Temat: Instagramowe modelki

Ani mnie to ziębi ani grzeje - ich wybór, jeżeli są pełnoletnie. Sama nie wstawiam takich zdjęć, ale jak będę czuła potrzebę, to tak zrobię, haha. 

wystarczy tam nie wchodzić :) polecam

Dobrze ze mam syna jest mniejsze prawdopodobieństwo że gdy dorosnie nie wstawi zdjęcia swojej dupy na portal.. Ja wogole nie rozumiem całego tego insta. Full zdjęć niewiadomo po co. Wogole po co przeglądać zdjęcia kogoś kogo się nie zna?:)

Każdy pokazuje co ma najlepszego... jeden tyłek, inny auto, trzeci swoje dziecko... i w sumie mnie np. już prędzej zainteresuje czyjeś auto albo figura i ćwiczenia niż czyjeś dziecko, ale są ludzie, którzy pewnie będą mieć inaczej.

A ja się dziwie jak ludziom chce się robić tyle zdjęc wszędzie gdzie są i co zjedzą. I to telefonem, bo zrozumiem jeszcze aparatem widoki, zwierzaki lub ujęcia w dobrym momencie. Większość na insta wstawia fotki facjaty, tylka, żarcia albo hobbystyczne jak podróże motor moda itd . Mi się po prostu nie chce chodzić wszędzie z telefonem i wszystkiemu robić zdjęcia,’chyba, ze coś akurat się trafi wartego uwiecznienia- czyli rzadko. Teraz sama robię zdjęcia jedzenia z diety do pamiętnika, ale z niechęcią, bo ile można. Nie lepiej skupiać się tym co jest wokoło niż wiecznie z telefonem w ręku? 

Zalatuje hipokryzją. Awatar mówi sam za siebie.

Vitalie mam od wielu lat i avatar też jest ten sam. Zdjęcie znalezione w Google dawno temu, kiedy mi to imponowalo. Profile rozebrsnych modelek znam stąd, że mój facet jest fit i w ogóle, i on takich ludzi obserwuje. 

Ja rowniez spojrzalam na avatar autorki i pomyslalam oż ta hipokrytka.

Ja rowniez spojrzalam na avatar autorki i pomyslalam oż ta hipokrytka.

Trochę w temacie ;)