja kupowałam przez internet ofertę z Ceneo.

AwesomeGirl napisał(a):

Tak, masz żądać albo paragonu albo faktury vat wystawionej na podstawie paragonu. Z ciekawości w komisie ten telefon jest dużo tańszy niż w innych "bezpiecznych" sklepach? Z mojego doświadczenia mogę tylko doradzić, żebyś uważała. Kiedyś się nacięłam i kupiłam nowy telefon a potem się zorientowałam, że jest to telefon pogwarancyjny tzn ktoś go używał, zepsuł się, producent wymienił na nowy a ten co mi go sprzedał go naprawił, ponaklejał nalepki itd. Z tym, że ja kupowałam przez internet ofertę z Ceneo.

Tańszy o 450zł. Zobacze czy ma plombe oryginalną. Trochę mnie wystraszyłaś, przecież to oszustwo

Nie kupuj. Jak się kiedyś nacielam kupiłam telefon po 4dniach już nie działał. Chciałam go oddać ale gość mi nie przyjął tłumacząc się że rękojmi jest to 3dni.

Niestety wydaje mi się, że możesz być więcej niż pewna, że z tym telefonem jest coś nie tak. Tu masz pierwszy lepszy artykuł z neta na temat nowych telefonów z komisu. Klik sprawdź sobie cenę tego telefonu na oleole.pl, tam jest zwykle taniej niż w sklepach stacjonarnych a myślę, że warto dołożyć parę zł i mieć telefon z pewnego źródła. Oleole to jest sklep należący do rtv euro agd.

I co, kupiłaś ten telefon?

AwesomeGirl napisał(a):

I co, kupiłaś ten telefon?

Kupiłam. Były dwie plomby i zgłupiałam tam bo sa sprzeczne info w necie że moze byc jedna a i inni piszą że moga byc dwie. Pierwsza plomba byla cała. Wrzuciłam w apke Phone Info to tel jest oryginalny. Posprawdzałam tak jak pisali w necie czy jest odpowiedni procesor, nazwe systemu itp i sie zgadza. Ale jedno co mnie zdziwiło to wyskoczyła w tej aplikacji kondycja baterii. To możliwe ze nowy Saamsung ma stan baterii 97%?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.