- Dołączył: 2011-02-09
- Miasto: Biecz
- Liczba postów: 1031
9 kwietnia 2011, 19:41
Często słyszy sie, ze mężczyźni podchodzą do seksu całkowicie inaczej
niż kobiety. Czują się łowcami, chcą jak najwięcej "zaliczyć". Czemu tak
jest?
9 kwietnia 2011, 20:29
e tam mój były facet był taki sam dzikus w łóżku jak ja, ale sam potrzebował dużo bliskości, czułości, pocałunków...jeśli nie dostał to bardzo się starał o to...ale zdarzają się tacy co "zaliczają"...byle był otwór i był baaaardzo opalony...
- Dołączył: 2006-05-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3661
10 kwietnia 2011, 00:28
Nie podchodzą emocjonalnie to jedno, ale co z tego, skoro kobiety też nie są święte... Myślę, że to samo w sobie jest problemem. Gorsze i niepotrzebne jest natomiast udawanie, że te uczucia jednak są. Zawsze powinny być karty od początku wyłożone na stół, niezależnie od nastawienia do siebie dwojga osób, aby się nie oszukiwać i następnie ustalić akceptację z obu stron. To jest moim zdaniem dopiero zdrowy układ. A to, kto z kim, ile razy i gdzie chce - kwestia indywidualna.