Temat: Optyk/optometrysta a okulista

Cześć. Pytanie kieruję do osób z wadą wzorku - do kogo się udajecie, by dobrać szkła? Zawsze chodziłam prywatnie do okulisty (mam niewielką krótkowzroczność + astygmatyzm) ale teraz zastanawiam się, czy nie pójść od razu do salonu, który oferuje dobór szkieł na miejscu (muszę zrobić kontrolę i kupić nowe okulary). Wiem, że sporo osób tak robi, ale mam wątpliwości co do jakości np. bezpłatnych badań w Vision Express czy innym, tego typu salonie. 

Pasek wagi

ja do tej pory chodziłam zawsze do okulisty zbadać wzrok a później do optyka po okulary. Też widziałam, że masa ludzi idzie do salonu i tam robi wszystko, ale sama się nigdy nie zdecydowałam. Jakoś bardziej ufam jak idę do lekarza specjalisty. Idąc do salonu chyba miałabym wrażenie, że nie do końca wiem kto tam obsługuje te maszyny i czy się zna, czy tylko umie obsłużyć maszynę po przeszkoleniu :P Choć to tylko jakies tam wrażenia - nie poparte żadnymi informacjami. Najzwyczajniej dla mnie zawsze oczywista była taka kolej rzeczy jak okulista->optyk i chyba nawet specjalnie się nie zastanawiałam nad inną drogą :P Też mam krótkowzroczność + astygmatyzm. Cos około -2 na obu oczach - już nie pamiętam dokładnie bo dawno byłam ;)

Pasek wagi

Dowiedz się kto wykonuje badania w salonie, do którego się wybierasz. To może być optyk (najmniej bym mu ufała), optometrysta lub okulista. Nie miejsce badania jest tu ważne, a kompetencje badającego. 

Zwykle chodziłam do okulisty, czyli lekarza. Zdarzało mi się, że szkła  dobierał optyk (technik zajmujący się wstawianiem szkieł do oprawek). Dwa razy byłam u optometrysty- najlepsze, najdokładniejsze badanie jakie kiedykolwiek miałam. Do okulisty nie wrócę ( w każdym razie nie w sprawie wady wzroku)

Epestka napisał(a):

Dowiedz się kto wykonuje badania w salonie, do którego się wybierasz. To może być optyk (najmniej bym mu ufała), optometrysta lub okulista. Nie miejsce badania jest tu ważne, a kompetencje badającego. Zwykle chodziłam do okulisty, czyli lekarza. Zdarzało mi się, że szkła  dobierał optyk (technik zajmujący się wstawianiem szkieł do oprawek). Dwa razy byłam u optometrysty- najlepsze, najdokładniejsze badanie jakie kiedykolwiek miałam. Do okulisty nie wrócę ( w każdym razie nie w sprawie wady wzroku)

Oooo...a optometrysta miał swój własny gabinet czy robił badania w salonie?

Pasek wagi

Jeden w salonie prywatnym (nie sieciówka), drugi w swoim gabinecie 

Okulistka powiedziała mi, że na całym świecie optometrysci dobierają szkła i robią to lepiej niż lekarze okuliści. Poleciła mi takiego w mojej okolicy i rzeczywiście badanie i dobranie szkieł zajmuje prawie 2 godziny. 

Pasek wagi

ja chodzę do okulisty, a potem od razu do optyka. To funkcjonuje razem w jednym budynku i tu i tu pracuje część tych samych osób, dla mnie akurat ok mieć wszystko na miejscu jakoś bardziej ufam ;p

Zdecydowanie polecam udać się do optometrysty! W końcu mam dobrze dobrane okulary! :)

Ps. Ale Vision Expres nie polecę.

Pasek wagi

Ja idę do optometrysty, ale raz do roku robi sobie takie pełne badanie u okulisty. Ale ja mam większą wadę.

przede wszystkim - okulista to lekarz, a optometrysta nie, tak samo jak optyk nie jest lekarzem. roznica jest taka sama jak przy dermatologu - lekarzu i kosmetologu - ktory lekarzem nie jest i blizej mu do kosmetyczki niz lekarza dermatologa. optometrysta nie ma takich mozliwosci badan jak okulista, np. nie moze zakrapiac atropiną oczu. 

ja nie widzialam ani z bliska ani z daleka, jednak gorzej bylo z bliska. na badaniu u okulisty mi wyszlo, ze mam bliskowzrocznosc, ale ze wzgledu na moje watpliwosci zostaly mi zakropione oczy atropiną i wyszlo, ze jednak dalekowzroczność. gdy kupowalam okulary to skorzystalam z darmowego badania przez optometryste i pani z cala pewnoscia stwierdzila, ze mam bliskowzrocznosc, a okulary do daleko popsują mi wzrok. powiedzialam o wynikach badan u okulisty, ale upierała sie przy swoim. zrezygnowałam z zakupu okularów w tamtej chwili i poszlam do kolejnej optometrysty, ktora potwierdziła, ze wychodzi mi bliskowzrocznosc i po wysłuchaniu moich dotychczasowych doswiadczen sama mi wskazala, ze jesli na atropinie wychodzi mi co innego to z cala pewnoscia wynik na atropinie jest poprawny i im - optometrystka - wychodzi inny wynik bo nie sa lekarzami i nie maja mozliwosci tak przebadać pacjenta jak wymagałaby tego wada. z racji tego nie wziela ode mnie zaplaty - bo nie mogla podac mi wyniki badania - i skierowała mnie do okulisty z polecenia z zaznaczeniem, ze badanie ma przebiec z zakrapianiem atropiną. opowiedziałam okulistce o wszystkich poprzednich wizytach i zaleceniach, nie powiedzialam tylko o wynikach. po badaniu powiedziala mi, ze bez zakrapianie wychodzi mi bliskowzrocznosc, a po zakropieniu dalekowzroczność i z cala pewnoscoa mam tą drugą wade. poprosiła mnie bym pokazała jej recepty - i dopiero wowczas otrzymała potwierdzenie w wynikach poprzednich badan. mysle, ze jesli raz mialas zakrapiane oczy i kolejne badania pokazuja zbliżoną wade i nie potrzebujesz do tego zakrapianie oczu to mozna chodzic do optometrysty, nawet takiego w vision express - oni tez musza skonczyc podyplomowe by byc optometrystami, tak samo jak inni w tym zawodzie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.