Temat: Szczotka prostująca

Jeśli oczekujesz efektu jak po prostownicy to będziesz rozczarowana. Natomiast do wygładzenia puszących się włosów jest idealna, wygładza dużo szybciej niż szczotka+ suszarka. Mam remingtona i jestem zadowolona

ja mam taką szczotkę z Brauna i kasa w błoto.  Dodam że nie mam kręconych włosów, są takie puszyste po prostu i nawet takich nie potrafi ujarzmić.  Bubel i naciąganie 

ja mam taką szczotkę z Brauna i kasa w błoto.  Dodam że nie mam kręconych włosów, są takie puszyste po prostu i nawet takich nie potrafi ujarzmić.  Bubel i naciąganie 

ja używałam  z babyliss, a włosy mam mocno pofalowane, dosyć silny skręt i byłam bardzo zadowolona. Nie ma tego sztucznego efektu prostych drutów jak po prostownicy, za to remington zupełnie się u mnie nie sprawdził i włosy były po nim tak spuszone jak po jakimś SZAMTU. 

A którą masz szczotkę? Tę co na zdjęciu? Zastanawiam się, czy jej nie zamówić, bo czytałam, że mniej niszczy włosy, niż klasyczna prostownica. Tylko myślę, żeby kupić tu zamówić https://sprzedajemy.pl/dom-i-ogrod/agd/agd-drobne, bo znalazłam ją za 170 zł, a normalnie kosztuje ponad 250.

Używałam tej szczotki babyliss, super efekt, jak ktoś ma zniszczone włosy a chce je podprostować to świetna opcja. Na youtube jest sporo filmików gdzie dziewczyny tę szczotkę testują. Na pewno jest to trochę inny efekt niż po prostownicy, bardziej naturalny, bo szczotka aż tak mocno się nie nagrzewa.

Szczotki nie miałam, ale mam inne produkty babyliss i wydaje mi się, że są nawet lepsze, niż remingtona. Ja mam prostownicę zaokrągloną na bokach i super mi też kręci włosy, a wszyscy mówią, że tylko lokówka z remingtona i z remingtona i nie wiem skąd ten szał, skoro inne marki też mogą być dobre :)