- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 lipca 2017, 12:43
ma ktoś pomysł co to może być, co jest tego przyczyna i jak się tego pozbyć?
Zaczerwienione miejsca są po wyciskaniu.
Mam nadzieje, ze zdjęcie dobrze obrazuje, problemem jest duzo małych krostek, w dotyku są jak piasek na plecach.
Edytowany przez 8 lipca 2017, 12:45
8 lipca 2017, 18:31
tzw. Kaszaki?
Sprawdziłam co to kaszaki i to nie jest to. To coś jest jak zaskórniki, po wyciśnięciu wychodzą takie stwardniałe czopy łojowe. Zastanawiam się tylko skąd mi się to wzięło na plecach i co zrobić by więcej się nie tworzyło.
9 lipca 2017, 14:24
z tych czerwonych nic się nie da wywnioskować. jeśli nie były ropne tylko takie jak reszta grudek niezapalnych na plecach, to twoim problemem sa zaskórniki zamknięte - nieprawidłowy skład sebum (zbyt gęste, dlatego skóra ma problem z wydalaniem go; można je rozrzedzić spożywając odpowiednie tłuszcze np. olej lniany lub tran) i nadmierna keratynizacja (czyli problemy ze złuszczanie naskórka). pozbędziesz się ich kwasem salicylowym; możesz zrobić na początek maseczkę z aspiryny (to kwas acetylosalicylowy; skrop pare tabletek odrobina wody, potem dodaj śmietany lub oleju - bo kwas salicylowy rozpuszcza się w olejach i alkoholu - a potem nałóż na plecy na 20-30 min). najlepiej byłoby zrobić nisko stężony olejek z kwasem salicylowym, taki do 7% kwasu, ale do tego jest potrzebna większa wiedza kwasowa.
9 lipca 2017, 14:50
z tych czerwonych nic się nie da wywnioskować. jeśli nie były ropne tylko takie jak reszta grudek niezapalnych na plecach, to twoim problemem sa zaskórniki zamknięte - nieprawidłowy skład sebum (zbyt gęste, dlatego skóra ma problem z wydalaniem go; można je rozrzedzić spożywając odpowiednie tłuszcze np. olej lniany lub tran) i nadmierna keratynizacja (czyli problemy ze złuszczanie naskórka). pozbędziesz się ich kwasem salicylowym; możesz zrobić na początek maseczkę z aspiryny (to kwas acetylosalicylowy; skrop pare tabletek odrobina wody, potem dodaj śmietany lub oleju - bo kwas salicylowy rozpuszcza się w olejach i alkoholu - a potem nałóż na plecy na 20-30 min). najlepiej byłoby zrobić nisko stężony olejek z kwasem salicylowym, taki do 7% kwasu, ale do tego jest potrzebna większa wiedza kwasowa.
Wow, dzięki za rzeczowa wypowiedz :) spróbuje z olejem lnianym i tranem :)
czytałam tez o 3 peelingach/maskach : (1) z sody, (2) z miodu i cynamonu, oraz (3) peeling cukrowy z cytryna, które miałyby wspomóc złuszczanie naskórka. Masz na ich temat jakieś zdanie? Tej z miodem już próbowałam.
Kwas salicylowy z jakim olejkiem zmieszać?