10 kwietnia 2011, 13:14
Witam, czy jest tutaj ktoś tak samo jak ja studiuję ten kierunek, a może go skończył? Chciałabym pogadać dlaczego wybraliście ten kierunek i co chcecie po nim robić:). Ja chciałabym zostać prokuratorem albo pracować jako sędzia. A wy?
- Dołączył: 2010-03-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 518
10 kwietnia 2011, 13:25
Ja jestem na 2 roku....
I prokuratorem bardzo bym chciała zostać (od kiedy pamiętam)
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1104
10 kwietnia 2011, 13:26
ja jestem na finiszu i mam wielki dylemat co robic dalej. wiem jedno- po praktykach w prokuraturze- jak najdalej od tego zawodu! mimo "prokuratorskiej duszy' nie! nie! jeszcze raz nie! nie w tym kraju!
10 kwietnia 2011, 13:28
a możesz przybliżyć dlaczego? Bo w sumie już sama nie wiem... z jednej strony byłoby bez sensu zaprzepaścić tak dobre studia, ale z drugiej nie wiem do końca czy chcę iść na aplikacje...a macie jakąś alternatywę?
- Dołączył: 2010-03-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 518
10 kwietnia 2011, 13:30
wyjście B - policja może
Sędzia -zawód super,ale nie chce byc do 30 na utrzymaniu rodziców:/
Edytowany przez adaewelina 10 kwietnia 2011, 13:31
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1104
10 kwietnia 2011, 13:35
płaca smieszna, bo państwowa, za taki kawał roboty jaki robią. O ryzyku i odpowiedzialnosci nie wspominajac. To zawod dla altruistów- poświacesz sie w 100% pracy, masz z tego niewiele i jeszcze Toba pomiataja. A Ty na to wszystko mozesz napisac kolejne pismo, a i tak swiata nie zmienisz. Ale to oczywiscie moje spostrzezenia. Ktos to w koncu musi robic. Szanuje tych ludzi najbardziej sposród wszystkich zawodów, no ale ja niestety odpadłam w przedbiegach z bezsilnosci na beznadziejnosc naszego systemu.
10 kwietnia 2011, 13:36
hmm ale z tego co słyszałam, to studenci na aplikacji dostrają 3000zł stypendium brutto. Więc spokojnie można wyżyć.. Tylko martwi mnie czas apliakcji...5,5 roku łącznie to mega czasu- drugie studia
10 kwietnia 2011, 13:40
jeszcze są ewentualnie jakieś studia podyplomowe...ale czy się opłaca?
alexissssss- a coś poza prokurturą myślałaś?
Ja jestem dopiero na pierwszym roku, więc sama nie wiem co będzie:D ale na pewno nie chcę być adwokatem, radcą i notariuszem. Nie, nie i nie!
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1104
10 kwietnia 2011, 13:46
jesli sie uda to ABW, CBA, CBŚ itp służby-policja, straz graniczna. Niestety po ambicjach na prokuratora taka 'degradacja' boli, ale patrze realnie. chciałabym jeszcze robic ekspertyzy, zawsze kreciła mnie kryminalistyka, no ale zobaczymy jak to sie potoczy.
ps. wybierzcie praktyki w tej jednostce która Was interesuje, nie jak niektorzy byle gdzie byleby odbebnic- zobaczycie wszystko od kuchni i przekonacie sie czy isc dalej tą drogą. akurat mnie otworzyło to oczy.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1104
10 kwietnia 2011, 13:47
aa no i więziennictwo które stawiam na pierwszym miejscu oczywiscie :D