© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 grudnia 2018, 18:50
Hej Dziewczyny,
Polecicie mi dobrego fryzjera na farbowanie + cięcie? Nieważne w jakiej części Warszawy, dojadę.
Parę dni temu byłam w rekomendowanej Wzorcowni Fryzur, ale niestety nie jestem zadowolona z efektów. Jest całkiem całkiem, ale do mojego poprzedniego fryzjera to im daleko i nie ma efektu 'wow'. Niestety mój poprzedni fryzjer już nie pracuje w Polsce i muszę znaleźć kogoś innego.
Mam długie włosy (tak za łopatki), farbowanie chcę jednotonowe + cieniowanie. Nie chciałabym zapłacić więcej jak 350 zł, więc dobrze by było, gdyby nie zdzierał jakoś bardzo. :D
11 grudnia 2018, 19:55
Ja sama chodzę do salonu exlusive na Mokotowie , za farbę i strzyżenie płace chyba niecałe 300 zł
11 grudnia 2018, 20:04
Ja sama chodzę do salonu exlusive na Mokotowie , za farbę i strzyżenie płace chyba niecałe 300 zł
Przygooglałam go. Takie sobie ma te opnie, ale nie podoba mi się to, że używają farb L'oreal - mam z nimi złe doświadczenia.
11 grudnia 2018, 22:25
U Fryzjera - Daniel Góralski (na Ursynowie)
Ma jeszcze chyba jedna czy dwie pracownice, ale nie wiem jak one sobie radza. U niego mi sie bardzo podobalo.
Edytowany przez pulpiasta 11 grudnia 2018, 22:26
12 grudnia 2018, 01:51
o'kis na tarchominie, tanio i ładnie, są zdjęcia na ich facebooku
12 grudnia 2018, 10:23
Mi się podoba jak farbują u Cyrulik - korzystam z nich głównie że względu na produkty jakich używają bo pracują na Olaplex i na Murphy. Umawiam sie do Kasi - ona gmfajnie robi pielegnacje, ciecia raczej zachowawcze. Do kogo zalezy o jaki efekt ci chodzi - naturalny czy bardziej dynamiczny etc. Wzorcownia u mnie nie przeszła drylu.
Edytowany przez Deadrethh 12 grudnia 2018, 10:29
12 grudnia 2018, 10:39
U Fryzjera - Daniel Góralski (na Ursynowie)Ma jeszcze chyba jedna czy dwie pracownice, ale nie wiem jak one sobie radza. U niego mi sie bardzo podobalo.
A powiesz mi coś na temat cen i umiejętności? :)
12 grudnia 2018, 10:46
Mi się podoba jak farbują u Cyrulik - korzystam z nich głównie że względu na produkty jakich używają bo pracują na Olaplex i na Murphy. Umawiam sie do Kasi - ona gmfajnie robi pielegnacje, ciecia raczej zachowawcze. Do kogo zalezy o jaki efekt ci chodzi - naturalny czy bardziej dynamiczny etc. Wzorcownia u mnie nie przeszła drylu.
O, to jest ciekawe. Chodzi mi o naturalny efekt, zdecydowanie. Lubię mieć włosy w neutralnym kolorze, który wygląda naturalnie, a cięcia też wolę subtelne, ale z takie hmm z życiem.
Po Wzorcowni mam niestety efekt "ciężkich włosów", wyglądają na bardzo grube i ciężkie. Na fotelu, po stylizacji było OK, ale po umyciu włosów już nie jest tak fajnie.
Wcześniej mój fryzjer robił mi delikatne podcięcie + delikatne cieniowanie i one wtedy wydawały się takie lekkie grube, ale jednocześnie lekkie.
No cóż, będę musiała szukać do skutku, ale ciężko jest znaleźć taką perełkę jak mój wcześniejszy fryzjer :(
12 grudnia 2018, 10:49
cremepatissiere, dobrze to wygląda i mam do nich całkiem blisko, ale widzę, że używają l'oreala, a ja wiem, że ta farba nie sprawdza się na moich włosach.. ;(
12 grudnia 2018, 11:01
O, to jest ciekawe. Chodzi mi o naturalny efekt, zdecydowanie. Lubię mieć włosy w neutralnym kolorze, który wygląda naturalnie, a cięcia też wolę subtelne, ale z takie hmm z życiem. Po Wzorcowni mam niestety efekt "ciężkich włosów", wyglądają na bardzo grube i ciężkie. Na fotelu, po stylizacji było OK, ale po umyciu włosów już nie jest tak fajnie. Wcześniej mój fryzjer robił mi delikatne podcięcie + delikatne cieniowanie i one wtedy wydawały się takie lekkie grube, ale jednocześnie lekkie. No cóż, będę musiała szukać do skutku, ale ciężko jest znaleźć taką perełkę jak mój wcześniejszy fryzjer :(Mi się podoba jak farbują u Cyrulik - korzystam z nich głównie że względu na produkty jakich używają bo pracują na Olaplex i na Murphy. Umawiam sie do Kasi - ona gmfajnie robi pielegnacje, ciecia raczej zachowawcze. Do kogo zalezy o jaki efekt ci chodzi - naturalny czy bardziej dynamiczny etc. Wzorcownia u mnie nie przeszła drylu.
To nie brzmi jak duże wyzwanie. Trudniej jest zrobić coś konkretnego z włosami cienkimi. Cyrulik I Kasię spokojnie polecam, tam jest kilku fajnych fryzjerow-stylistow. A odnośnie efektu ciężkich włosów to niekoniecznie musi być wina cięcia- czym pielegnujesz I stylizujesz je w domu? Niektóre szampony i odżywki są fajne na długości ale za ciężkie na nasadę włosa, i dają włoskie efekt wlasnie zbyt ciężkich włosów (np zestawy maroccan oil czy shea moisture). Cięcie proste bez cieniowania potrafi wyglądać super na grubych włosach, zwłaszcza przy efekcie tafli, o ile są fajnie odbite od nasady.
