- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto:
- Liczba postów: 209
2 marca 2011, 20:34
Hej, od pewnego czasu zastanawiam sie nad zmiana fryzury, ale taka radykalną. Obiecałam sobie ze jak schudne do maja to co mi pozostało to zmienie fryzure. Bardzo podobają mi się krótkie fryzury boby itp. Ale mam kręcone włosy, prostuję codziennie, ale czasem przy wilgotnej pogodzie końce zaczynaja sie wywijać...Moje pytanie czy taka fryzura bedzie mi pasowac, czy dam rade ją utrzymać w ładzie i składzie??
![]()
![]()
- Dołączył: 2010-02-25
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 176
2 marca 2011, 21:01
Moja siostra też takiego chciała mieć i nie za specjalnie jej wyszło. Też ma kręcone włosy i je prostowała, ale baaardzo je zniszczyła i teraz gorzej je utrzymać w ładzie niż przed zrobieniem boba.
2 marca 2011, 21:08
Zdecydowanie odradzam.
Sama jestem posiadaczką kręconych włosów i uważam, że im dłuższe tym ładniej wyglądają. Chociaż teraz sama prostuje (a propo - od jak długiego czasu je prostujesz i ile razy w tygodniu? Mocno Ci się włosy zniszczyły?). Włosy kręcone im są krótsze tym bardziej się kręcą. Dlatego przy bobie włosy mogą kręcić Ci się po wyprostowaniu (tym bardziej, że napisałaś, że teraz kręcą Ci się końcówki przy wilgoci).
Jaką masz teraz aktualnie długość włosów?
2 marca 2011, 21:08
Ja też mam kręcone (no, może falowane) i zastanawiałam się nad tym, ale nie wyobrażam sobie codziennego prostowania albo ich wyglądu po basenie... Jedynie trwałe prostowanie, ale ono podobno bardzo niszczy włosy.
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
2 marca 2011, 21:10
No niby da, ale wydaje mi się że to może być ciężkie. Dla mnie by było przynajmniej.;p
2 marca 2011, 21:12
> Ja też mam kręcone (no, może falowane) i
> zastanawiałam się nad tym, ale nie wyobrażam sobie
> codziennego prostowania albo ich wyglądu po
> basenie... Jedynie trwałe prostowanie, ale ono
> podobno bardzo niszczy włosy.
Tak, masz rację. Trwałe prostowanie bardzo niszczy włosy i (w zależności jaką metodę się stosuje) włosy nie mogą już wcześniej być zniszczone - np. farbowane.
Poza tym żadna fryzjerka nie da wam 100% gwarancji sukcesu. Ostatnio akurat byłam w salonie fryzjerskim i rozmawiałam o tym z fryzjerką - mówi, że efekt często jest mizerny, włosy jeszcze bardziej się suszą, puszą, niszczą. I w związku z tym czasami nawet bardziej kręcą...
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto:
- Liczba postów: 209
2 marca 2011, 21:15
Hmmm włosu prostuje od dobrych kilku lat... jak widze że są zniszczone to ide je troche podciac, od czasu do czasu używam Waxa ( odżywka kupowana w aptece) nie są aż tak bardzo zniszczone...
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto:
- Liczba postów: 209
2 marca 2011, 21:15
kurde marza mi sie takie krótkie...
2 marca 2011, 21:25
> Hmmm włosu prostuje od dobrych kilku lat... jak
> widze że są zniszczone to ide je troche podciac,
> od czasu do czasu używam Waxa ( odżywka kupowana w
> aptece) nie są aż tak bardzo zniszczone...
Zrobisz jak chcesz ,jednak musisz liczyć się z tym że efekt fryzury może nie być taki sam jak Ci się marzy...
Ja znam kilka osób, które przy lokach ścięły się na boba i wygląda to po prostu OBRZYDLIWE (przepraszam, ale tak jest). Wychodząc z założenia, że będziesz je prostować musisz liczyć się z tym, że mogą się jednak one kręcić i podkręcać.
A ile razy w tygodniu myjesz włosy ? I czy prostujesz je tylko po umyciu i wysuszeniu czy codziennie?
