Temat: Dlaczego tak jest?:)

..
słuchaj, to że nie masz o czym rozmawiać z niektórymi osobami, nie oznacza od razu że masz ich nie lubić. dla mnie takie osoby są po prostu neutralne. według mnie za bardzo się porównujesz do innych
Masz niskie poczucie własnej wartości... :(
Ja tez tak mialam ! teraz troche mi przeszlo ale tez mam czaem takie zajawki . Jak sie spotkamy w grupkach i bedzie osoba ktorej nie lubie to ja wycofuje sie.... nie wiem skad to sie bierze ;/ wtedy malo rozmawialam
musisz byc troche pewniejsza siebie
heh też tak mam
Kochana, to nie jest problem, to Twój kaprys:) Ja się cieszę, że mam kontakt z takimi osobami, bo się od nich uczę! Natomiast wierz mi, uciążliwszym jest, jak nieraz siłą rzeczy obcujesz z osobami, które natomiast Tobie nie dosięgają intelektem (nie mówię o urodzie, bo to nie powinno mieć żadnego znaczenia w komunikacji społecznej, chyba, ze mamy do czynienia z jednostką poddanej stereotypom i jednak selekcjonującej znajomych na podstawie wyglądu, żałosne..), ale nie dosięgają w sposób rażący i ubliżający Tobie, twierdząc, że to oni są "mądrzejsi". Chodzi o takich ludzi, którzy mają inne niż Ty poglądy i ich nie akceptują (np Ty nie pijesz alkoholu, nie palisz, czy też nie wierzysz w Boga), tym samym rozmawiają z Tobą albo otaczającym Cię towarzystwem nie pozwalając Ci wpasować się w otoczenie i sami generują Twoją konsternację, a Ty masz wrażenie, że to z Tobą jest coś nie tak. Nieprawda - to wszystko przez ignoranckie i nietolerancyjne zachowanie rozmówcy, tylko w takich przypadkach czujesz, że "nie potrafisz rozmawiać". (Nie dotyczy wyjątków ludzi aspołecznych, których są mniejszości, nie sądzę po Twoim poście, żeby Cię to dotyczyło.) Pozdrawiam!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.