- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Kenia
- Liczba postów: 1004
11 kwietnia 2011, 12:54
Hej Laseczki.
Ostatnio ogladałam program o kobitce która wymodelowała sobie talie gorsetem.... Czy któraś z was probowała??/ oczywiście nie mam na mysli takiefgo ekstremum jak ta kobieta:
![](https://filesrr.vitalia.pl/gfxpaski_wagi/8/5/5/4/5/855452/zdj_a5b255e7b184a82984b86984b360560e.jpg)
ale te 1-2 cm - bardzo by sie przydały....
Co o tym myslicie?
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1104
11 kwietnia 2011, 13:16
hmm nie bardzo rozumiem czy ona musi cały czas ten gorset nosic zeby miec taka talie czy tak jej sie uformowała od gorsetu i bez niego też ma takie wcięcie? dziwne ze kostium kapielowy dopasował się do takiego ciała, przeciez też musiałby być związywany jakoś.
ciekawe jak jej śledziona, wątroba i inne organy wewnętrzne? na pewno sa w 'idealnej' kondycji :|
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Kenia
- Liczba postów: 1004
11 kwietnia 2011, 13:23
wszystko sie poprzesuwało jak znajde zdjecie to wam wkleje
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Kenia
- Liczba postów: 1004
11 kwietnia 2011, 13:34
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Kenia
- Liczba postów: 1004
11 kwietnia 2011, 13:39
Powiem wam szczerze ze mi te 2 cm by sie przydały :) - nie pogniewałabym sie![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/baringteeth.gif)
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 461
11 kwietnia 2011, 13:48
moja mama miała problemy z kręgosłupem i nosiła specjalnie dla niej (odpowiednie wymiary) szyty gorset. Przy okazji wyrzeźbiła sobie talię, którą ma do dzisiaj (minęło jakieś 25 lat). Nosiła go chyba tylko na noc i kiedy kręgosłup ją bolał bardziej.
Więc to ma sens ;)
- Dołączył: 2009-04-27
- Miasto: 7th heaven
- Liczba postów: 672
11 kwietnia 2011, 13:49
fuj. to wole juz zadnej talii nie miec ^^
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
11 kwietnia 2011, 13:49
Jej talia uformowała się przez wiele lat sciskania gorsetem, narzady wewnatrzne przesunęły się w dół, dlatego ma taką dziwną 'bombę' pod talią.
Z tego, co wiem, to gorset zdejmuje tylko do kąpieli i pomaga jej przy tym mąż, ponieważ jej kręgosłup jest osłabiony i przyzwyczajony do togo, że nie musi utrzymywac ciala w pozycji pionowej. Zapewne kostium też jest usztywniany.
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Kenia
- Liczba postów: 1004
11 kwietnia 2011, 13:57
ale jak ktos ma talie 64 i zejsc do 62 to czemu nie przeciez przy małej zmianie nie przemieszczą sie narządy.... rozważmy niewielkie zmieny.... przeciez nikt nie chce wygladac jak ta kobieta.... ona mogłaby straszyć....
- Dołączył: 2009-04-27
- Miasto: 7th heaven
- Liczba postów: 672
11 kwietnia 2011, 14:00
takie uciskanie ciala nic nie da.... ja bym sie wziela za cwiczenia a nie gniecienie sie w gorsecie.. ^^