Temat: Nieobecności na wykładzie a egzamin

hej, mam pytanie. Wykłady na moim kierunku są obowiązkowe, dopuszczalne są 2 nieobecności, ja jednak nie chodziłem przez cały semestr, ani razu nie wpisalem się na liste, stąd też nie ma mojego nazwiska na liście obecności. Za tydzień mam egzamin z tego przedmiotu i moje pytanie brzmi czy ryzykować, iść na egzamin i liczyć, że nie porówna każdego nazwiska z nazwiskiem na liście (na roku jest nas ok 100 osób i tyle samo osób jest na wykładzie), czy może sobie odpuścić. Dodam, że nasza wykładowczyni puszczala listę na każdych zajęciach, jednak nie weryfikowala później obecności w żaden inny sposób, tzn nie czytała i nie wywolywala osób które się podpisały na liście. Proszę o rady A nie o komentarze że jestem pojebany i nieodpowiedzialny ;D

komu Ty to mówisz i po co?

U nas mają wpisane w komputer nieobecności. Wystarczy, że poświęciła na to 5 minut po wykładzie.

PS. co mówi regulamin studiów o obowiązkowości wykładów u was?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.