Temat: Help Me-solarium

Dziewczyny pomóżcie Mi:
Poszłam dzisiaj na soalrium po 2 miesiacac na 6 minut i wyszłam cała czerwona:/ 
Piecze mnei strasznie:/ a do niedzieli musi mi ta czerwień zejsc co robic?
wiem co czujesz ja też raz jak poszłam na solarium na parę dni przed 18-nastką Kolegi wyszłam poparzona. Byłam tylko na 5 minut na solarium stojącym (pierwszy raz na takim) i nikt mi nie tam nie powiedział, że jest ono mocne. wszystko mnie piekło i byłam czerwona jak burak nie mówiąc o bąbelkach. w aptece dostałam (kupiłam) PANTHENOL żel, który wsmarowywałam w siebie nawet 4 razy dziennie nawet w łazience na uczelni gdy miałam dłuższą przerwę. NOsiłam luźnawe ubrania a o staniku mogłam zapomnieć bo mnie obcierarał wtedy. Po tygodniu takiego stosowania zapomniałam o poparzeniach i mogłam szczęśliwie iść na 18-nastkę, ale tego co przeżyłam nie życze nikomu. Teraz chodze tylko do jednego wypróbowanego solarium i za nic nie zmieniam go!
smaruj się kefirem :)
Ja smarowałam kefirem z lodówki, ja mam poparzenia latek od koszenia trawnika ;/ ;/ i to działa :) Jest obleśne ale działa. I oliwką potem natłuszczalam żeby skóra sie nie łuszczyła.
Pasek wagi
Musieli mieć nowe lampy. Ale to szczyt nieodpowiedzialności że nikt z obsługi Cię nie poinformował. Dużo kremu nawilżającego i musisz czekać. Więcej nie zrobisz.
Do niedzieli to Ci na pewno zejdzie, wiec nie martw się. Balsam wystarczy.
polecam pianke na oparzenia z miodem( to sie nazywa pianka propolisowa). kosztuje ok 20zl ale daje efekt;)
ja mam swoje sprawdzone solarium gdzie sa naprawde dobre lampy i chodze na 7-8 minut a jak dawno nie bylam to i na 6 i wychodze cala czerwona tak jak mowisz i piekaca wiec to zalezy od solarium jak sie pojdzie do dobrego to taki jest efekt a tez nie jestem bardzo jasna. smaruj sie grubo balsamem bardzo nawilzajacym np z garniera czerwonym i bd dobrze
Kup panthenol w piance, najwygodniejszy w użyciu, ja poszłam sobie na 8 minut przed studniówka i również się poparzyłam, najgorzej plecy i pod biustem, biustonosza nie nosiłam trzy dni, po poparzeniu psikałam sobie tą pianka i ogólnie smarowałam kremem po opalaniu, chyba z 5 razy dziennie, bałam się ze mi skóra zacznie schodzić i chciałam tymi kremami nie tylko złagodzić ból, ale także zachować ja na sobie, nie mogłam wyglądać jak ciapek na plecach na studniówce hehe:) niestety nie pomogło, co prawda pieczenie i wszystkie efekty oparzenia zniknęły, ale w końcu zrobiłam porządny pilling, skóra zeszła i już było ok:) także łap się wszelkich możliwych sposobów i powodzenia:)
kiedys tez spotkalo mnie to ale znajoma mi polecila kapiel w krochmalu, poczatko dosc sceptycznie podeszlam do tego pomyslu ale rzeczywiscie pomoglo...domowy sposob na problemy ze skora a tutaj masz przepis jak taki krochmal przygotowac: Do garnka wlewałam koło 0.5 litra wody i dwie czubate łyżki mąki ziemniaczanej,zagotowałam to na małym ogniu często mieszając tak żeby zrobił się taki kisielek wiadomo mozna zrobic wieksza ilosc i wtedy w tym polezec i gwarantuje ci ze zlagodzi podrazniona skroce i oczywiscie pamietaj zeby pic duuuuzo wody:) 

APIPANTEN dostaniesz w aptece

na mnie działa super-po solarium czy w wakacje. jak sie spiekę na czerwono to na drugi dzien juz prawie nic nie widac. No i PANTHENOL tak jak dziewczyny piszą

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.