17 marca 2011, 16:36
Mam pytanie do tych, które moze sie skusiły na oczyszczanie tymi plastrami co reklamowali w tv. ja je kupiłam na allegro - wszysko identyko ;p tylko duzo taniej ;). Niestety przez własna głupote wykupiłam tylko 5 dniowa kuracje a zalecaja niby 10 dni... No i po tych 5 dniach nie zauwazyłam zadnej roznicy w zabrudzeniu plastra - cały czas był cały zasyfiały. I tak sie zastanawiam czy tosie w ogóle zmienia przy koncu...? Któras stosowałą? Dotarła do czystego plastra??
17 marca 2011, 16:44
Ja. Po 10 dniach mniej syfu, duuużo mniej. Nie pamiętam jak się te moje nazywają, ale śmierdzą jak jakaś stara wędzarnia, hihi.
17 marca 2011, 16:52
no to moze te same bo moje tez wezdonka dawały... ech musze chyba w jeszcze jedna porcje zainwestowac :(...
17 marca 2011, 22:10
Ja jeszcze je mam, dobrze, że mi o nich przypomniałaś... przestałam ich używać, bo mi za gorąco w stopy było, ja zawsze stopy wystawiam spod kołdry... ale żebym się jakoś inaczej czuła, to nie powiem. Nie wiem na czym to niby ma polegać, ale lubię różne rzeczy testować na sobie.
18 marca 2011, 23:20
no ja własnie też lubie :D. Nie zujesz ronicy mówisz...? Moze przyjdize z czasem, a moze zmiana nie hest taka rastyczna doa ciebie bo żyjesz w miare "czysto" ;)