- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 marca 2019, 21:30
Bardzo trafne podsumowanie...Z jednej strony na każdym kroku podkreśla się, że każda kobieta jest inna, ma inną figurę i że to jest piękne, z drugiej - oceniamy surowo, to, co wydaje się nam dziwne. Ciekawe zjawisko.
A później te same osoby dziwią się, skąd u szczupłych, zgrabnych kobiet tyle niepewności, kompleksów i zaburzeń...
Już dawno zauważyłam, że większe dziewczyny mogą liczyć tutaj na komplementy i wsparcie, a tym szczupłym wytyka się każdą niedoskonałość - bez najmniejszych oporów.
9 marca 2019, 22:35
Dla mnie to zdjęcie jest zafałszowane, uważam, że normalny człowiek ma pewne proporcje, których się nie przeskoczy. Ciekawa jestem co znawca ludzkiej anatomii powiedziałby o kształcie miednicy tej dziewczyny, jej kości udowej, a zwłaszcza o połączeniu miednicy z kością udową jakie jest pokazane na tym zdjęciu.
9 marca 2019, 22:54
A później te same osoby dziwią się, skąd u szczupłych, zgrabnych kobiet tyle niepewności, kompleksów i zaburzeń... Już dawno zauważyłam, że większe dziewczyny mogą liczyć tutaj na komplementy i wsparcie, a tym szczupłym wytyka się każdą niedoskonałość - bez najmniejszych oporów.Bardzo trafne podsumowanie...Z jednej strony na każdym kroku podkreśla się, że każda kobieta jest inna, ma inną figurę i że to jest piękne, z drugiej - oceniamy surowo, to, co wydaje się nam dziwne. Ciekawe zjawisko.
Też właśnie chciałam o tym napisać, figura modelki, która ciało ma takie, że na plaży pełnej ludzi pewnie byłaby w 10 najbardziej seksownych a my tu sobie na nią psioczymy. Nie ważne nawet czy natura czy wycinane żebra, czy gorset, wygląda dobrze.
Edytowany przez 9 marca 2019, 22:55
9 marca 2019, 22:58
Też właśnie chciałam o tym napisać, figura modelki, która ciało ma takie, że na plaży pełnej ludzi pewnie byłaby w 10 najbardziej seksownych a my tu sobie na nią psioczymy. Nie ważne nawet czy natura czy wycinane żebra, czy gorset, wygląda dobrze.A później te same osoby dziwią się, skąd u szczupłych, zgrabnych kobiet tyle niepewności, kompleksów i zaburzeń... Już dawno zauważyłam, że większe dziewczyny mogą liczyć tutaj na komplementy i wsparcie, a tym szczupłym wytyka się każdą niedoskonałość - bez najmniejszych oporów.Bardzo trafne podsumowanie...Z jednej strony na każdym kroku podkreśla się, że każda kobieta jest inna, ma inną figurę i że to jest piękne, z drugiej - oceniamy surowo, to, co wydaje się nam dziwne. Ciekawe zjawisko.
A może jednak ważne. Bo potem nastolatki głodząc się chcą osiągnąć kształty jakich normalny człowiek nie może uzyskać.