- Dołączył: 2011-01-29
- Miasto: Mekong
- Liczba postów: 1908
4 kwietnia 2011, 17:51
dziewczyny - zapewne większość z nas, ze względu na swoją wagę tonie w kompleksach (a jak nie to Wam kochane gratuluję zdrowego podejścia do życia). Ja nie widzę innego sposobu jak obśmiać swoje wady. Podawajcie swoja mankamenty i piszcie jak można je wykorzystać. Ja zacznę:
- mam wielkie uda - dzięki temu mogę zatrudnić się na Kubie przy produkcji cygar (mówi się, że Kubanki zwijają je na swoich udach) :P, a Kuba to takie piękne miejsce :P
4 kwietnia 2011, 21:22
w faldzie mojego brzucha moge schowac wszystko hahaha![](http://1.2.3.9/bmi/filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/baringteeth.gif)
- Dołączył: 2008-03-11
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 1165
4 kwietnia 2011, 21:35
Mam trzęsące się uda jak galarety, nic tylko wrzucić kurczaka i danie gotowe.
- Dołączył: 2006-03-13
- Miasto: Ameryka
- Liczba postów: 950
4 kwietnia 2011, 21:53
buahhhhhhahahhaha!!!!!!!!!!! ale się uśmiałam!!!!!!!!!!!!! świetny temat!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2011-01-29
- Miasto: Mekong
- Liczba postów: 1908
4 kwietnia 2011, 21:58
a to historia z życia, która pokazuje, że waga ciężka to doskonała forma obrony swojego mienia:P Starszą panią - naprawdę niewiarogodnych rozmiarów napadło 2 młodych rabusiów. Chcieli jej ukraść torebkę. Wiecie jak to się skończyło? Pani się wywróciła i to tak, że przecisnęła sobą torebkę, a młodzi nie mogli jej wyciągnąć - taka to była waga. Jak się tak szamotali to zbiegli się ludzie i cała historia skończyła się spuszczeniem łomotu złodziejom.
cieszę się, że temat się Wam podoba :) no trzeba się jakoś pocieszyć ;)
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15
4 kwietnia 2011, 22:52
A ja jak wchodzę do wanny to poziom wody tak sie podnosi ze do kapiel wystarczy mi szklanka wody:))) -Ekonomiczna jestem:D
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
5 kwietnia 2011, 00:05
Mam taki wielki brzuch, że jak będę w ciąży to nikt nie zauważy.
I duży tyłek, dlatego mam miękkie lądowanie
5 kwietnia 2011, 07:37
A mnie łatwiej przeskoczyć niż obejść dookoła :)
5 kwietnia 2011, 07:37
A mnie łatwiej przeskoczyć niż obejść dookoła :)