- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 sierpnia 2017, 13:13
co wazniejsze (pomijajac charakter, of course) - figura czy twarz?
bardziej atrakcyjna osoba z bardzo ladna figura i przecietna/brzydka twarza czy z bardzo ladna twarza i brzydka figura?
wedlug mnie 1 - zauwazylam ze najwiekszym powodzeniem ciesza sie dziewczyny z proporcjonalna (+szczupla lub lekko zaokraglona) sylwetka, niewazne jaka twarz
znam osobe ktora ma niesamowita, wrecz zjawiskowa sylwetke, duze piersi, 170 wzrostu a z twarzy jest raczej brzydka, ma meskie rysy twarzy ale cieszy sie ogromnym powodzeniem
22 sierpnia 2017, 16:15
No, generalnie twarz. Ale jak ktoś waży 100kg i ma piękną twarz zalaną tłuszczem to urok znika. Gdy ma się np. +10kg i ładną twarz to możną nią nadrobić. Brzydkiej twarzy ładną figurą nie nadrobi się nigdy.
22 sierpnia 2017, 16:24
Twarz
22 sierpnia 2017, 16:29
twarz
22 sierpnia 2017, 16:42
co wazniejsze (pomijajac charakter, of course) - figura czy twarz?bardziej atrakcyjna osoba z bardzo ladna figura i przecietna/brzydka twarza czy z bardzo ladna twarza i brzydka figura?wedlug mnie 1 - zauwazylam ze najwiekszym powodzeniem ciesza sie dziewczyny z proporcjonalna (+szczupla lub lekko zaokraglona) sylwetka, niewazne jaka twarzznam osobe ktora ma niesamowita, wrecz zjawiskowa sylwetke, duze piersi, 170 wzrostu a z twarzy jest raczej brzydka, ma meskie rysy twarzy ale cieszy sie ogromnym powodzeniem
mieszkałam już kilku współlokatorów płci męskiej i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli, kiedy poznawałam "ich punkt widzenia".
wiadomo, każdy marzy o dziewczynie jak modelka- ładna, szczupła, wysoka. ale jak przyszło co do czego, to zaczęli się spotykać z na prawdę "zwyczajnymi dziewczynami". Tym chłopakom nic nie brakowało- wzrost między 178 a 192, przystojni i cholernie bogaci.
Kiedyś robiłam imprezę dla ludzi z mojej grupy, zaproszonych było z 20 dziewczyn. Jeden ze współlokatorów żartował, że może jedną przenocować. Ale tylko tę najzgrabniejszą. Jednak chwilę pomyślał i dodał, że jednak tę najładniejszą, bo zgrabność i uroda nie zawsze idzie w parze. Przez kilka tygodni spotykał się z jedną dziewczyną, wcześniej ciągle gadali między sobą, że chuda i ładna to podstawa, więc bardzo się zdziwiłam (na plus), kiedy przyszła do nas osoba moich gabarytów- 160cm wzrostu i niezbyt szczupła, taka, jak już mówiłam "zwyczajna", z twarzy przeciętna, ale zaliczająca się do tych ładnych.
Oglądałam też z nimi kiedyś najgłupszy program świata- wybieranie partnera na podstawie gołej sylwetki, za równo wersje dla pań,panów, homo i hetero. Oczywiście były też z ich strony komentarze, co każda z pań ma ok, a co niezbyt. I też się bardzo zaskoczyłam, że podobały im się normalne sylwetki, wcale nie "odrzucali" tych, które są "grubsze" (czyt. nie jak Anja Rubik, ale o bardzo kobiecej sylwetce, czasem z większym czasem z mniejszym brzuchem, różnej wielkości piersiami), a jedynie te, które miały bardzo widoczne rozstępy lub na prawdę zapuszczone kobiety, które wyglądały na 130kg. A przecież w tym jakże "super" programie nie widziało się twarzy. Jedynie co, to mieli problem z rozróżnieniem naturalnych i sztucznych cycków :D.
Na prawdę te sytuacje mnie zaskoczyły. Może i faceci mają tam jakieś swoje marzenia, ale kończy się na realnej codzienności i zwyczajności. I na prawdę mnie to podbudowało, że są w stanie zaakceptować dziewczyny o innych gabarytach niż o ich wyobrażeniach idealnej kobiecej sylwetki.
22 sierpnia 2017, 16:51
Zdecydowanie twarz. Czesto sie spotykalam, ze to ladna twarz wygrywala z ladna figura. Mialam w LO znajoma ktora miala zabojcze cialo, ale zaden facet jej nie chcial, bo miala ogromny nos, po prostu wszystko psula jej brzydka twarz. Faceci sie smiali, ze mogliby ja miec o ile nosilaby maske na twarzy.
Cialo mozna zmienic - diety, cwiczenia, ale z twarza tak latwo nie jest.
22 sierpnia 2017, 20:40
Haha te o brzydszej twarzy (angelisia, stazi) wypowiadajac sie w watku twierdza ze figura ( mimo ze figurami tez nie zachwycaja) bo coz maja innego poczac niz sie pocieszac:)
ale ,ze o mnie mowisz??/ ,ze ja sie czyms pocieszam? ekhm po pierwsze napisalam ,ze ja bym wybrala Twarz ( wole Ludzi z Ladna buzia niz figura) a, ze z moich obserwacji zauwazylam ,ze wieksze powodzenie maja Babeczki o super figurze niz Grubsza z Ladna twarza ( takie tez sa przeciez) i nie bardzo wiem gdzie wogole wspomnialam o sobie ,ze mam super figure albo twarz. bo chyba nie mnie tu oceniamy? ''Bo ładne nie to co ładne lecz to co komu sie podoba'' i milo jakbys sie nauczyla czytac ze zrozumieniem ...
23 sierpnia 2017, 02:56
make up wiele daje nie zapominajcie,niejedna gwiazda show-biznesu STRASZY a z make-up'em daje rade
23 sierpnia 2017, 07:59
twarz ważniejsza ;)
23 sierpnia 2017, 08:30
W dzisiejszym świecie zaawansowanej medycyny, fit trenerów i dostępu do zdrowej żywności (szczególnie w połączeniu z zasobnością portfela i/lub dużą dawka motywacji) w zasadzie wszystko da się zmienić. Najważniejsze są jednak proporcje, tak ciała i jak i twarzy. Z ciałem można zrobić wiele, ale jak masz złe proporcje (zbyt krótkie nogi w stosunku do tułowia na przykład, to nawet super szczupła dziewczyna nie będzie wyglądać atrakcyjnie, w rozumieniu przyjętych kanonów piękna), twarz również można poprawić dziś bez problemu (chirurgia, makijaż), ale proporcje również mają niebagatelne znaczenie, o ile wielkość nosa jest do skorygowania to na przykład bardzo wysokie czoło, czy kształt szczęki już trudniej poprawić.
Odpowiadając jednak na pytanie, wybrałabym twarz, figurę, nawet z nie najlepszymi proporcjami można fajnie modelować za pomocą dobrze dobranych ciuchów.