- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 stycznia 2019, 09:17
Czy ktoras z vitalijek farbuje wlosy na jasny braz? mogłybyście podac jakiej farby używacie fryzjerskiej lub drogeryjnej? Od 3 miesięcy probuje uzyskac jasny braz ale nie spodziewałam się ze będzie az tak ciężko zawsze wychodzi za ciemno ciemny blond zawsze wyjdzie ciemny blond ale jasny braz to już wyjdzie na ciemny braz. Uwielbiam wlosy Anny Lewandowskiej (wiem ze ma jakies refleksy itp.) ale podoba mi się kolor bazowy taki prawdziwy jasny braz
u mnie zawsze wychodzi kolor poniżej:czyli za ciemny
22 stycznia 2019, 09:25
A jaki masz naturalny kolor włosów ? I co masz teraz na głowie ?
22 stycznia 2019, 09:29
przez rok miałam ombre bardzo wysoko zrobione teraz wprzyciemnilam do ciemnego blondu na poziomie 7 bylam u fryzjera miałam farbowane 6.61 z montibello ale wyszedł ciut za ciemny i zbyt popielaty.Teraz już się spral mam znowu cimeny blond bo farba krotko się trzyma
Edytowany przez MamaMuminka1990 22 stycznia 2019, 09:30
22 stycznia 2019, 09:34
dla mnie kluczowe jest tu słowo "zawsze". Co ono znaczy? Ile razy w roku farbujesz?
bo jeśli powiedzmy 6, czyli co dwa miesiące, to na włosach do ramion i ponizej masz kilkanaście warstw farby, włosy sa przepigmentowane i cokolwiek nałożysz majacego średniej mocy oksydant, tylko podbijasz kolor. Bez dekolodyzacji nic ciekawego nie osiagniesz. Po dekoloryzacji, niekoniecznie przeprowadzonej do białego, bo az tak niszczyć nie trzeba, poszłabym w farbe 7.1. Gdyby okazała się za jasna, to przy następnym farbowaniu 6.1 albo 6. A potem farbowanie tylko odrostów, a reszty dosłownie na parę minut dla podtrzymania.
Edytowany przez Cyrica 22 stycznia 2019, 09:36
22 stycznia 2019, 09:58
dla mnie kluczowe jest tu słowo "zawsze". Co ono znaczy? Ile razy w roku farbujesz?bo jeśli powiedzmy 6, czyli co dwa miesiące, to na włosach do ramion i ponizej masz kilkanaście warstw farby, włosy sa przepigmentowane i cokolwiek nałożysz majacego średniej mocy oksydant, tylko podbijasz kolor. Bez dekolodyzacji nic ciekawego nie osiagniesz. Po dekoloryzacji, niekoniecznie przeprowadzonej do białego, bo az tak niszczyć nie trzeba, poszłabym w farbe 7.1. Gdyby okazała się za jasna, to przy następnym farbowaniu 6.1 albo 6. A potem farbowanie tylko odrostów, a reszty dosłownie na parę minut dla podtrzymania.
przez rok miała prawie cale wlosy blond czyli tam nie było prawie nic pigmentu (wiec nie ma mowy o przepigmentowaniu) wiec powinno ladnie zlapac tylko nie mogę znalezc ladnego jasnego brazu który lapie na jasny braz
22 stycznia 2019, 10:23
to jak nie nadmiar farby, to może od innej strony. Jak Ci łapią farby? bardziej na chłodno czy na ciepło? To akurat zależy od własciwości włosa, bo różnice sa subtelne. Może warto stonować farbę dodajac odpowiednio odcienia popielatego i złotego (nie miedzianego). To, ze farba się wypłukuje trochę to wiadomo, ale własnie przez jej stonowanie mozna zachować charakter odcienia.
22 stycznia 2019, 10:49
Ja mam naturalny jasny brąz/ciemny blond. . Farbuje 9N/9.3.
Był okres, że chciałam wrócić do naturalnego koloru włosów i stopniowo przyciemniałam. Nałożyłam farbę na poziomie 6 i wyszło coś na poziomie 7. Dosłownie po 2 tyg już farba sprała się do 8, a potem jeszcze bardziej i wróciło do 9.
Mnie np. bardzo ciężko przyciemnić rozjaśnione włosy. Prawdopodobnie z tego powodu, że włosy rozjaśnione są już pozbawione pigmentu.
Kolejna sprawa zależy jaką farbą farbujesz. Jak miałam jeszcze naturalny kolor , albo farbowałam na brązy to zawsze loreal wychodził mi za ciemny, a garnier już ok.
Poza tym jak chcesz jasny brąz to wybieraj 6.0, albo 6 N, jak chcesz nieco złotawy brąz to 6,3. . Wiadomo, że 6,61 wyjdzie popielato, bo ma 1.
22 stycznia 2019, 11:16
to co ma lewandowska to są refleksy a nie jednolita farba... jednolita farbą nigdy nie uzyskasz ładnego "niesztucznego" brązu. Dla pocieszenie Ci powiem, że byłam u fryzjera "gwiazd" z programu jesteś łabędziem czy coś takiego zapłaciłam 400zł i wyszło tragicznie dał mi jeden kolor i wyglądałam jak w hełmie, teraz chodzę od roku do dziewczyny 26latki fryzjerki z pasji. Potrafi ona pomieszać kilka kolorów i zrobić piękne delikatne refleksy za 220zł. Nie rób sobie krzywdy farba drogeryjną bo nigdy nie będziesz mieć pięknego koloru
22 stycznia 2019, 11:56
Ja zawsze mieszam 2/3 farby i wychodzi ładnie. Każdy pyta , który fryzjer robił te refleksy.